Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na_samą_siebie_zła

Uderzył mnie

Polecane posty

Gość na_samą_siebie_zła

Pewnie stwierdzicie, że szukam problemów gdzie ich nie ma. Mam wspaniałego mężczyznę, kocham go i uwielbiam. Ale przed snem fantazjuję o tym jak mszczę się na ex za to, że mnie uderzył. Sprawa sprzed kilku lat. Uderzył mnie w twarz, pięścią aż się przewróciłam. Zerwałam z nim za to. Ale problem chyba pozostał. Mam do siebie żal, bo jestem silną samowystarczalną dziewczyną. Dlaczego mu nie oddałam, dlaczego go chociaż nie oplułam. Mogłam zrobić tyle rzeczy. Zerwać z nim jakoś boleśniej. Zwyzywać go, krzyczeć, iść na policję. Ale nie, ja się rozpłakałam i jeszcze tuliłam do niego. Sam fizyczny ból z perspektywy czasu nie jest tak uwłaczający jak moje tragiczne zachowanie. Fantazjuję o zemście. Naprawdę, scenariusze obmyślam kosmiczne. I co teraz? Samo chyba nie przejdzie, bo sama myśl budzi ogromną wręcz falę nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest lepsze wyjście pokaż się przed swoim byłym z nowym chłopakiem i daj mu do zrozumienia że jesteś bardzo szczęśliwa z nowym partnerem, że za sobą szalejecie. Ubierz się elegancko i uśmiechaj się do nowego partnera i go całuj przy byłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na_samą_siebie_zła
No niestety, nie mamy szans się tak spotkać. Wyprowadziłam się do całkiem innej części Polski. Ale w fantazjach wymyslam, że do niego jade i robię mu krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczysz jak mu szczena opadnie ale całuj nowego namiętnie i tul się do niego :) będzie ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fizyczna krzywda nie da takiego rezultatu jak to o czym napisałem, szczególnie jak jest teraz singlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na_samą_siebie_zła
No ok. Mi by się to też wydawało rozwiązaniem ok. Ale nie mam fizycznej możliwości. Ograniczam swoje fantazje do sfery umysłowej, bo przecież nie pojadę tam do niego. A próba wywołania u niego reakcji zdjęciami na FB jest trochę słaba, nie uważacie? Nie wiem.. nie umiem się uwolnić. Siedzi mi to w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×