Gość Mójcijon Napisano Lipiec 12, 2016 conajmniej miesiac, ale po wpisach dziewczyn na tym forum jest różnie :) cofnij się kilka stron to zobaczysz, bo tutaj te pytania się ciągle pojawiają, co nowa "fala" po-operacyjnych dziewczyn :) jedni mowia 4 tyg a inni np. 10 tygodni :) jest róznica, co? najlepiej rozmawiac ze swoim lekarzem :) tu żadna za takiego nie uchodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Lipiec 12, 2016 mam 29 lat, 165 cm wzrostu, waze 55/57 kg, wczesniej male B, obecnie D, w biuscie przed 83 cm, pod 73cm, PO operacji w biuscie 92cm w biuscie. mam dwojke dzieci :) wiec skory na piersiach mialam sporo do wypelnienia zważywszy na fakt, ze karmiąc mialam C/D i ważyłam pod koniec ciazy 90 i 95 kg :), a przed ciążami to procz brodawek i jakiejs malej wypukłości to ja piersi jako takich nie mialam :) (na szczescie to waga jedynie ciazowa, bo potem w rok zrzucałam to wszystko) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Lipiec 12, 2016 aaai zapomnialam- implanty 365cc okragle pod miesien, allegran Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćznowu Napisano Lipiec 12, 2016 no ja wlasnie nie mam skory za bardzo a implant spory, boje sie bardzooo bolu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 13, 2016 A macie rozstępy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość taka_ja Napisano Lipiec 13, 2016 Anka na blizny Scagel :-) najlepszy :-) Jestem dwa miesiące po i blizny piękne :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola2907 0 Napisano Lipiec 13, 2016 Co do rozstępów, to ja też się tego bałam bo mam duże skłonności. Po mimo dużego implantu (430 cc UHP) nie pojawiły mi się żadne rozstępy. Twierdzę nawet, że poprzednie się wyglądziły bo ich zupełnie nie widać :-) Przed operacją, systematycznie smarowałam piersi balsamem przeciwko rozstępom, więc to też pewnie wpłynęło na to, że skóra się uelastyczniła i nie pojawiły się żadne rozstępy :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Lipiec 13, 2016 ja rowniez nie mam rozstępów, ale ja i tak i tak codziennie stosuj****lsamy, a przed operacją własnie kupilam biooil, i teraz co też używam do natłuszczania piersi i smarownaia blizn ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja Napisano Lipiec 13, 2016 Miesiąc po zabiegu mam wesele myślicie ze dam rade sie juz bawić i wszystko ? No i ten stanik czy bede mogła go niezakładac wtedy .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość helena1973 Napisano Lipiec 13, 2016 witam, wydaje mi sie ze miesiac po zabiegu na jakies "szalencze"tance to jeszcze za wczesnie i do tego bez specjalnego stanika, pisze z wlasnego doswiadczenia, miesiac po operacji jeszcze mnie dosyc piersi bolaly, np. jazda na rowerze bez specjalnego stanika byla niemozliwa, natomiast w staniku jakos szlo,wiec nie wyobrazam sobie zebym miala tanczyc, ale w sumie kazdy organizm jest inny, wiec moze spokojnie dasz rade.W tej chwili jestem trzy miesiace po operacji i juz jest mniej wiecej ok, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola2907 0 Napisano Lipiec 13, 2016 To wszystko zależy od tego jak się będziesz czuła i jak Twój organizm zareaguje. Jeśli chodzi o skakanie i bawienie się, to jednak polecałabym Ci założyć jakiś dobry biustonosz, który będzie mocno trzymał piersi, oczywiście bez fiszbin. Zależy też od lekarza. Ja np będę musiała nosić sportowy 3 miesiące :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 13, 2016 Dziewczyny pomocy, operację miałam 8 tygodni temu, rany goiły się ładnie nic się nie sączyło, na ostatniej konsultacji dostałam już zalecenia by je smarować żelem na blizny i tak już prawie od dwóch tygodni robię, ale dziś zauważyłam na bieliźnie małe krople krwi i ropy :-( przy końcu blizny mam taką malutką ranę może ma 2 milimetry, ale się przestraszyłam może zbyt mocno je smarowałam, czy któraś miała podobnie, czy powinnam zadzwonić do lekarza? Jestem zaskoczona, że po takim czasie coś się tam dzieje takiego. Anka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia2191 Napisano Lipiec 14, 2016 Dziewczyny zaczynam bać się...zabieg za 2 tygodnie, w poniedziałek idę na badania, czy każda z Was miała wyniki w porządku czy musialyscie powtarzać? Wielkość implantów dowiem się dzień przed bo mieszkam za granicą...z jednej strony boję się strasznie a z drugiej nie mogę się doczekać!