Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rok do tyłu studia, drugi kierunek

Polecane posty

Gość gość

Mam do was pytanie. Jestem rok do tyłu, zaczynam studia teraz od października. I mam taki plan, żeby na drugim roku zacząć drugi kierunek. Tylko nie wiem czy bardziej opłaca się zrobić pierwszy kierunek językowy + drugi językowy czy pierwszy językowy + drugi np bibliotekoznawstwo ( i np na drugi język zrobić kursy, certyfikaty) Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakim stopniu znasz już te dwa języki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średniozaawasowany. Ten który chce studiować jako pierwszy zaczyna się na studiach od poziomu B1, ten drugi niby można zaczynać od podstaw, ale to chyba dzielą na grupy czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej idz na jezykowe studia a drugi jezyk jakis kurs. Certyfikaty duzo wiecej daja niz studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z ludźmi po filologiach. Sporo osób  żałuje, to nie jest sama nauka języka tylko TONY książek do czytania. Ja też o tym kiedyś myślałam i dałam sobie spokój po tym jak posłuchałam znajomych. lepiej na jakis czas wyjechać (jeśli Ci zalezy na samej znajomości jezyka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za odpowiedzi. Właśnie tak myślałam, że lepiej zrobić kursy na ten drugi język a na drugi kierunek wybrać coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Filologie obce są to kierunki trudne. Filologia jako tako nie zrobi z ciebie asa w danym języku. Jak wyżej ktoś wspomniał - ćwiczenia owszem są, ale musisz i tak we własnym zakresie siedzieć w domu i kuć. Reszta to literatura, syntax, historia, fonetyka, wykłady zapchaj dziura itd. Do tego tzw. egzaminy PNJ, które mogą cię przyblokować na długi czas na roku, jeśli nie będziesz miał takich umiejętności, żeby je zdać. Na końcu papierek, którym pewnie możesz się podetrzeć. Moim zdaniem lepiej zrobić jakiś kurs i mierzyć w certyfikaty językowe... Czyli jak dobrze rozumiem chciałbyś studiować 2 filologie? Jeśli nie jesteś jakimś geniuszem z niespożytymi siłami to odradzam, bo uczelnie nie będą się cackały z osobami, które sobie nie radzą, ale nie ma rzeczy niemożliwych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damianeq21
Ja Ci powiem, że najlepiej poczekaj trochę i odnośnie drugiego kierunku zacznij myśleć później, np w połowie pierwszego roku Na pierwszym roku trochę humanistycznej wiedzy poznasz, może przekonasz się co bardziej Cię interesuje, a może postawisz na kierunek związany z zarządzaniem i prowadzeniem własnej działalności, czy jakiś alternatywny bardziej techniczny/ekonomiczny niż filologia ;) Np. we WSZOP w Katowicach jest kierunek ze specjalnością psychologia w biznesie. http://www.wszop.edu.pl/oferta-edukacyjna/zarzadzanie-i-stopnia/psychologia-w-biznesie Niby humanistyczny, a jednak biznesowy, więc większe perspektywy pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:19 Nie rozumiem skąd ta złośliwość. PRzecież ludzie studiują dwie filologie naraz. Niektórzy mówią, że nawet łatwiej im to pogodzić niż jakieś inne studia, bo można przepisać jakieś zajęcia czy coś. Ludzie tak studiują i chyba nie są jakimiś geniuszami, więc czemu ja miałabym sobie nie poradzić jeśli bym się decydowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie twierdzę, że nie dasz rady czy że nie potrafisz, tylko doradzam, że 2 filologie to jest spore wyzwanie. Do tego masz masę innych przedmiotów o historii, literaturze, filozofii itd, a nie że jako tako filologia nauczy cię tej praktycznej strony, a sporo osób tak myśli. Zależy też jaka szkoła - prywatna czy państwowa i jaki jest tam poziom. Egzamin PNJ jak ciebie przyblokuje to możesz stracić dużo siana i czasu, ale oczywiście nie musi tak być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym raczej postawiła na języki. Sama zaczynam w tym roku filologię angielską na www.ignatianum.edu.pl i już nie mogę się doczekać. Kumpela studiowała ten kierunek na tej uczelni właśnie i mi polecała, podobno bardzo dużo się nauczyła, super przygotowali ją tam do przyszłego zawodu, wykładowcy są tam podobno mega kompetentni i po prostu są świetne warunki do kształcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×