Chce wyjsc za maz bo nie chce juz pracowac

idąc twoim tokiem myślenia to pewnie dlatego, że nie chce żerować na facecie

a ty pewnie w razie jakiejś sytuacji życiowej nie wyciągniesz łapy do zuus czy innej instytucji

ponad 1/3 kobiet w Polsce jest samotna ciekawe dlaczego? hehehe usmiech.gif to te mądre, które nie muszą się zadawać z nieudacznikami, żeby się utrzymać. Naprawdę współcześni faceci nie maja za wiele do zaoferowania, a zeby sobie zrobić dziecko to nie trzeba się z nimi długo męczyć

'A co zamierzasz autorko zrobić jak ten sponsor kopnie cię w zadek, wypadniesz z rynku pracy itd, a jak zamierzasz utrzymać się na starość? ' Przyp**********ię do dzieci, które pewnie chętnie zmacha jako zabezpieczenie starości. Taka mentalność jak w Chinach :O Kur.wy yeba.ne, nieroby i lewuski, które zatruwają potem życie dzieciom i ich rodzinom :O

żeby oszukać zus jedno z Was musi prowadzić funkcjonująca firmę - ty zatrudniasz się u niego fikcyjnie na 1/8 etatu masz ubezpieczenie i lata lecą do stażu pracy - podatki i składki to grosze. Jak jesteś żoną to możesz się pod niego ubezpieczyć - druga sprawa że jak jedno ma już firmę to drugie może sobie klepać jakiś mały biznesik bo nie musi zakładać nowej działalności tylko poszerza działalność partnera więc ZUSY odpadają, a ty ciągle na 1/8 pracujesz. No i nagle opłaca się się klepać tego mikro biznesa bo nie ma kosztów "administracyjnych". Zatem szukaj chłopa który prowadzi firmę - nawet jednoosobową. Się podczepisz i będziesz pracować u siebie na swoich warunkach oboje zyskacie.

Pewnie twój kurzy móżdżek tego nie pojmie, ale z tego rozwiązania nie ma żadnych korzyści. W życiu nie skorzystasz ze świadczenia emerytalnego, rentowego czy zasiłków- choćby macierzyńskiego.

hehehe jak zajdziesz w ciąże to Cie facet zatrudni, na umowie na wysoko kwotę żebyś miała wysoki zus przez parę miesięcy on i tak sobie wrzuca w koszta formy twoje świadczenia częściowo, więc tragedii nie ma jak urodzisz to masz bardzo wysoki macierzyński w związku z dużymi składkami za ostatni rok. Na emeryturę nie ma co liczyc za 40 lat ten system jest niewydolny - lepiej kupić mieszkanie i na wynajem żeby się samo spłacało. Renta to grosze. Emerytura jak wyżej pisałam jest nieopłacalna bo nie wyjmiesz tyle ile wsadziłaś nigdy, ale nawet jakby co to przy 1/8 etatu staż pracy liczy się jak za cały etat, więc najniższą dostaniesz :) I nie słuchaj tych kur bo w życiu trzeba sobie radzić a nie zapierdzielać wiecznie.

W związku z rządową nowelizacją ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa od 2015 roku te zasady mają się zmienić, a wysokość zasiłku macierzyńskiego przy prowadzeniu działalności gospodarczej będzie uzależniona od czasu opłacania składek oraz ich kwoty. Zobacz także: Polityka prorodzinna po francusku: Dzieci nie są finansową katastrofa i nie trzeba im się całkowicie poświęcać » Nowy pomysł MPiPS: Urlop rodzicielski połączony z wychowawczym » Początkowo kobiecie prowadzącej działalność gospodarczą krócej niż 12 miesięcy i opłacającej składki przewyższające ustawowe minimum zostanie przyznany zasiłek w minimalnej wysokości, który będzie powiększany o 1/12 za każdy miesiąc opłacania składek przypadający przed nabyciem prawa do świadczenia. Tak więc matka, która prowadziła działalność 3 miesiące i opłacała podwyższone składki otrzyma zasiłek w wysokości 60 proc. średniego prognozowanego wynagrodzenia (2 379,60 zł w 2015 r.) oraz 3/12 podwyższonej składki. W praktyce kobieta, która opłaciła tylko jedną składkę, także tą najwyższą, otrzyma niecałe 2,2 tys. zł zasiłku. By uzyskać zasiłek w pełnej wysokości, odpowiadającej podwyższonej składce, będzie musiała opłacać wyższe składki ubezpieczeniowe przez 12 miesięcy przed porodem.

