Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

OnlyDreams

Co wy macie z tymi pitbullami?

Polecane posty

Gość gość
Pitbulle spoko psy ale czemu sa takie brzydkie jak wól wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te koty to pewnie maja teraz wielkosci tygrysa, co? :D hehe Terrierki z natury maja predyspozycje do bycia agresywnym, ale to tylko predyspozycje.. reszta zalezy od wlasciciela i nie wazne, czy pies jest duzy czy maly - zle traktowany z biegiem czasu zamienia sie w bestie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ty tak mowisz debilko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie, do kotów nie mają takich zapędów, nie próbują z nich zrobić kotów obronnych ;) o dziwo. Chociaż może wszystko przed nimi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to twoj jest zle wychowany skoro goni za kotami. Moj tylko lapal muchy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wam cos powiem o slepej wierze w dobroc zwierzat. Slyszalam kiedys o wlascicielu węża, ktory nie trzymal go w terrarium, ale na swobodzie. Wąz nic mu nie robil, spal z nim w jednym lozku. Waz na poczatku, gdy byl malutki, spal zwiniety w koleczko obok swego pana. Pan mu przynosil zywe zaby, myszy, a wezyk na nie polowal. Normalnie przyjaciele. Wąz rosl i rosl, az zrobil sie duzy i nadal spal z jego panem. W pewnym momencie waz zaczal mu chudnac w oczach, przestal jesc i zaniechal wszelkiego polowania. W dodatku zaczal spac nie zwiniety w koleczko, ale wyprostowany, tuz obok pana na jego lozku. Chudl i byl osowialy, wiec weterynarz. Wlasciciel powiedzial o braku apetytu i kladzeniu sie weza wzdluz pana w pozycji wyprostowanej. Okazalo sie, ze waz przymierzal sie do najwiekszego posilku w swoim zyciu, dlatego robil sobie miejsce w zoladku i wymierzal odpowiednią miarę na pana. Dobrze, ze nie uznal, ze jest wystarczajaco duzy na przekaske przed weterynarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, dobra, godo sie na amen ;) zech zapomiala, ze sam prawie same gorole siedza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OnlyDreams dziś a te koty to pewnie maja teraz wielkosci tygrysa, co? smiech.gif hehe Terrierki z natury maja predyspozycje do bycia agresywnym, ale to tylko predyspozycje.. reszta zalezy od wlasciciela i nie wazne, czy pies jest duzy czy maly - zle traktowany z biegiem czasu zamienia sie w bestie.. X X Terriers mają predyspozycje do bycia agresywnymi? O czym Ty bredzisz?! POTRZEBA sprostać i zapokajać ich naturalne instynkty! Ludzie są ZA LENIWI. Powtórzę się...ZA LENIWI!!!! Aby sprostać PODSTAWOWYCH potrzeb psa. Zgodzę się z Tobę co d jednego; X "reszta zalezy od wlasciciela i nie wazne, czy pies jest duzy czy maly - zle traktowany z biegiem czasu zamienia sie w bestie.." X I chwała Ci za wyrozumiałość !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, a moj za muchami nie bardzo ;) pozatym i tak sie sporo nauczyla przez 4 miesiace bycia z nami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za gwara? nie obrazaj, a nie bedziesz obrazana:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm tak mnie uczono w szkole na temat terrierow - jezeli sie myle, zwracam honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównujesz psa do węża? Zwierze udomowione wieki temu do dzikiej, modnej "zabawki"?. Pomijam już, że to pewnie kokejna urban legend, bo już to kilka razy widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to slazaczka z ciebie czy tylko udajesz? bo nie bardzo kumam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slazaczka, ale u mnie w domu godo tylko tata i brat, reszta mowi - zreszta zawsze mi mowiono, ze slaska gwara mi poprostu nie pasuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, dziwne troche. zawsze sadzilam, ze ludzie z urodzenia mowia tak jak ich uczono, a dopiero potem gdy gdzies wyjada to