Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
gość dziś U mnie sprawa wygladala przedziwnie, bo mnie najpierw zaczela podrywac kolezanka, na co ja bylam zupelnie slepa. Ale zrobila w koncu cos, co otwarlo mi oczy, ze ona ten teges. Zalapalam o co jej chodzi, mnie to wcale nie ruszylo. I nie minelo wiele czasu i bach-oszalalam na punkcie "mojej". Swiata poza Nia nie widze i emocjonalnie, i fizycznie. A co bedzie w dalszej perspektywie, czy mi sie jednorazowo we lbie pomieszalo, czy juz na zawsze, czas pokaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś U mnie? Patrzę na inne, może trochę pociągają, ale nie wyobrażam sobie je chociażby dotknąć... na razie tylko ta jedna, co mnie zastanawia mocno, szukam przyczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I co zrobiłaś z tą koleżanką, unikasz jej? No i czy ona widzi, skoro jest ten teges, że Tobie podoba się inna? Zazdrosna może być ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie unikam, mamy dobre relacje, obrocilysmy to w zart, ale obie wiemy, ze to zartem nie bylo. I ona nie wie, bo nie moze, ze podoba mi sie inna. Ale to jeszcze nie koniec tej spirali, ktora ruszyla po moim samouswiadomieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mogła zauważyć jeśli razem pracujecie, tego nie da się ukryć... Chcesz powiedzieć, że zauważyłas, że inne tez mają na Ciebie oko? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wie, bo nie pracujemy w tych samych budynkach. X Niestety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to korzystaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skorzystam, jestem wierna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jestescie zadrosne o osoby w otoczeniu wybranek? I czy bardziej o kobiety czy facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwsza zapytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoc kobiety bardziej les sa zadrosne o facetow, a bardziej bi o kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A Tobie zdarza się być zazdrosną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedz moze byc tylko jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex, a Ty bywasz zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co to za okolicznosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie odpowiesz juz? X Cos smiesznego mialam napisac, ale sie w jezyk ugryze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę tu opisywać kiedy tak a kiedy może nie. Napisz, pośmiejemy się chociaz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz wyczulam, kiedy "moja" miewa focha, a najczesciej to nie jest celowa zagrywka, tylko tak samo wychodzi. A mnie wtedy serducho peka z zalu. X A byla kiedys taka prowo z jej strony, ale wole nie pisac wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta "prowo" też nie musiała być celowa, cokolwiek masz na myśli. X Zauważyłam, że na tym forum przypisujecie tym "swoim" działania, które może nie były zamierzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad Ty wiesz, co mam na mysli? X Dobranoc, slodkich snow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, staram się bronić kogoś tam, bo kij ma dwa końce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość inny
tej prowokacji tez jestem ciekawa, nie tylko tego co oznaczaja 'znaki'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Ja byłam ostatnio zazdrosna, jak wrzuciła zdjęcie jak obejmuje jakąś obcą kobitę (wiem, że to obca kobita, żadna znajoma, koleżanka etc. ale to nie ważne). Wiem, że to takie objęcie do zdjęcia, ale wkurzyłam się ...przykro mi było, bo zazwyczaj nikogo nie obejowała tak do foto, poczułam się jakby mi chciała zrobic na złośc (ale to pewnie tylko moja wyobraźnia), a poza tym, dlaczego ona ma lepsze relacje z obcymi osobami, one mogą się cieszyc jej towarzystwem a ja nie ....no i mnie to wkurzyło ..rodzina, znajomi, koleżanki - spoko, ale jakaś obca kobita ?!? ...no to ja w odpowiedzi ostatnio, też podrzuciłam u sibie pewne foto , hehe ...nie wiem, jak to odebrała, ale mam nadzieję, że mi się udało. * Dzisiaj znowu "popisałyśmy" ja dwa słowa, ona cztery, ja emotikon i to by było na tyle :D Ale poztywnie i to najważniejsze, bo ostatnio coś było drętwo. Ale w tym tempie to my do przyszłego tysiąclecia się na randkę nie umówimy, łoj nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex a tak zupelnie serio: pomijajac ewentualny romans z Denise, planujesz jeszcze wyjsc za maz? Miec dzieci? Ustabilizowac zycie osobiste? Latwiej jest starzec sie we dwoje niz w pojedynke, a dzieci potrafia sprawic duzo radosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex79d
Czesc, sorry nie wpisałam wczoraj, nie jestem zazdrosna, jedynie jak niunia cos mowi o tym swoim chłopie to czuje ze mogłabym przegryźć mu tętnice, ale na co dzien nie bo wiem ze z nim jest, wiec nie moge, o inne kobiety nie jestem zazdrosna, nie daje mi powodów. Czy planuje normalne zycie? ja niczego w zyciu ńie planuje, jakby mi ktos jeszcze w październiku powiedział ze sie zakocham w kobiecie to bym go wyśmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Alex79d dziś Hehe, mam podobnie z tym planowaniem - nic nie planuję ( z wyjątkiem tego, co miłego zrobię dla mojej Lady, hehe), bo myślenie o przyszłości za bardzo mnie wyczerpuje psychicznie. Wolę cieszyć się tym co jest. Ja akurat nie należę do bardzo zazdrosnych osób, w przeciwieństwie do mojej Lady, która wiem, że jest b. zazdrosna - niestety przez tę cechę się trochę zdemaskowała przed naszymi wspólnymi znajomymi i teraz jesteśmy obserwowane, chociaż w zasadzie nic się jeszcze nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
A tak w ogóle to miłego, słonecznego dnia - korzystajcie z długich dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×