Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

boję się mieć dzieci

Polecane posty

Gość gość

W dzisiejszych czasach, jeśli zacznie być jak ta cholerna patologiczna gimbaza, mimo mojego wkładu, to wolę już nie mieć dzieci. Świat jest zepsuty do szpiku kości i co gorsza, teraz bycie chamem jest fajne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilla35
Masz racje ja tez tak mysle i wogole ze dzisiejsze czasy to nie czasy na dzieci boje sie rowniez z innych powodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. Jakich? Chciałabym mieć kiedyś dziecko, ale boję się, że nie dam rady, by je prawidłowo ukształtować, by potrafiło opierać się degeneracji. I nie chciałabym patrzeć, jak się stacza, jak staje się podobne do szumowin, które są promowane jako zachowanie liderów :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też i nie będę ich mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto nie ryzykuje nie będzie szczęśliwy, mnie taką radochę dało dziecko, a zawsze nie chciałem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu chodzi o strach przed upadkiem moralnym dziecka mimo starannego wychowywania. Wpływ otoczenia z czasem jest silniejszy od autorytetu rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka obawa zawsze będzie ale jak dziecku dasz miłość i siebie to szanse są znikome na taką sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim wychowaj na porządnego człowieka, to w jakim otoczeniu będzie, zależy od Ciebie. Są różne dobre szkoły, chociażby prywatne..jedno jest pewne - dzieciństwo jest najważniejsze. Właśnie to co widzimy i przeżywamy od małego nas kształtuje, dzięki tym przeżyciom podejmujemy później takie a nie inne decyzje. Ja miałam źle (a może i na dobre mi wyszło..) że rodzice dawali mi idealny przykład jak się NIE zachowywać. Nadal to robią. Zostawili mnie na pastę losu, samej sobie. Kiedy na nich patrzę wiem jak nie chcę skończyć. Może to brzmi śmiesznie, ale zamiast rodziców..powinni się za to wstydzić..wychował mnie program "Naruto" który wyrył we mnie najlepsze wartości. Nie wiem kim bym była gdyby nie to. Można porównać do drzewa, dzieciństwo to korzenie, pień, później wszystko się rozgałęzia, ale wszystko zależy od tego początku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×