Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu ziolo jest nielegalne w polsce ???

Polecane posty

Gość gość

Według mnie to państwu zalezy na tym aby marihuana była nie legalna jakieś 80% moich znajomych w moldośc***alilo maryche i wyrosli na pożądnych ludzi do dziś czasami zapalą no i sa tacy co palą normalnie przychodzi weekand i sobie pala ja tez pale mniej niżeli byłem młodszy i według mnie marihuana mniej degraduje spolecznie w porónaniu z alko. Przeciez maryche nie tylko pale ja i moi koledzy robia to tez adwokaci prokuratorzy z policjantem nawet palilem czasami no to w naszym rządzie panowie posłowie też musza palić ja już nic z tego nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palikot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ci marycha wodę z mózgu zrobiła, więc przestań sie nad tym zastanawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadnej wody mi nie zrobila tylko gdy mam ochote wolal bym kupowac takie cos w lokalu z takimi artykułami bym mial do wyboru rózne odmiany a u dilera to nigdy nie dowiesz sie co sie kupilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i w takim lokalu 16 latkowi podejrzewam by tego nie sprzedali:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boją się zalegalizować, bo boją się nagonki i opinii publicznej, gdyby nie to już dawno była by legalna, przecież z samej akcyzy mieli by ogromne dochody do budżetu. Koszt produkcji tytoniu i marihuany jest taki sam ale cena marihuany jest sporo wyższa od tytoniu. Sam zysk dla państwa, a negatywne skutki zdrowotne w stosunku do tytoniu są nieporównywalnie mniejsze no i nie uzależnia. W Polsce można ją legalnie nabyć na receptę w postac***astylce, cukierków itp pomaga w astmie, chorobach nowotworowych, stwardnieniu rozsianym, i wielu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tego nie rozumiem, bylam na wielu imprezach, takich gdzie tylko się palilo i na takich gdzie był tylko alkohol. na tych pierwszych nigdy nie wydazylo się nic co moglo by zagrazac bezpieczeństwu lub zdrowiu imprezowiczow, na tych drugich to w 80 procentach były takie sytuacje- agresywny gość, bojka, ostra wymiana zdan itd. nie wspominam już o samopoczuciu imprezujących na następny dzień, pytaniach co było- zawsze znalazł się ktoś kto zle skonczyl zabawe. po zielarskiej imprezie nigdy nic się nie stało i człowiek normalnie funkcjonowal. wiec tez tego nie mogę pojac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przeprowadź się do NL... Marihuana jest szkodliwa, może faktycznie są ludzie, którzy od czasu do czasu zapalą i nic im nie jest, ale są też tacy, którzy się uzależniają a u niektórych może wywoływać nawet schizofrenię. I nie można mówić, że alkohol gorszy. Alkohol to też wielkie g...o, niestety nie każdy może pić z umiarem, jeden się uzależni, inny nie, ale to nie znaczy, że mamy kolejne g...o wprowadzać do publicznego obiegu, bo pózniej wycofac je będzie praktycznie niemożliwe, jak alkohol. Poza tym większa dostepność, to większa szansa na uzależnienie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marihuana jest mniej szkodliwa niż alkohol, a podobnie jak alkohol - jednych uzależni, innych nie. Chodzi tylko o to, żeby mieć umiar, najwyraźniej rząd sądzi, że większość ludzi to idioci i nie mają umiaru, dziwne tylko że brak stosownego umiaru w chlaniu wódki jakoś parlamentowi nie przeszkadza. Taka selektywna krytyka, choć większość polityków z pewnością przynajmniej raz miała w płucach żywe zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo powinni wprowadzić normy tak jak przy alkoholu- spirytusu 90- paro procentowego nie kupisz, i tak powinno być z zielonym i haszyszem. ograniczenie procentowe zawartości thc. a tak na marginesie- jeśli ktoś ma sklonnosci do używek i uzaleznien to i tak się uzalezni bez względu czy to zielone czy alko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wodę z mózgu robi alkohol i jakoś jest legalny. Marihuana jest kojarzona od lat jako narkotyk a to nieporozumienie, to nie jest narkotyk , ale wyrobiono mu złe i fałszywe opinie które silnie zakorzeniły się w umysłach społeczeństwa i trudno teraz to zmienić. Tytoń i alkohol są znacznie bardziej szkodliwe niż marihuana a pomimo to są legalne, a przecież to one uzależniają jak narkotyki. W Polsce za specjalnym zezwoleniem NFZ na receptę też już można nabyć. Skoro wprowadzają ją do aptek to znaczy że jest zdrowsza , bo jakoś tytoniu i alkoholu w aptekach nie widziałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najnowsze badania przeprowadzone na Harvardzie mogą pomóc w odrzuceniu przypuszczeń, że istnieje związek pomiędzy paleniem marihuany a schizofrenią. Mimo iż wiele osób wciąż dyskutuje na ten temat, badacze z Medycznej Szkoły Harvardu piszą, iż „nie znaleziono jednoznacznych dowodów aby potwierdzić, że zażywanie konopi może prowadzić do psychozy”. Ich najnowsze badanie, opublikowane w zeszłym tygodniu w magazynie Schizophrenia Research, umacnia tezę, że schizofrenia jest uwarunkowana genetycznie i samo spożywanie marihuany nie zwiększa szans na rozwój choroby. „W skrócie, uważamy że zażywanie marihuany samo w sobie, nie powoduje psychozy. Podczas gdy u osób narażonych genetycznie, marihuana może wpłynąć na tempo rozwoju i surowość choroby, nie ma dowodów na to, że jest przyczyną schorzeń.” Grupa naukowców kierowana przez dr. Lynn DeLisi’ego, profesora psychiatrii w Medycznej Szkole Harvardu, porównała historie rodzinną 108head_marijuana_brain-294x300 pacjentów chorych na schizofrenię i 171 osób zdrowych w celu sprawdzenia czy marihuana odgrywa rolę w rozwoju choroby. Odkryli, iż występowanie w rodzinie osób chorych na schizofrenię zwiększa ryzyko wystąpienia choroby, bez względu na to, czy osoba używała konopi. Według autorów dalsze badania powinny skoncentrować się na tym, czy marihuana może w jakiś sposób mieć wpływ na wiek, w jakim u pacjentów doszło do zapoczątkowania i rozwoju choroby. Dowody zebrane w ostatnim badaniu, pozwalają jednak stwierdzić, że „z całą pewnością marihuana nie jest przyczyną choroby”. Co ciekawe, rożne odmiany marihuany mogą grać różne role w rozwoju schizofrenii. „ Podczas gdy głownym zmartwieniem są wysokie poziomy THC, CBD ma opinię związku który ma duże właściwości medyczne, nawet w przypadku schizofrenii.” Choć efekty działania THC mogą czasem przypominać objawy psychozy, zwiększa się liczba dowodów na to, że CBD może przeciwdziałać negatywnemu działaniu THC, a nawet być przydatnym środkiem w leczeniu schizofrenii. Środki na przeprowadzenie badania pozyskano z Narodowego Instytutu Nadużywania Narkotyków w Stanach Zjednoczonych. (NIDA)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×