Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż chce dziecka, a ja nie.

Polecane posty

Gość gość
nie mam takiej wizji:) Bo na starość sprzedaje mieszkanie i uciekam na wieś i będę kury hodować :)a dorosła już moja córka może przyjechać na wakacje z dziećmi. Po prostu mam taką wizje ze muszę dożyć żeby zobaczyć jak będzie wyglądać moja córka w moim wieku,kim będzie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok nie urazilo mnie to bo nie zrozumialem:-D Ale milo z Twojej strony bo to rzadkosc tutaj, przyznanie sie do bledu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak córka nie będzie chciała dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to dzięki że przyjęłaś przeprosiny. Nie wiem jak tak mogłam, serio, ja bywam bardzo złośliwa, to okropne było i wstyd mi. Trzymaj się ciepło, wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po prostu mam taką wizje ze muszę dożyć żeby zobaczyć jak będzie wyglądać moja córka w moim wieku,kim będzie itp. " To zrozum, że inni mają odmienne cele w życiu niż hodowanie kur i goszczenie córki na wakacjach. Dla Ciebie wydaje się to ciekawe i fascynujące, każdy ma inne cele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 13.58 o ile wspolczuje ci nieciekawego dziecinstwa o tyle w tym momencie potwierdzasz teze,ze wlasnie dysfunkcyjna rodzina jest powodem wyborow o nieposiadaniu dzieci...bez obrazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa dwie wypowiedzi o13:58 domniemam,ze o moja chodzi. Ale czemu nieciekawego? Ja mialem wszystko czego chcialem.Moja rodzina nie jest dysfunkcyjna:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukają przyczyn i dorabiają ideologię :) Bo pewne rzeczy im się w głowach nie mieszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w stanie naprawdę dużo zrozumieć i nawet bym zrozumiała że mój mąż nie chciałby mieć dzieci.Każdy niech robi to co chce,tylko chodzi mi o fakt że ponad połowa takich osób żałuje decyzji jaką w młodości podjęli,a wieku 40 lat rodzą dzieci z zespołem downa i płaczą że po co im dzieci były..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rodzina nie była dysfunkcyjna, wszyscy się bardzo kochali i szanowali, tak jest do dziś, po prostu nie byliśmy zamożni. Dlatego nie chciałabym, aby moje dzieci miały dzieciństwo w takich warunkach, niestety w Polsce wiele osób tak żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogole mam watpliwosci czy jeszcze wiemy z kim piszemy i na post jakiego goscia odpowiadamy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie:-D Przepraszam:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w wieku 18 lat do 25 lat nie chciałam mieć dzieci,nawet nie chciałam o nich słyszeć.Same wyrzeczenia..itp A w wieku 29 lat urodziłam córkę Lenę,bo pokochałam na tyle jej ojca czyli mojego obecnego męża ze chciałam mu podarować największy prezent,i chociaż są wzloty i upadki jak to w życiu. Nasza mała to najlepsze co nam się przydarzyło w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh, czasem mam wrażenie, że te co urodziły to mają klapki na oczach bo wszystkie takie szczęsliwe są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie wzloty i upadki a ja tego nie potrzebuje,lubie jak zawsze jest dobrze a dziecko mogloby wniesc co nieco niestabilnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gosc z 13.58 o ile wspolczuje ci nieciekawego dziecinstwa o tyle w tym momencie potwierdzasz teze,ze wlasnie dysfunkcyjna rodzina jest powodem wyborow o nieposiadaniu dzieci...bez obrazy... X Ja jestem z rodziny dysfunkcyjnej i mam dziecko, które bardzo kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest po prostu tak,ze chec posiadania dziecka zalezy tylko i wylacznie od czlowieka(wykluczam tych ktorym rodzice kaza,albo bo juz czas czy wypada to sa ludzie niesamodzielni i nie myslacy logicznie) i zadne argumenty nie przekonaja ani jednych ani drugich. Rodzicem trzeba sie czuc i moze urodzic,nie ma co na sile sie Nim.stawac bo mozna skrzywdzic siebie,zone i dzieciaczka. Swoja droga ja bardzo lubie dzieciaczki ale nie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście tacy niedojrzali emocjonalnie Dziecko-stres Dziecko-brak wolności Dziecko-problemy Dziecko-całe zło Jakby wasza Matka tak myślała jak wy to byście teraz nie pisali tego A ja uważam ze dziecko jest największą próbą dla