Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubiękiedy

Ptyś nie smakował?

Polecane posty

Gość gość
oooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenufary
No już jakiś czas jesteśmy ze sobą półtora roku mieszkania razem. Mówiłam mu, że ja też mam potrzeby i nie chcę, żeby jakoś długo mnie masował, wystarczy mi parę minut, ale wtedy mówi ,że mu ciężko tak ugniatać plecki i że woli mi dać kasę, żebym poszła do masażysty, ale to przecież kurde, to nie to samo...Obcy facet będzie mnie masował..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz zadatki na moderatorkę :D One też nie lubią ptysi ;) Inqognito cóż za pasja tej pani w linku! no no. Głodna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenufary
Widocznie modheratorka ma wyszukany smak i lubi nietypowe menu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze to nielatwa robota. A przy tym niektore kobiety uwazaja ze jak masaz nie boli to zaden masaz, wiec nie mozna sie oszczedzac. Ale rozmasowana kobieta fajnie sie bzyka ;) po prostu ;) Hej LK ;) nie idziesz do wyrka jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nenu, chodzi tylko o masaż? seks jest? miłość jest? szacunek, przyjaźń również? Czy o minetkę? Bo jak to pierwsze to leń :D albo się boi, że Cię uszkodzi. Jak to drugie to już większy problem. Najlepiej będzie z nim o tym porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiać to już taka nudna rada że aż passe ;) Ale niektórzy lub niektóre nie lubią rozmawiać. Bo nie można wszystkiego omówić, trzeba aby ciało samo ciału jakoś przekazało , żeby tak samo się zrobiło ;) A teraz wreszcze mogę nadrobić zaległości i pooglądać te grzeszne fotki co wszyscy wstawiali ostatnio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehhee nadrabiaj :P może chociaż wieczorem wyrobię normę :P :D x Może i passe ale w moim odczuciu należy zwyczajnie się komunikować. Werbalnie lub niewerbalnie ;) Chyba, że autorka pytania szuka zastępstwa :D (nic nie sugeruję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenufary
Mi nie chodzi o jakieś super ekstra ugniatanie pleców, po prostu troszkę rozmasować górę plecków, bo najbardziej mnie boli przy łopatkach. LK na szczęście pozostałe rzeczy są, minetka też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty nie masz osłabionej? :D Za mało Ci było siedzenia na tyłku w tym pociągu? ;) ja bym była nieprzytomna po tylu godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenufary
Branoc wam :) Przyjemnych, upojnych erotycznie snów życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to idź do masażysty. Przystojnego! I piej peany na jego cześć :D Niech zazdrości ;) Może go to zmotywuje. Dzięki :) dobranoc i Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może trochę ;) Ale jak sobie przypomnę jak się jechało kiedyś na tym odcinku, że þół dnia chyba albo i więcej, to co to jest te 6 godzin ;) Ale jak już padnę to mam nadzieję sobie pospać jednak ;) xx Ech, bo w ogóle masować warto umieć, ja nie umiem za bardzo wciaż, coś tam uciskam tu i tu, to też trochę deprymujące jak wiesz że amatorkę odwalasz... A przy stopach to w ogóle jest praca ręczna. Lubisz masowanie stóp? Trzeba mocno rozmasować podbicie i pięty, czuć w rękach potem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nenufary
U masażysty raz byłam, nie powiem ,że nie fajnie, bo był relaksing :)) Stopy, to sama sobie masuję, nie cackam się z nimi i porządnie ugniatam , czasami stosuję masaż kulką też pomaga, a się człowiek nie namęczy przy tym ;) Pa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj taaak, ja pamiętam kieeedyś jak jeździłam co 2-3 tygodnie. Od punktu A do B z autobusami i pociągami zajmowało mi to 3-4 godziny. Dramat. Teraz jestem w stanie ogarnąć w 2-2,5 :D A masować zawsze się możesz nauczyć... idź z żoną do spa ;) i patrz jak ją tam będą masowali. I się nie jaraj :P tylko się ucz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to Kotka opowiadała że są takie masaże że napierw masażysta masuje a jak już kobieta na wysokich obrotach to taką przejmuje partner kobiety już na masaż wewnętrzny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale bez przesady, coś tam masuję, tylko że nie jest to jakiś masaż fachowy, że po kursie itd... No taki tam masaż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheh doskonałe rozwiązanie :D dla leniuszka ;) Ale dotyk własnego mężczyzny jest chyba milszy, nawet jeśli odrobinę mniej doskonały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś w swoje strony jeździłem po 8-9 godzin. Taaakie miałem połączenia ;) Wiesz... trauma zostaje, czasami śnią mi się jeszcze te przygody że wsiadam, gdzieś jadę, na jakies stacji łapię przesiadki, albo autobus... Umysł na trwale okaleczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty bylas kiedys elka u masazysty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×