Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ukaralybyscie dziecko za zachowanie na koniec roku

Polecane posty

Autorko, radziłabym Ci robić to, co podpowiada Ci intuicja ;) Tu Cię zbesztają i nic więcej. Wg kafeteryjnych standardów powinnaś wziąć córkę na kolana, pogłaskać po głowie i przeprosić ją za to, że byłaś tak surowa w roku szkolnym. O wizycie u psychologa i zafundowaniu wypasionych wakacji zestresowanemu dziecku nie wspomnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ukaralybyscie
psychiczna myszellina- ona lubi bardzo wszystkie prace fizyczne na podwórku, na gospodarskie ,w polu zamordowywac się do ostatniej kropli potu. Nie mamy rodzine na wsi, lecz jak czasami do kogos na wies jeździła to była wniebowzięta Mieszkamy w takim miejscu gdzie naprawdę dużo pracy wymaga choćby dbanie o podwórko i widze ,ze ona się nie obija. Sollennie przykłada się do wysiłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bdb pomysł z tą pracą ,nawet znalezc w necie oferte do zbioru truskawek i ją zawozić i przywozić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ukaralybyscie
Z nauką nie ma problemów żadnych, leniuch patentowy, ale bystrzak, lecz zachowaniem a raczej jej zuchwałością, knąbrnoscią pożal się boże, ja sama wychodzę z siebie gdy slysze jej gadki, dyskusje, widze grymasy na twrazy , pod nosem burczenie zapewne niezbyt milych komplementów. Ja już powiedzalam ,ze pójdzie do internatu do sióstr zakonnych typu Berdardynek pod ich opieke , smiala się ,lecz wie z czego słyną te Panie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ukaralybyscie
Dla niej zbiory to żadna kara , z tej racji ,ze w tamtym roku intensywnie angażowała się w zrywanie czereśni, porzeczek, rwanie agrestów, zbiory truskawek i jagody tez zbierała . Dorównywala dorosłym w tempie i ilości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ukaralybyscie
To ze biega po korytarzu i notorycznie za to uwagi przynosi to my jzu nawet przestaliśmy zwracać na to uwagi, ponieważ nie potrafmy dziecka zmusic do grzecznego siedzenia pod klasą, biega na przerwie bo taka już jest . Uwagi lecią jak iskry za to, ale my nic nie możemy poradzić na to. Gdy się buja na krześle na lekcji i tez za to uwagi lecą to mówimy ciagle, ze to się skończy dla niej zle i dla nauczyciela gdy sobie krzywdę zrobi w glowe, ale ja to nie rusza. Wielokrotnie guza soboe ponabijała. Z drugiej strony co my możemy zrobić ,gdy jesteśmy w pracy a dziecko po szkole biega na przerwie ,czy buja się na krześle? nie ma nas wtedy w szkole przy niej, mamy uwiązane rece. W domu ma dwa ostrzeżenia gdy buja się na krześle w kuchni , za 3 razem porostu zabierane jest jej krzesło, robi dowidzenia , bo ona miliard razy jzu na głowę poleciała ,konczylo się to nawet szyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,nie ukarałabym ,ale przeszłabym sie do poradni z młodą i porozmawiała z nauczycielami,mój syn też będzie miał naganne,maja punkty i te punkty ujemne czy też dodatnie sie sumuje i na ich podstawie daje ocenę z zachowania. Mój ma padaczkę i adhd,jego ataki to mi niekontrolowane wybuchy śmiechu,musi nagle wstać i przebiec po klasie,do tego widzi że szkoła wcale nie jest kryształowo czysta i sprawiedliwa i pyszczy. I tak raz dostaje -10,drugi raz -20,innym razem -15 ,właściwie codziennie jakieś punkty,a na poprawne jest limit -150. Niestety szkoła ze mną nie chce współpracować ,dyrektorka a zarazem pani pedagog jest tak ułomna ze nie rozumie iz sa zachowania niezależne od dziecka. II klasa gimnazjum." To dlaczego on nie jest jeszcze w szkole specjalnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny,nie poznałyscie ze autorka to sadomachistyczna TASMAŃSKA?????????? tak to ona to tasmanska ta gnebicielka i oprawczyni swojej biednej pasierbicy! nigdzie nie napisala "moja córka" tylko albo mnoja ale juz nie corka, albo nasza albo "mąż do córki",,, no tak ale maz do swojej corki. taka spryciara. ja ja od razu poznalam to TASMAŃSKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej najwazniejszym zajeciem to wymyslanie wyrafinowanych kar dla swojej pasierbicy !!!!!!!!! to jej sprawia najwieksza satysfakcję! co rusz tu zaklada tematy i pyta tak niby bezosobowo co byscie zrobiły itd...raz pytala czy byscie pozwoloiły mowic corce meża "mamo" a wiele dziewczyn jej zarzuciło potem ze nie pozwala i gardzi tym dzieckiem co jets prawda a ona zawsze tak próbuje napisac zeby potem było ze to nie ona,ze ona tylko pytałą retorycznie,taka spryciula wydaje jej się ze mistrzyni dyplomacji i manipulacji ale zawsze o tym pamietaj ze ktos moze byc sprytniejszy i cię przejrzec dręczycielko torturująca dzieci!