Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czego brakuje wam w życiu?

Polecane posty

Gość gość
Drugiego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym tylko chciała żeby moje dziecko było zdrowe. Tylko to... Cała reszta jest nieistotna. Gdyby jakimś cudem mój syn stał się zwykłym normalnym dzieckiem - moje życie nabrałoby barw. Marzę o tym codziennie. Wyobrażam sobie jakby to było gdybym mogła z nim porozmawiać, wyjść na spacer i nie przykuwać niczyjej uwagi, uczyć go codziennych czynności, wściekać się na niego gdyby był zwyczajnie niegrzeczny. Po prostu chciałabym poczuć te cienie i blaski zwykłych mam - zwykłych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoby która straciłam i pochowalam 1,5 roku temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
męża który mnie zrozumie i będzie ostoją w życiu a nie będzie myślał tylko o własnych czterech literach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkania ktoregonigdy nie bede miec i bede na wynajmie rodziny nie mam i nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem: spokoju , zaparcia się i uczenia, uczenia, uczenia, pewności że zdam, mądrości, snu, przyjaźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsue
odpoczynku, snu , pieniędzy , własnego domu, pani do sprzątania mam kochana córcia która daje nieźle popalić :) ale jest słodka, mam męża dobrego tylko trochę za mało mnie wspiera , mam dobra praca mam tez wstrętna teściowa i 2 koszmarne szwagierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceta, z którym mogłabym dzielic życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukinia 1988
Świętego spokoju tego mi najbardziej brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmkyumktujt
Brakuje mi siebie. Brakuje mi moich psów-towarzyszek, przyjaciółek, które umarły a tylko przy nich czułam się wolna. Brakuje mi nadziei, marzeń, planów. Jest wegetacja: codzienność, praca, dom, dziecko, mąż. Żyję życiem innych, rozliczeniami z wypełniania obowiązków. Jedno jest pocieszające. Od kiedy odeszła moja dusza wraz z tymi, co nie wrócą, nie boję się przynajmniej śmierci. Skoro spotkało to już moją duszę - resztę może też. :) A wiem co piszę, bo akurat wygrałam ze śmiertelną chorobą. Ale ona się czai i przerzuci mnie tam, gdzie moje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brakuje mi mamy ktora umarla jak bylam mala i nawet jej nie pamietam,brakuje mi mojej kochanej chrzesnej i dziadka,ktorzy tez odeszli z tego swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mam kochanego tate corcie i mezczyzne mego zycia i to daje mi sil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brakuje mi: pieniędzy spokojnej pracy, ta którą mam jest mega stresująca chciałabym też mieć dom, mamy mieszkanie ale też mam udaną rodzinę, więc są plusy tyle, ze minusy mnie przytłaczają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnej pracy Wolnosci jak za mlodu,kiedy szlam łąka z psem ,tamtej beztroski,radosnych smiechow i rozmow z przyjaciolkami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ten moment snu...a tak poza tym własnego mieszkania i dobrej pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłości i.pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brakuje mi dobrej pracy, nie widzę dla siebie możliwości rozwoju, a pomimo ukończonych studiów czuję się nikim, bo chyba tylko w szkole po swoich studiach pracę będę dostawać. Żaluję, że nie zrobiłam czegoś wbrew zainteresowaniom i nie poszłam na jakąś bankowość, ekonomię... Przegrałam życie na polu zawodowym. Dla mnie to ważna sfera, a czuję się w niej niespełniona. Brakuje mi umiejętności społecznych, które w pracy są ważniejsze czasem niż umiejętności merytoryczne. Chyba moje miejsce jest na jakiejś fermie pod lasem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pkojjjiuu
Fajnej, satysfakcjonujacej pracy w ktorej bylaby mozliwosc awansu i zarobki- od 2000 zl na reke w gore, zebym byla doceniona, z normalnym szefem. Jak narazie po******lam za najnizsza krajowa, szef ma swoich pupili, a ja mimo ze sie staram to jestem ciagle na szarym koncu i jeszcze wiecznie zbieram zjebki. Stres i nieprzespane noce. Jestem kilka miesiecy na stanowisku i jeszcze do tego sama sie wszystkiego nauczylam, bo oni czasu nie maja. Dlatego rzucam ta robote i w pon nie ide do tej p***********j roboty :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkiego mi brakuje chce wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Literkaa
Mi brakuje życzliwości w stosunkach międzyludzkich, czasem aż trudno uwierzyć jak człowiek człowiekowi wilkiem, poza tym uważam że jest dobrze, często skupiamy się na rzeczach materialnych, co niestety sprawia że gdzieś tam się gubimy, życzę wszystkim by cenili rozwój duchowy, i nauczyli się obracać niepowodzenia w sukcesy i wspinali się ponad swoje możliwości, nie bali się ryzykować, często braki są stanem umysłu, aczkolwiek wiem że są trudne sytuację. Czasem nie mając nic ,mamy więcej niż inni, kiedyś tego nie rozumiałam dziś wiem co to znaczy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje mi mamy bo zmarła 10 lat temu. Ojciec też nie żyje ale był dla niej i dla nas niedobry. Brakuje mi siostry bo mieszka bardzo daleko. Tęsknię za nią i jej synkiem. Brakuje mi wyższego wyksztalcenia bo musiałam iść do pracy by nie umrzeć z głodu pod mostem. Mam kompleks na tym punkcie. Brakuje mi zrozumienia męża. Dobry człowiek ale trochę egoista i nie pomaga mi w domu. Brakowało mi dziecka ale po 5 latach się udało. Pieniądze większe też by się przydały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niczego. Kocham męża córkę kota. Jak chce to spotykam sie z kolezanka. Stać mnie na życie. Robię co lubię. Doceniam cale swoje życie i wybory jakich dokonalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaciół.Mam niby dwie ale w innym miescie i zostaja tel. oraz spotkania ale te raz na miesiac srednio.Brakuje mi kasy Nrakuje mi wymarzonego domu Brakuje mi db kontaktu z mezem Brakuje mi wiary w siebie i cale zycie cwanosci. Zaczyna brakowac mi cierpliwosci Beznadziejna ta moja lista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceta chociaż w tym samym mieście (związek na odległość), a tak na serio to chciałabym już być żoną, ale chyba się na to nie zanosi. Dobrej pracy, bo na razie będę zapitalac na stażu za marne pieniądze. Własnego domu, albo chociaż mieszkania. Zwierzaka, ślicznego kociaka, nie mam warunków, żeby go mieć. Zdrowia dla siostry Przyjaciół, została mi chyba tylko jedna lepsza koleżanka - studia się skończyły i wszyscy o mnie zapomnieli. Na razie pocieszam się, że inni mają gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje mi czasu dla siebie. Czasem brakuje mi też zdecydowania i wsłuchania sie w siebie - przez co zanim podejmę słuszna decyzję bujam się z półśrodkami. Czasem brakuje mi cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje mi wiary w siebie ,w swoje mozliwości ,akcepacji siebie ..pojęcia tego że jestem wartościowym człowiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brakuje mi tylko zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Snu...moje dziecko ma 7,5 miesiaca a ja nie przespalam ciagiem wiecej niz 4h. Teraz po raz po raz trzeci mala zabkuje i czasem sie zastanawiam czy danej nocy wogole spalam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Snu...moje dziecko ma 7,5 miesiaca a ja nie przespalam ciagiem wiecej niz 4h. Teraz po raz po raz trzeci mala zabkuje i czasem sie zastanawiam czy danej nocy wogole spalam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×