stan podgorączkowy czy słusznie panikuje

mamy miesięczne dziecko ma 37, 5 stopni dałam mu paracetamol na obiniżenie goraczki i poszłam do lakarza choc goraczka po tym spadła oczywiście to pierwsza gorączka dziecka więc mama panikuje ale czy słusznie? Może nadopiekuncza jestem i histeryczna? czy słusznie sie tym przejmuje? Do lekarza poszłam bo nie dałoby mi to spokoju mały jest zdrowy ale kazała daać mu paracetamol

Moim zdanirm jesli od takiego maluszka bedziesz tak wczesnie reagowac lekami na stan podgoraczkowy to potem bedzie Ci ciezko zbic powazna goraczke. Generalnie leki na obnizenie powinno daeac sie powyzej 38 stopni. Ja czasem jak mala dobrze e miare sie czuje czekam do 38.5.

Gdzie mu temperaturę mierzyłas i jakim termometrem ?

Moja lekarka kiedys mi powiedziala,że jestem jedną z nielicznych matek która z byle p*****la nie lata do lekarza.Bez przesady powyzej 38 zbija sie gorączkę i jak sie utrzymuje dwa,trzy dni to wtedy mozna isc,pozniej sie dziwicie że kolejki do pediatry

nienormalna jesteś? nie zbija się gorączki dziecku kiedy nie przekracza 38,5 stopnia. Najpierw się zastanów skąd ta gorączka, jaka może być przyczyna. Gorączka pojawia się nie bez powodu, organizm walczy z czymś... a ty nie dajesz możliwości, aby organizm sam to zrobić!! I nie lataj jak poy****a do lekarza bo prędzej dzieciak złapie bakcyla niż on ci pomoże na ten stan podgorączkowy :O Dżizaz.. co za głupie idiotki teraz się rozmnażają