związku,a jak ktoś się tego boi,to niech lepiej dzieci nie ma i już...bo DZIECKO to duże wyzwanie,duża odpowiedzialność i trzeba być na nie dojrzałym a jak myśli się tylko o sobie to dojrzałym się nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty mylisz a sadze,ze dlatego bo tak Ci nakladli do glowy i ciagle to slyszalas. Ze jak jestes odpowiedzialna to bierzesz slub,rodzisz dzieci i zakladasz rodzine. Bez tego odpowiedzialnosc takze istnieje nie uwazasz? Mylisz chec rodzicielstwa z odpowiedzialnoscią a czasem bedac rownie odpowiedzialnym mozna wybrac wygodne zycie bezdzietnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dojrzalosc nijak sie ma do rodzicielstwa to kolejny pic na wode. Mozna dojrzale podjac decyzje o nieposiadaniu potomstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sami się rodzimy i sami umieramy. Niech osoby z dziećmi zajmą się koniecznie wychowywaniem swoich pociech by nie ćpały dopalaczy, by nie prostytuowały się, by były porządnymi ludźmi. xxx Porządny człowiek nie kupuje dziecka do masowania fiuta. Z jakiegoś powodu nikt nie mówi o tym aspekcie prostytucji. Złe są tylko dzieci, nieodpowiedzialne, nie to co kupujący je 40-letni ojcowie i mężowie, o tym że ich rodzice ponieśli ewidentną klęskę wychowawczą cicho sza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 5 bezdzietnych z "wyboru"kolezanek w wieku ok 40 lat. Z czego 3 po kilku drinkach przyznalo się, ze dzieci nie ma bo facet z którym są lub były nie nadawalby się na ojca i tylko stąd ta decyzja. A te dwie pozostale hmmmm... Jedna z nich jest właśnie w trakcie rozwodu i maz jej powiedzial, ze po części to brak dziecka wpłynął na rozpad związku, a ta druga ktora miala być taka szczęśliwa bez dziecka odkryla, ze maz miał trzy kochanki! Jak widac brak dziecka nie jest gwarancją na świetne i BEZPROBLEMOWE zycie i odwrotnie posiadanie dziecka tez nie gwarantuje szczęśliwego małżeństwa. Ja mam dzieci i kocham je nad zycie, ale na pewno nie zrobilismy ich sobie zeby musial mi ktos podawac na starość przysłowiową szklankę wody. A tak poza tym to ja znam akurat duzo rodzin, ktore opiekuja się swoimi rodzicami- z kim Wy się spotykacie? Naprawdę same patologie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie ma klęsk wychowawczych. Rodzicielstwo to od razu z automatu dojrzałość umysłowa, emocjonalna, stabilizacja życia. Rodzice to absolutnie mądrzy ludzie, rodząc dziecko stajesz się mędrcem i znasz receptę na sens życia. buehehehe. Jednak nie jest tak słodko co? Jak ktoś nie czuje to nie próbujcie mu wmawiać bzdur. Dopingujcie w rodzicielstwie tych co chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A tak poza tym to ja znam akurat duzo rodzin, ktore opiekuja się swoimi rodzicami- z kim Wy się spotykacie? Naprawdę same patologie? " Sama jesteś patologią, uważasz, że opieka nad rodzicami jest obowiązkowa? Znam luzi, którzy piastują poważne stanowiska i robią kariery naukowe. Mają rodziny i żyja w Australii, USA, Kanadzie. Nie widza rodziców często i do siebie ich też nie biorą. To jest patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 13.58 o ile wspolczuje ci nieciekawego dziecinstwa o tyle w tym momencie potwierdzasz teze,ze wlasnie dysfunkcyjna rodzina jest powodem wyborow o nieposiadaniu dzieci...bez obrazy... xxx W świecie rzeczywistym jest odwrotnie - to patologia mnoży się na potęgę. Rozejrzyj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I te chujne ckliwe historyjki jak to niby każda bezdzietna żałuje.. jak nie po drinku to na trzeźwo. Weź nie p*****l. Jak ktoś nie lubi to nie ma czego żałować. Bachor nie miód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby wasza Matka tak myślała jak wy to byście teraz nie pisali tego xx jakby babcia miała wąsy. Zaraz będę opłakiwać dzieci niezaistniałe, a przecież mogłyby teraz pisać sobie na forum :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twoja matka to sro tamto. Miała co chciała i ja mam co chcę. Ludziom nie grozi wyginięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak jest przeludnienie na tej planecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba się nie zrozumiałysmy- Nie pisalam o tym, ze musisz siedzieć z rodzicami 24h na dobę tylko o opiekę taką, ze rodzice czy rodzic ma wsparcie u Ciebie. Tak trudno to pojąć???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×