Chcę zostać prostytutką.

co to za choroba?

Jak będziecie głosować na tych kandydatów za tydzień to wszyscy będziemy zmuszeni tak zarabiać.

Nie chcę pisać na ten temat tutaj na forum. W żaden sposób mi nie pomożecie. Powiem tyle, że nie można się tym w żaden sposób zarazić.

napisz na gg

No ale żeby zainwestować chociażby w komputer muszę mieć pieniądze, a nikt mi nie wrzuci worka z pieniędzmi przez okno tylko sama muszę je jakoś zdobyć. W portfelu mam tylko 200zł... :o

W jakim celu? Nie szukam sponsora tutaj na forum.

zaplace ci 100zl za 1h seksu co ty na to?

A ojcami tych dzieci tej dzi/wki od mercedesa sa pewnie klienci? :D

Bedziesz i tak musiala zainwestowac w ciuchy i bielizne...

Nie wiem jakim to frajerem trzeba byc zevy placic za seks dzi/wkom :D

Ubrania i bieliznę mam, a w nową mogę zainwestować jak trochę zarobię.

Przejrzałem sobie ogłoszenia na szybko, nie daj się nabrać na 100 PLN od jakiegoś biedaka z Kaffe :D Szukaj poważnej klienteli a nie żebraków :D

To tylko sie oglaszac, a tak nawiasem mowiac nie masz nikogo kto by ci pomogl bez seksu? Rodzine faceta?

Idź na promocje np. jako hostessa tam można nawet do 20zł/h dostać- skoro jesteś ładna tak jak piszesz to na pewno Cię zatrudnią. Chyba od stania w sklepie choroba Ci się nie pogłębi a zawsze to jakieś wyjście i zarobek

Ja parę lat temu też zarabiałam na kamerkach i fajnie to mimo wszystko wspominam. W realu nigdy bym się nie umówiła chyba aż taka odważna nie jestem. Na twoim miejscu jednak i tak wolałabym chyba iść do agencji. Tam są jasne zasady, a tak to skąd wiesz na kogo możesz trafić:/

Chciałabym poznać kilku starszych Panów i spotykać się z nimi regularnie. Oczywiście "ofert" z kafeterii nie traktuję poważnie.

tak pogadac

Nie chcę się mieszać w jakieś agencje, nawet nie znam takich. Tam przychodzą różni faceci, a przez neta można dokonać selekcji i wybrać tych którzy pasują. xxx Na rodzinę liczyć nie mogę, nie mam partnera, nie mam przyjaciół itd.. Muszę sobie jakoś sama poradzić z tą sytuacją.

A na ulicy nie chcesz stać?

Co za qrestwo i wy twierdzicie ze nadajecie sie na zony? Do utylizacji tylko!

Nie... :o

Nie rozumiem skoro możesz się bzykać itp. to pracować chyba też byś mogła... po prostu chcesz szybko i łatwo się dorobić bez zbędnego przemęczania się. Powiem Ci tak teraz na rynku jest duża konkurencja nie jest łatwo w tym zawodzie wyciągnąć już kokosy a pamiętaj, że zawsze nawet jak z tym skończysz ktoś gdzieś Cię rozpozna- świat jest mały.

Selekcji? Ty nienormalna jakas jesteś chyba....uważasz że taki pan z neta nawet jesli będzie super extra na zdjęciu i oczywiście zapewni o wszystkim na co liczysz to na 100% możesz byc pewna ze ci żadnej krzywdy nie zrobi???? W agencji jednak jest i bezpieczniej i też raczej byle kto tam nie chodzi, no i można pewne rzeczy ustalić na wstępie. Omg weź lepiej uważaj dziewczyno.

Do gość 15:56. Zgadzam sie z toba. Nigdy nie wiesz czy nawet za pare lat cie ktos nie rozpozna. Takie rzeczy ciagna sie latami i nawet wyjazd do innego miasta nie pomoze bo moze ktos z neta cie rozpoznal. Pomysl tez o przyszlym partnerze/mezu jak sie dowie

gość 15:55 No ja np jestem i żoną i matką i jakoś żyję:D

Nie znacie całej sytuacji, a ja tutaj nie chcę o tym opowiadać. Więc proszę nie oceniać. Ten wątek nie miał na celu żebyście pisali czy to jest złe czy dobre albo odwodzili mnie od tego pomysłu. Chciałam tylko posłuchać porad żeby wyjść na tym jak najlepiej. Ja muszę dokończy studia i leczenie.. Za rok może udałoby mi się dostać jakąś pracę. Na ten moment jest to nie możliwe. Nie chce się spotykać z każdym jak leci tylko z wybranymi, regularnie.

Nigdy się z nikim nie zwiąże. Więc..

To zamiast tu wejdz na portal dla prostytutek bo tu raczej nic oprocz checi niedopuszczenia do k******a nie znajdziesz. Kiedys nie bylo neta a panienki istnialy

Prostytutkom powinno sie wypalac na czole jakies znamie zeby bylo wiadomo kto to jest.

bede ci placil 200zl za 1h raz w miesiacu co ty na to?