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaMW85 Napisano Lipiec 15, 2016 Aniu, Widzę, ze bardzo podobnie przechodzisz rekonwalescencje do mnie. Ja tez dokładnie w ósmym tygodniu zauważyłam, mały tak jakby bąbelek na bliźnie. Tydzień wcześniej zaczęłam juz je smarować. Przejechałam delikatnie po nim palcem i poleciała z tego krew i ropa. To było kilka kropelek, ale bardzo sie przestraszyłam. Pózniej na staniku pojawiła sie znów krew. Zadzwoniłam do mojej konsultantki i mi wszystko wytłumaczyła... Mówiła, ze to mogą być szwy, które jeszcze sie bie rozpuściły. Często sie to zdarza, wiec mam nie panikować- ale obserwować. Przestałam smarować piersi przez dwa dni. Po tym czasieranka zaschła. Ale do dzis mam jeszcze strupka. Nie masz sie czym przejmować- przyłóż sobie do ranki wacik, zeby jej nie zabrudzic. Mama mistrz powiedziała, ze dobrze ze mi to wypłynęło na wierzch. W sumie miała racje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuza067 0 Napisano Lipiec 15, 2016 Anka ja bym się skontaktowała z lekarzem.Lepiej dmuchać na zimne.Ja też miałam rozpuszczalne szwy i nic takiego mi się nie przytrafiło. Dziewczyny piersi mnie bolą bardzo pod spodem,najgorzej w okolicy mostka.Prawa boli cała,mam uczucie takiego ciepła w niej jakby pieczenia.Jedyna poprawa to,w prawej puściły mięśnie i nie jest już taka spięta.Dzisiaj i jutro muszę jeszcze iść do pracy.A od soboty od 14 do czwartku L4 może coś się poprawi,bo ten ból i strach mnie wykańcza :( Fizycznie jakoś to znoszę,ale psychika mi siada :( Jest ciężko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 15, 2016 Oj tak Magda my mamy podobne przypadki :-) ta krew poleciała mi tylko w jeden dzień także psikam octoniseptem i smarowanie kremem na blizny narazie sobie odpuściłam , też myślę, że to przez te szwy bo miałam samorozpuszczalne, ale na początku jak zobaczyłam tą krew to się trochę przestraszyłam. Piersi jeszcze nie są takie same, ale już zrobiły się bardziej miękkie i ruchome, dalej chodzę w biustonoszach sportowych, tylko ostatnio kupiłam juz taki bardziej zbierający. Zuza trzymam za Ciebie kciuki, odpoczywaj dużo , a dalej czujesz pod palcami te pęcherzyki z wodą? Anka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćRudi Napisano Lipiec 15, 2016 ja tez już po (operacja 11 lipca) , do tych co jeszcze przed (tez się mega bałam narkozy) teraz stwierdzam, ze to chyba najmniej straszne wydarzenie ;) pamiętam tylko wkłucie w żyłe i jeden zastrzyk po którym troszke zawirowało i drugi chyba do połowy, dodam ze miałam rurkę, ale nie pamiętam w ogóle jak ja wsadzali i wyjmowali :) pełen profesjonalizm, obudziłam się już na sali po jakieś 1,5 godz od momentu zaśnięcia i pamiętam już wszystko normalnie, czułam się ok trochę ucisk był na klatce ale potęgował go pas z czasem miałam odpięty bo ciężko mi było z nim oddychać. Noc średnio pospana bo zle reagowałam na dożylne leki przeciwbólowe muliło mnie. Teraz zaczynam 5 dobę po operacji w zasadzie od początku sama wstaje z łóżka wczoraj sama myłam włosy i kawałek ok 5 km musiałam pojechać autem - uważam że jest jeszcze za wcześnie bo rąk nie można za wysoko podnosić i to utrudnia kierowanie, poza pierwszym biegiem pozostałe wchodzą całkiem ok-te co nie muszą niech poczekają z jazdą. Przyzwyczajam się do pasa coraz dłużej z nim wytrzymuje ale lekko nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lepetitprincesse 0 Napisano Lipiec 15, 2016 tez uwazam, ze z prowadzeniem auta warto sie troche wstrzymac, bo jednak nigdy nie wiadomo, co sie moze zdarzyc na drodze, czasem sa sytuacje, gdy trzeba na przyklad, szybko skrecic kierownica, a takie g***towne ruchy na pewno nie sprzyjaja dobremu gojeniu sie ran:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marcela28 0 Napisano Lipiec 15, 2016 no zdecydowanie warto wstrzymać się z prowadzeniem auta...jeszcze się można uszkodzić, biust nadwyrężyć i generalnie niepotrzebny stres i nerwy. przeciez można się powstrzymać od prowadzenia auta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goscpola Napisano Lipiec 15, 2016 Witam dziewczyny ja wybieram się na wymarzone zmiany we wtorek. Denerwuję się już strasznie tym bardziej że tylko do niedzieli będę mieć spokój bo w poniedziałek praca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goscpola Napisano Lipiec 15, 2016 Czy któraś z Was też była zmuszona wrócić szybko do pracy? Jak sobie poradziłyście z codziennymi obowiązkami po operacji? Boję się cholernie że tydzień po będę jeszcze do niczego... