szczepić czy nie szczepić, oto jest pytanie

Jak dla mnie to tak samo bez sensu, jak szczepienie się na grypę. Szczepimy się co roku tak naprawdę na szczep, który panował rok wcześniej. Co rok wirus się mutuje. Pneumokoków, rotawirusów i innego g****a jest parę setek szczepów.

gość 2015.05.22 Ja tam szczepie... Wezcie nie przesadzajcie... Ale ogolnie to dziwne jest to ze sa takie drogie chca na nas tez zarobic wiadome... Ale zeby zaraz tak szkodzily... Hmm x Sama mogłabyś nie przesadzać, walisz w dziecko wszystkim co popadnie. Potem będziesz płakać, że zamiast odporności ma zagrzybione jelita:) Szczepionki szkodzą, we wszystkim trzeba mieć umiar. Jak na coś dziecko nie musi być szczepione, to się go nie powinno szczepić. Przykład- różyczka dla chłopców, czy ospa dla dzieci. Po co? Faceci różyczki w ogóle nie potrzebują, a ospę jak człowiek nie przejdzie w dzieciństwie, to niech się zaszczepi po osiągnięciu 18 rż. Szczepionki to jest niesamowity biznes.

ja mam dosyc klamstw na temat szczepien i nie szczepie

jakbys dostała tyle kasy co ichopkowa za reklamę to bys szczekała co kaza

Szczepic bo koncerny farmaceutyczne musza miec jeszcze wiecej kasy!!!A co do zachorowania powinno sie dbac przez dobre odzywianie i wzmocnic odpornosc!

widac dosyc sporo przeciwnikow szczepien w Polsce ale to dobrze ludzie zaczynaja myslec

Nie można ślepo wierzyć we wszystko, co mówią i piszą w TV i w sieci ale nie oszukujmy się, ryzyko poważnych chorób zakaźnych wciąż powraca. Pneumokoki też atakują, a mówienie, że jest to bardzo mała ilość przypadków nie jest prawdą. Ktoś wcześniej napisał, że zapalenie płuc tylko w 50% spowodowane jest tą bakterią. Ja uważam, że to AŻ 50%.

ja nie szczepie ale nie mieszkam w PL i tu nie ma takiej nagonki i przymusu na szczepienia, powiedzialam,ze nie chce szczepic, pogadalismy dlaczego i dali spokój.

" gość dziś Nie można ślepo wierzyć we wszystko, co mówią i piszą w TV i w sieci ale nie oszukujmy się, ryzyko poważnych chorób zakaźnych wciąż powraca. Pneumokoki też atakują, a mówienie, że jest to bardzo mała ilość przypadków nie jest prawdą. Ktoś wcześniej napisał, że zapalenie płuc tylko w 50% spowodowane jest tą bakterią. Ja uważam, że to AŻ 50%. " zaczne od konca uwazasz ze to duzo 50%? Moze zapomnialas ze pneumokok to nic innego jak po polsku dwoinka zapalenia pluc wiec trudno zeby powodowala zapalenie paznokcia. jak sama nazwa wskazuje jes to bakteria zapalenia pluc. Dlaczego uwazasz ze nie jest prawda to ze nie jest wiele zachorowan na pneumokoki? A ile jest duzo? Czy duzo jest dla ciebie okolo 200 zachorowan rocznie na cala Polske? Czyli 4,6 zachorowania na 1 milion obywateli?To tak duzo? W USA od czysu gdy zaczeli szczepic na pneumokoki ilosc zachorowan przez nich powodowane wzrosla o okolo 50%. Mowisz jakimis sloganami bez konkretow. Ryzyko chorob zakaznych powraca. Skad powraca? Dlaczego ma wracac? Ile bylo zachorowan kiedys a ile teraz jesli powraca? Mow o konkretach a nie mowisz banialuki o ktorych kazdy gdzies slyszy ale nie widac zadnych konkretnych danych. Slogany kazdy glupi potrafi powtarzac.

wiekszosc ludzi wierzy w propagande jaka im sie wciska w mediach na temat szczepien. nieliczni czytaja cos o nich

Na blogu mamalekarka znalazłam garść danych, zwłaszcza ile przypadków inwazyjnej choroby pneumokokowej zanotowano w dwóch pierwszych tygodniach 2015 roku.

Blog jest typowym blogiem zwolennika szczepien. Wybiorcze dane i fakty. Takich propagandowych zrodel pseudo wiedzy jest mnostwo w necie. Jednym slowem nic ciekawego. W zadnym razie nie jest to wiedza obiektywna. Szkoda czasu na jego czytanie.

potwierdzam wpis na gorze. zachwalanie szczepionek jako cudu medycyny i straszenie okropnymi chorobami zakaznymi oraz powrotem epidemii jak przestaniemy sie szczepic. Skad my to znamy. Propaganda a nie blog.

Ja szczępię, tak doradzil mi mój pediatra dr luty. Dwa, jestem zwolenniczką szczepień, wszyscy moi znajomi tak samo. Brak szczepień to brak odpowiedzialności jest.

Post powyzej. Nie dosc ze o szczepieniach nie masz pojecia to nawet pseudoreklamy porzadnie nie potrafisz napisac. Schowaj sie ze swoim patalachem i nie rob mu pseudoreklamy, bo i tak kazdy wie ze dobry lekarz, reklamy nie musi sobie robic, pacjenci sami sie do niego garna, a kiepski musi sie reklamowac zeby pacjentow sobie nagarnac.

Badania przeprowadzone we Francji mające ustalić, czy wprowadzenie powszechnych szczepień niemowląt i małych dzieci przeciwko pneumokokom zmniejszyło odsetek zachorowań na pneumokokowe zapalenie opon mózgowych wykazało, ze faktycznie tak się stało w porównaniu z okresem przed wprowadzeniem szczepień. Odnotowano zmniejszenie zachorowalności na pneumokokwe ZOMR aż o 53% w całej grupie wiekowej dzieci. Źródło: Medycyna Praktyczna Suplement "Szczepienia" 2008/01

W Australii obowiązkowe i bezpłatne. Jak nie zaszczepisz, nie poślesz dziecka do day-care ani nie dostaniesz żadnych pieniążków od rządu. Podobnie meningokoki i rotavirusy.

Od czasu wprowadzenia szczepien na pneumokoki, ilosc zachorowan spowodowanych przez pneumokoki rosnie o 13% rocznie. www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2946166/figure/F1/ Od czasu wprowadzenia szczepien w USA wzrosla o 100% liczba ciezkich powiklan w postaci ropiejacego pneumokokowego zapalenia pluc u dzieci w wieku do 2 lat. W wieku od 2-4 lat wzrosla o 200%. cid.oxfordjournals.org/content/50/6/805.long znaczny wzrost nosicielstwa gronkowca zlocistego u dzieci szczepionych przeciw pneumokokom. jama.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=199212

Nikt w Australii nie wprowadzil jeszcze takiego prawa dopiero rzad chce wprowadzic ale jest spory opor spoleczny to pierwsza sprawa po drugie co na obchodzi jakas Australia?

bo polska to 3 swiat

Szczepiłam po drugim roku życia. Z dodatkowych jeszcze rotawirusy

ja nie szczepie ale niech kazdy podejmie wlasna decyzje

nie szczepie

Ja szczepię, a reakcja mojego syna na szczepionkę przeciw rotawirusom utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Szczegóły na blogu http://www.mamik.online-24.pl/szczepienia-czesc-3

czyli to ze twoje dziecko smialo sie po szczepieniu utwierdzilo cie w orzekonaniu zeby szczepic? Wiesz przeciwnicy szczepien jednak z troche innych powodow nie szepia.

Ja też widziałam kampanię Pneumokokom mówimy szczepimy - podoba mi się. A dziecko zaszczepiłam już wcześniej. No i mam ich polubionych na Fb.

Podoba mi się ta kampania Pneumokokom mówimy szczepimy - mam ich klikniętych na Fb. A dziecko zaszczepiłam już wcześniej, według wskazań pediatry.

kampania o ktorej mowicie jest beznadziejna. Dla kogos kto jest zielony w tematyce szczepien moze sie ona wydawac wspaniala ale juz ktos kto troche poczytal obiektywnej wiedzy na temat szczepien to od razu zauwazy ze kampania wykorzystuje tylko te dane ktore im pasuja, milczy na temat innych juz nie tak kolorowych danych na temat szczepien przeciw pneumokokom. Jednym slowem manipulacja tym co dociera do odbiorcy a lemingi sie na to lapia jak widac.

akurat szczepic sie przeciw pneumokokom to nadmierna zapobiegliwosc. Kampania o ktorej mowicie straszy ze 5 mln rocznie choruje z powodu pneumokokow, tylko nie mowia ze 99% tych zachorowan to kraje gdzie glod i bieda sa na porzadku dziennym i tam kazda infekcja jest grozna. W krajach cywilizowanych ilosc zachorowan rocznie jest znikoma, sa to ilosci w granicach od kilku do 200 -300 zachorowan na caly kraj.

o ile szczepiena przeciw tezcowi czy polio sa logiczne to przeciw pneumokokom to glupota i tylko nabijanie kasy firmom farmaceutycznym