Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

laura122

pomocy!

Polecane posty

Hej potrzebuje rady/pomocy. Wstydze sie przyprowadzic chłopaka do domu. Boję sie ze nie zaakceptuje tego jak moj dom wyglada. Wiec tak zaczne od pocztaku. Mam chlopaka z ktorym bylam rok, pozniej mieliśmy przerwe pół roku i teraz znowu jesteśmy razem i przez ten czas jeszcze go nie zaprosilam do domu caly czas sie spotykaliśmy u niego chciałambym go wkoncy zaprosic do siebie le wstydze sie poniewaz mieszkam w domu z zewnatrz wyglada ładnie ale w środku juz nie zabardzo mam niewymalowane do mojego pokoju przechodzi sie przez inny pokój a łazienka to koszmar :/ mieszkam z mama i tata w domu pracuje tylko mama,tata nie pracuje no i od czasu do czasu nadużywa alkoholu czasem pojdzie gdzies dorobić. Moj dom nie jest nowoczesny ani nic z tych rzeczy bardzo sie wstydze A moj chłopak ma bardzo fajną rodzine, ładny dom boje sie ze nie zaakceptuje mojego domu mojej rodziny nie wiem co mam zrobić. Nie mam siły już mowic żadnych wymówek.A ostatnio bardzo czesto naciska zebym go zaprosiła. Co mam mu powiedziec zaprosic go? Nie wiem jak mamie to powiedziec ze chcialabym przyprowadzic chłopaka? Ja mam 18 lat a on ma 20. Co wy na ten temat sadzicie co powinnam zrobizrobic? jak mu to powiedziec? jak powiedziec mamie? Bardzo sie wstydzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tobie nie świadczy dom bo to dom rodziców, twoje zachowanie świadczy o tobie !! Chłopak nie sprawdzi jak przyjdzie czy masz nowy trendi styl w łazience. Wyolbrzymiasz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 22:00 Z twojego punktu widzenia masz rację ale autorka ma dopiero naście lat i przeżywa wygląd wszystkiego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiedz mu jak wygląda sytuacja. Będzie wiedział czego się spodziewać. A mamie, no cóż. Nie wiem jak Wasze relacje wyglądają. Siądź na spokojnie, może przy kolacji i spytaj czy mogłabyś w jakiś tam konkretny dzień zaprosić chłopaka na obiad, np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×