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćRudi Napisano Lipiec 16, 2016 Pola, jeden tydzień to mało ale jest co raz lepiej, u mnie w poniedziałek minie pierwszy tydzień i na dzień dzisiejszy jak bym musiała to może jakoś bym w pracy wytrzymała ale to mało komfortowe i zależy jaka praca bo fizyczna raczej odpada. Będziesz musiała na siebie uważać żeby nie nadwyrężać mięśni klatki i rąk nie podnosić za wysoko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Angelaaa1 Napisano Lipiec 16, 2016 Lepetit a co u Ciebie ? Przeczytałam wszystkie czesci wątku i wiem ze juz dawno pisałaś o operacji co z Twoimi badaniami ? Kiedy moze sie udać ? Mi sie udało na 9 sierpnia zapisać robie w linea corporis u doktora lonia dodatkowo bede tez robiła czubek nosa miesiąc po zabiegu 10 września mam wesele i musze juz dobrze wyglądać i sie czuć Eh :( niestety nie dało sie wczesniej dostać na zabieg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Angelaa11gość Napisano Lipiec 16, 2016 A jeszcze bólu sie boje okropnie juz nie moge spac i w ogole a to jeszcze 3 tygodnie .. Nie jestem odporna na ból dodatkowo jestem bardzo drobna 48 kg 165 cm .. Startuje z zera a implant az 325 cc nie mam dzieci nie rodziłam wiec to wszystko wpływa na większy ból przy operacji piersi :( próg bólu także mam niski wiec moze byc bardzo ciezko .. A w klinice zostaje tylko do 8 rano i tak dokupiłam noc za dodatkowe 1200 zł .. Chętnie zostałabym tam z tydzień ale nie stać mnie płacić 1200 zł za noc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Angelaaa1 Napisano Lipiec 16, 2016 Dziewczyny a mam jeszcze takie głupie pytanie odpiszcie jak myślicie robie jak mowilam w linea i jedna noc kosztuje tu 1200 zł a moze jest szansa ze jakaś inna klinika prywatna mnie przyjmie? Na same noce po zabiegu ? Chodzi mi w sumie tylko o to zeby mnie znieczulali kroplowkami chciałabym zostać z tydzień w takiej przychodni .. Eh po prostu mam bardzo niski próg bólu i sie boje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia Napisano Lipiec 16, 2016 Hej. Dziewczyny te które są przed i te po. Jakie kliniki polecacie? Marzą mi się piersi-mam dwójkę dzieci wykarmionych i biust słabe A. Nie wiem od czego zacząć poszukiwania, terminy operacji są przerażające (dr. Szczyt), Proszę o pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eolka Napisano Lipiec 17, 2016 Hej Angela, nie martw się, to nie boli aż tak. Raczej nie myśl o tym w takich kategoriach tylko przez pryzmat bólu, ale efektu. Faktycznie spory implant jak taka drobna jesteś. A gdzie robisz operację? Na jakich wkładkach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangela Napisano Lipiec 17, 2016 Eolka robie 325 cc w linea corporis , implanty okrągłe pod mięsień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anana88 Napisano Lipiec 17, 2016 hej dziewczynki, mam 28 lat, jestem po pierwszej wizycie u chirurga i termin operacji na 25.08. Zaproponowano mi implant 355 okrągły lub 315 anatomiczny firmy polytech. Zdecyduje się raczej na anatomiczny. operacja będzie w Krakowie w klinice SCM, czy był tam ktoś operowany? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bemybabyy8 0 Napisano Lipiec 18, 2016 goscAnia - ale nie musisz isc akurat do dr Szczyta :) jest wielu dobrych lekarzy, do których można dostac się wczesniej. a jesli chodzi o szukanie, sa dwie drogi - jesli znasz kogos kto juz przeszedl operacje to zapytaj u kogo robil, a jesli nie, to poszukaj opinii w necie. w samym tym watku przewija sie sporo dziewczyn z roznych czesci Polski, ktore dziela sie swoimi przemysleniam, wiekszosc z nas jest tu juz dlugi czas, wiec mozna powiedziec, ze sa to w pewnym sensie zaufane osoby:) ja robilam u dra Niemkiewicza we Wroclawiu, ale tak jak ktos napisal, zalezy w jakim miescie chcesz odbyc operacje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach