Wspólna kąpiel

musisz to po prostu przezyc wtedy zrozumiesz bo inaczej cała dyskusja staje się czysto akademicka. Gdyby to Cię nie pociągało to zdecydowanie byś odmówiła koleżance kino itd. a Ty tymczasem chcesz brnąć w to dalej. Więcej zdecydowania : tak lub nie.

Wow! co za skrupulatny wykaz :D :D :D Pracujesz jako księgowa? ;)

Gdyby to Cię nie pociągało to zdecydowanie byś odmówiła koleżance kino itd. a Ty tymczasem chcesz brnąć w to dalej. Dokładnie! Uważam tak samo - chce tego i boi się. W końcu to jej pierwszy raz ;) Poza tym dominacja koleżanki (kąpiel, masaż, kino) podświadomie podobają się Aśce nie Baśce i gdyby tamta była bardziej zdecydowana to już dawno byłoby po seksie. Takie jest moje zdanie

@ 12:58 "Gdyby to Cię nie pociągało to zdecydowanie byś odmówiła koleżance kino" x Jak odmówię, gdy ona kupiła już bilety? Gdyby się mnie zapytała czy mam ochotę iść, czy w ogóle jest sens kupowania biletów, to oczywiście, że bym odmówiła. Ale w takiej sytuacji? Zostałam postawiona przed faktem dokonanym: dwa bilety kupione. I co mam teraz zrobić? Powiedzieć "wyrzuć jeden albo oddaj bezdomnemu, bo ja wracam pociągiem"? Mam się wypiąć na nią tyłkiem, choć korzystałam z jej gościny, z noclegów, itd? No, bez przesady... x @ 13:08 "chce tego i boi się. W końcu to jej pierwszy raz" Nic nie chcę i nie będzie żadnego pierwszego razu!!!!! zaczynam żałować, że się przyznałam do dziewictwa. x @ 12:29 "to że jesteś jeszcze dziewicą tylko dobrze świadczy o Tobie" No, mam nadzieję. Dziękuję.

Ponawiam pytanie czy gdybyś z jakiś przyczyn była ZMUSZONA się jej oddać zrobiła byś to? Podniecało by Cię to?

Odpręż się , pozbądż sie uprzedzeń, zahamowań i oddaj się przyjemności . Myślę ,że cała ta sytuacja cię kręci i podnieca, ale jako , że jest to twój pierwszy raz z kobietą to się tego boisz, a nie masz czego

Ona naprawdę zaczyna sobie za dużo pozwalać. Przed chwilą znów wróciła do tematu mojego wyjazdu, że jednak może powinienem dziś jechać, że bardzo jej dziękuję za zaproszenie do kina, zadeklarowałam chęć oddania pieniędzy za bilety (chciałam oddać wcześniej ale nawet nie chciała o tym słyszeć) i że niech może spróbuje iść z kimś się wybrać na film, a ona na to, bym przestała gadać głupoty i że nigdzie dziś nie jadę. Niby w żartach takim ostrym tonem do mnie ale mnie trochę dotknął ten ton. Powiedziałam, że jak będę chciała to pojadę, a ona - zrobisz co ci każę. No, jestem w lekkim szoku po tej rozmowie. Naprawdę zaczynam obawiać się dzisiejszej nocy. Jest coraz śmielsza w stosunku do mnie. A jak będzie jeszcze śmielsza? Może nie patrzeć na grzeczność tylko wiać od niej póki jeszcze mam czas?

Cytuję samą siebie z drugiego zdania powyższego posta "Przed chwilą znów wróciła do tematu mojego". Chciałam napisać "wróciłam", a nie "wróciła". Piszę szybko i czasami wetnie mi jakąś literkę. Dopisuję to, bo bez tej literki sens zdania jest zupełnie zmieniony. Wyszło, że to ona wróciła do tematu mojego wyjazdu i zasugerował, bym jechała. Nie. Było dokładnie odwrotnie. Ja wróciłam do tematu wyjazdu, by może jednak jeszcze dziś jechać. Jechać czy nie?

Hehe... Nie chce krakac ale cos mi sie zdaje ze spodobal Ci sie ten wladczy ton kolezanki. Masz wszystko tak jak sobie wymarzylas. Ona dominuje nad Toba, kaze Ci zostac, bedzie chciala wziac z Toba kapiel nago, potem zrobi Ci masaz na Twoim nagim ciele, potem Ty bedziesz musiala zrobic jej to samo, oj cos mi sie zdaje ze... hehe...

Powinnaś to zdecydowanie przeciąć dopóki nie jest za późno. Przecież to w żaden sposób nie jest NORMALNE zachowanie Twojej koleżanki...

Za pózno Już za późno Pociąg odjechał kwadrans temu Do mnie nie doleciał nawet stukot kół Ani gwizd lokomotywy Została tylko koleżanka I ja Siedzimy za stołem W jakiejś kafejce I tylko zegar odmierza czas do filmu A potem odmierzy czas do poranka Lecz co się wydarzy między nocnymi tyknięciami Czas pokaże A jeśli czas nie pokaże Jeśli czas umrze razem ze mn Tej nocy Kto za mnie powie jakie lubię kwiaty na grób?

WTF? Nacpalyscie sie?

ciekawi mnie jak się wieczór zakończy :)

Przyznasz. ..że było ci miło. ...a spalaś sama .... nago. ..

Obywatelka jest wciaz dziewica? Ooo... To dobrze, obywatelko, to naprawde bardzo dobrze. Ciesze sie, ze skarb waszego dziewictwa chcecie zachowac dla jakiegos wyzszego towarzysza z politbiura KPZR. Nie chce od razu sugerowac swojej skromnej osoby, hm... zapewne nie osmielacie sieod razu celowac, az tak wysoko. Odwagi, obywatelko, ja nie gryze. Partia docenia wasz wklad w budowanie socjalistycznej ojczyzny, docenia wasza walke o nie oddanie dziewictwa na rzecz jakiegos burzuja i wyzyskiwacza z zachodniego zgnilego imperializmu kapitalistycznego. Obywatelko, wciagam Was na liste partyjna i nadaje tytul przodowniczki pracy wsrod dziewic. Odtad jestescie juz towarzyszka, rozumiecie towarzyszko? No. Teraz mozemy sie spotkac i omowic szczegoly zlozenia Waszego dziewictwa na oltarzu bohaterskich towarzyszy. A przynajmniej jednego bohaterskiego towarzysza - mnie. Co Wy na to, towarzyszko? Tak, wiem, nie dziekujcie towarzyszko za taki zaszczyt, no dajcie juz spokoj z tym calowaniem monitora, ja tez jestem tylko czlowiekiem.

debilizm- choroba XXI wieku to o poprzednim wpisie.

Ze wspomnień wydobywam Jej twarz roześmianą Stara fotografia X Chichoczemy razem Dwie samice homo sapiens Na trzeciej planecie od Słońca X Pytam w żartach Czy jest lesbijką Noc tak pięknie zapada

Piszesz haiku?

To chyba prowo. Osoba przy zdrowych zmysłach po prostu zdecydowanie by się nie zgodziła na takie zachowania.

Pytasz czy haiku Na forum erotycznym - prowo Zamykam laptopa

Czekaj czekaj. Jak to było ze siedzialyscie w jakiej kafejce...A Ty piszesz tu post? Jak, przy niej? Czy jak? :) Co do tematu to ewidentnie Cie uwodzi. Przecież nie zaciągnie Cie w pierwsza noc do łóżka. Zasiewa ziarno:) musisz Sobie pytanie pytanie. Myśle ze wspominanie o tym z perspektywy czasu NIE ZROBIŁAM nie bedzie miłe:) I nie bedzie CO BY BYŁO GDYBY:) pozdrawiam:)

Musisz sobie zadać pytanie* miało byc

@ 21:57 "Jak to było ze siedzialyscie w jakiej kafejce...A Ty piszesz tu post? Jak, przy niej? " x W kafejce telefon qwerty - czekanie kiedyż ona wróci z WC

Jak zaczynasz gadac wierszem w dodatku japonskim to uwazaj bo najprawdopodobniej upila cie juz a najpewniej obie jestescie niezle wstawione. Dzidziusie nie bedzie z dzisiejszej nocy ale dziewictwo... hehe...

Dziewictwo? x x Przebite palcem dziewictwo Czerwone łzy krocza Malują czerwony pejzaż na prześcieradle

Wow! Niezłe! :)

i kolejne bajkopisarstwo niestety

Jak to przebite to jesteście już po?

Nie. Nie jesteśmy "już po". Na razie jesteśmy "przed" i zapewniam Cię, że tak pozostanie. Wierszyk o przebitym palcem dziewictwie narodził się w mej głowie jak tylko wyobraziłam sobie tę sytuację.

Idź na całość!!