wyprawianie imienin dziecku

Co o tym myslicie? Dostalismy zaproszenie na imieniny corki znajomych. Mala ma 8 miesiecy. Dla mnie to bez sensu. Za chwile beda mikolajki robic i z czekoladami bede biegac. Rozumiem urodzinki ale imieniny? Kto teraz imieniny wyprawia i to tak malym dzieciom. Mowie mezowi ze porabalo ich ze to sepienie byle mala cos dostala a on ze ja dziwna jestem i zal mi 50 zl na prezent. no tak zal mi bo to moim zdaniem wyrzucanie kasy. Sama mam mala coreczke i nie swirowalam jak miala imieniny. Nic jej nie kupilismy a juz tymbardziej gosci nie spraszalam. Co innego jak dziecko bedzie starsze pojdzie do przedszkola zrobic urodzinki w jakims placu zabaw. Ale nie roczniakowi ktory nic nie rozumie.Co o tym myslicie. Bo moze faktycznie jestem dziwna

Żenada, pewnie chcą dostać prezenty dla małej, a przy okazji zrobić grilla i napić się piwka. Ja bym nie poszła i nie przyzwyczajała ich.

Pierwszy raz slysze zeby dziecku imieniny wyprawiac. Rozumiem roczek, komunie sw i gora bierzmowanie ale imieniny.. Jeszcze z tym bierzmowaniem to zalezy kto jest swiadkiem rodzina czy kolezanka bo jak kolezanka to nie ma Co rodziny zapraszac. I z urodzinami to samo tylko roczek dla rodziny pozniej to juz dziecko sobie zaprosi kolegow kolezanki jak bedzie starsze. Z tymi imieninami to pamietam ze babcie wyprawialy ale za to urodzin nie.

Ja nie wyprawiam imienin tylko urodziny ale zawsze dostanie jakiś drobiazg od dziadków i chrzestnych

a my robimy dziecku urodziny, do 18tego roku zycia, potem u mnie się obchodzi imieniny. zależy z jakiego regionu pl jestes, różne zwyczaje są.