ucza sie innego jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szkole mowi sie przeciez jezykiem polskim a nie gwara. Moja mama nie urodzila sie na slasku, zreszta rodzina od strony mamy nie ma nic wspolnego ze slaskiem, jedynie moj tata i jego rodzina to w 100% slazacy. Wiec jest tak pol na pol ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, juz rozumiem;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie te psy nie wadzą,ani żadne inne.Znam wiele ras psów i kotów,sama hoduję.Mam taką sprawę,nie obrażaj ludzi od pacanów i goroli,to jest chamskie.Portugalia mi nie dziwna,Gibraltar z małpami i Hiszpania też.Serra da Estrela to góry na Płw.Iberyjskim,a pies pasterski,że niby go nie znamy to Cao da serra da estrela,są jeszcze sery,które noszą nazwę tego łańcucha górskiego.Spotkałam ludzi,których bieda wygnała z kraju,w którym mieszkasz do Austrii i Niemiec.Moja rodzina ma sąsiadów Bośniaków i Portugalczyków:-PDobrze,że dziecko,które urodzisz wychowa się ze zwierzętami.U nas w rodzinie żadne nie jest alergikiem i wiedzą,że psy i koty trzeba szanować,pomagać i wspierać te bezdomne w walce o przetrwanie i lepsze życie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, oj, oj.. napisalam to na zarty, a nie na powaznie ;) Racja, bieda wygania, ale nie tylko Portugalczykow - na calym swiecie ludzie emigruja z roznych powodow. Swoja droga biedy to ja tutaj nie widze, a w moim bloku mieszkaja niemcy, holendrzy, hiszpanie i francuzi - od niemcow to az sie roi - ale ludzie calkiem fajni :) Tez jestem zdania, ze dobrze robie. Sama wychowalam sie ze zwierzetami i rowniez nie mam zadnej alergii, ogolnie nie choruje. Moja tesciowa jest innego zdania.. ostatnio zyczyla smierci mojemu kociakowi ( zachorowal, ale juz ma sie dobrze ) powiedziala, ze moze i lepiej gdyby go nie bylo, bo kot i dziecko = katastrofa.. a bo tu siersc sie do pluc dostanie, a bo alergii dostanie, a bo zachoruje na cos tam itp.. a psie tez sie nie zbyt dobrze wypowiada, bo to grozna rasa i wedlug niej powinnismy psa oddac. Dziecko najwazniejsze.. naszczescie nauczylam sie olewac to co mowi czasami, bo jakbym sie miala zaczac przejmowac to chyba na leb bym dostala ;) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam się,że chciałam kupić pitbulla,ale mąż gustuje w owczarkach niemieckich i rasie rhodesian ridgdeback,więc odpuściłam żeby nie zrzędził.Znajomi mają pitbulle,cane corso,dogi argentyńskie,tosa inu,a wszystkie uznano za niebezpieczne,skłonne do agresji.Te psy są miłe,spokojne,z sukcesami na wystawach,dają się głaskać,nie gonią kotów,tych,z którymi mieszkają .Trafiły w dobre ręce,do odpowiedzialnych ludzi,a nie takich,którzy uczą głupich zachowań,szczują nimi,a potem płaczą jak ktoś ucierpi.Dzieci po prostu trzeba pilnować,nie zostawiać samego z psem czy kotem,media nagłaśniają każdy wypadek i niektórzy myślą,że pies pogryzie,przyniesie kleszcza,kot podrapie,zarażą pasożytami.Tak myślą niektórzy,twojej teściowej też coś nie pasuje,ale jak mąż jest po twojej stronie to pewnie niczego nie zmieni,a gadać sobie może:-)Mam kota,który choruje i puszcza mnie z torbami w całodobowej klinice,a moja mama też mu nie życzy dobrze,że niby szkoda pieniędzy na niego.Nigdy nie spisałam psa czy kota na straty,kiedy można leczyć.Zawsze radzę każdemu,kto chce zwierzę,żeby pomyślał,że to jednak kosztuje.Lepiej nie mieć niż potem nie dbać i porzucić.Pozdrawiam:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia miala pitbulla i przy dzieciach byl bardzo spokojny :) Natomiast moja ciocia jest posiadaczka mieszanca stafika i amstaffa, kochany tak samo mocno i godny zaufania, ogolnie bardzo kocham psy strozujace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amstaffami. Gdy tylko znajdę czas by takie maleństwo przygarnąć i wychować - natychmiast to zrobię.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×