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zamiast pastwic się nad niewinnym dzieckiem zmierz się ze mną tchórzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym ta małą pomsciła az się we mnie gotuje jak ktos krzywdzi dzieci! biedna ta mala nie dosc ze nie ma matki to jeszcze dostala wredną i mściwą macochę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Szkola jest z tych co priorytetowo stawia na dyscyplinę i nie ma miejsca na nawet najmniejsze przeskrobanie, ale ja to popieram i jeszcze raz popieram" - myślę, że to za mało, że to popierasz (i jeszcze raz popierasz). Stanowczo powinnaś to popierać, jeszcze raz popierać i jeszcze raz popierać. A co do sedna sprawy. Myślę, że jeśli naprawdę chciałbym ją ukarać, wziąłbym ją na wspólny wyjazd (nie może być odrzucona, zostawiona sama sobie, bo nie będzie już w żaden sposób korzystać z waszego punktu odniesienia, no ale może wyjść jej to na dobre), a nie wysłałbym jej na kolonie. Za to wyjazd na kolonie na pewno będzie dla niej dobry, więc zastanowcie się, czy z wdzięczności, jeśli jednak jej nie ukaracie (nie mówiąc jej, co miało być tą srogą karą) nie zacznie jednak zachowywać się trochę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn ma 8 lat i tez ma zachowanie nieodpowiednie,przynosi uwagi.Dziecko musi dorosnąć,samo zrozumie ze źle robi.Przeszkadza w lekcjach.Nie karamy go.To nie koniec świata ,oceny ma dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tasmanska 2015.03.23 Ja już nie mogę sobie rady dacz jej bezczelnością. Od jakiegoś czasu notoryczie okropnie głośno trzaska drzwiami jako manifestacja jej nerwa. Kilka razy pod rząd trzasnęła mi drzwiami przed nosem tak ze 2 cm do przodu i miałabym " keczup" na twarzy z rozkwaszonego nosa Wczoraj jakbym nie odskoczyła to bylaby sieczka na mojej twarzy, glownie dlatego ze do lekcji pogoniłam i szlam za nia. Do ojca sobie nie pozwolił na takie zachowanie, tylko do mnie pomimo, ze ja jestem bardziej rygorystyczna i mimo tego tak sobie poczyna, widzi moje nerwy, złość , gniew ale jakby satysfakcje jej to sprawialo Jak reagować? dzieciak szkolny, wiec nie male dzidzi Już mi rece opadają i doprawdy mam bol glowy jak ona przypierdzieli drzwiami, az w uszach piszczy . Dosłownie wtedy , z trace kontrole nad cierpliwością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezczelne zachowanie dziecka wobec was przy gosciach. Jak byscie zareagowaly Poprzednie 1 23 Następne Tasmanska 2015.04.17 Prosto po pracy wpadly do mnie 3 znajome ze mną na kawe , w czasie kiedy plotkowałyśmy widziałam jak moja po szkole gania sobie na podowrku, w końcu przybiegła psy do domu wpuscic, bo już chciały do domu najwyraźniej. Patrząc na godzine nakazalam jej isc już lekcje odrabiać i się pojsc uczyc , kilka krotnie zakazałam jej wychodzenia już na dwor, tylko do lekcji komendy wydalam ,to łajza jedna wypieła mi jezora zatykając demonstracyjnie uszy i zanim ja dorwałam,juz wybiegla sobie z domu na podwórko a publiczność w postaci qmpeli była zszokowana jej zachowaniem. Zawolalam przez okno kuchenne ,ze natychmiast do domu, zignorowała, wiec postanowiłam , ze w odpowiedniej porze się z nia policze, a skupie się na towarzystwie gości. Za 5 minut sama dobrowolnie przyszla do domu i prosto w pokoiku się zamknela na klucz ( spodziewala się urwania lba zapewne) Rozmawiając z znajomymi poskarżyłam się jakie to bezczelne, już mi rece opadają, konkretnej rady nie otrzymałam jak sobie radzic z nia w takich momentach, zas uslyszalam tłumaczenie ,ze niech się jzu na nią nie denerwuje, to tylko dziecko i chciało jej się po podwórku ganiać...dla mnie to żadne usprawiedliwienia zatykania uszów i wypinania jęzora przy wszystkich do tego smiejąc się i wybiegając z domu. Mąż przyjedzie z pracy o 18 to się z nia rozmowy, do tego czasu siedzi w pokoiku zamknieta przez siebie na klucz i nie wychodzi.Napewno nie chce starcia oko w oko i awantury ,bo wie ze przeholowała Już mi cierpliowsci brakuje na jej zuchwalstwo i knąbrnosc, przeszla samych siebie dzisiaj. Jak wychowawczo rozmowic się z nia za ta sytuacje? nie dość ze mnie zignorowala to jeszcze poniżyła przy gościach . Jej zagranie było dzisiaj wyjątkowo karygodne,do tego zaśmiewała się do rozpuku widząc jak mi krew buzuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tasmanska autorko wyzywam cie na spotkanie w 4 oczy-wybierz miejsce i czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LV
co za szmata, wspolczuje temu dziecku nie dość, że bez matki to jeszcze z p********a macocha.bylo sobie nie brac dzieciatego za męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja radze odpuścić, w wieku 20 lat będzie pamiętała, że mimo świetnych ocen i idealnych wyników, za wolność słowa i swobodne bycie sobą, była wiecznie karana. Ja bym czuła się zaszczuta i absolutnie niedoceniona. Ona ma po prostu swoje zdanie i je głośno wypowiada, a oczywiscie w Polsce to karalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nia spokój,to nie Twoje dziecko i nie Twoje zmartwienie.Przestań się nią interesować to gowniara zrozumie ze jest ci obojętna i sama bedzie się prosić o Twoje zainteresowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja by nie ukarał a wręcz przeciwnie - wysłałbym je na http://www.active-camp.pl/ czyli na kolonie. Po takim wypoczynku dziecko na pewno powinno się uspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×