14.24 to, że ty jesteś złodziejką to nie znaczy, że każdy

to się nazywa zarabianie przez rozmnażanie- ciekawe jak się później biznes będzie kręcił kiedy zasiłki się skończą. pójdą dzieci grzebać po smietnikach. no czego tak patologia nie wymyśli........

chwila - mi się nie rozchodzi o żadne rozmnażanie - laska dzięki temu że mąż/ facet prowadzi firmę rozszerza działalność swojej np o dajmy na to handel ubraniami dziecięcymi online (głupi przykład) dzięki temu że mąż/facet prowadzi firmę i zarabia na utrzymanie tej że firmy czyli na opłacenie ZUS'u ona może się podczepić pod tą działalność i nie musi pracować na składki żadne tylko podatek dochodowy i VAT . Oficjalnie mąż/facet zatrudnia ją na 1/8 etatu płacą śmieszne pieniądzę - dzięki temu ma ubezpieczenie zdrowotne i naliczany staż pracy 100% czyli jakby pracowała na pełnym etacie. rok za rok. Idąc tym tokiem myślenia nawet mały biznesik który daje przychodu rzędu 2 tyś mc jest opłacalny bo nie musi płacić żadnych składek ZUS bo to firma męża/ faceta ale inna gałąź - którą ona się zajmuje. więc odlicza tylko VAT i dochodowy i zawsze ma parę groszy dla siebie i pracuje na własnych warunkach. Jakby miała płacić nawet preferencyjny ZUS przez pierwsze dwa lata to i tak ma 500zł prawie w plecy mc i opłacalność jej mikro biznesu jest znikoma. Dalej - mówicie że w takiej sytuacji jest bez emerytury i macierzyńskiego - otóż piszę że na emeryturę nie ma co liczyć za 40 lat ZUS padnie bo jest niewydolny. Więc szkoda łądować tam forsę, któej nigdy się nie zobaczy... Natomiast jakbym jednak się pomyliła i odkładanie na własne konto składki emerytalnej wyjdzie gorzej bo jednak rząd sprzeda pół polski na emerytury to będzie miała wypracowany stać i najniższą emeryturę dostanie jako dodatego do tego co uzbiera na własnym koncie. Na wypadek ciąży - z tego co wiem to liczy się średnią z ostatnich 12 mc - jeśli chodzi o wymiar składki - idąc tym tropem w momencie kiedy zachodzi w ciąże - mąż/chłopak zatrudnia ją oficjalnie na cały etat i odprowadza ZUS od fikcyjnej kwoty rzędy 3-4 tyś - on sobie to częściowo wrzuca w koszty więc tragedii nie ma. Tylko musi to zrobić zaraz jak się dowie o ciąży - ciąża trwa 9mc więc do średniej będą jeszcze wliczane 3-4 mc starej składki - ale i tak znacznie podniesię to macierzyński - co spowoduje zwrot wpłaconego kapitalu przez męża/chłpakai ZUSowi plus jeszcze laska zarobi. Tyle w temacie.

J***C FEMINISTKI!

Jebia to sie kury domowe za kromke chleba

dobrego loda robisz? myslisz, ze facet będzie zapitalał całe życie po 12h, zebys mogla calymi dniami wydawać jego kase, a potem wieczorem mu obciągniesz i będzie szczęśliwy? wtf??? sama jestem kobietą,ale nie wyobrażam sobie takiego podejscia! zresztą, musisz nie mieć wykształcenia, skoro miałaś aż tak męczące prace...ucz się, studiuj, a nie chcesz żerować!

Wiem co zrobie na starosc. Przeciez po to mam usta, zeby sie zajac jakims starym dziadem, o ile bedzie mnie utrzymywal.

tylko gdzie teraz znajdziesz faceta który mógłby i chciał cię utrzymać? stare czasy. musimy same na siebie pracować równo z facetami a czasem nawet bardziej.

moim zdaniem nie powinnaś się poddawać i szukać dalej pracy. Niezależność jest ważna, choćby nie wiem, jaki facet był dobry. Fakt-ciężko o dobrą pracę. Atmosfera w wielu miejscach bywa toksyczna. Wrażliwcy kiepsko to znoszą. Jednak można też trafić dobrze/znośnie. Dlatego nie poddawaj się.