skoro człowiek powstał z małpy

Baranie wiem :o chodzi mi o to"Jak datuje się znalezione kości neandertala? Po warstwie w jakiej je znaleziono ,jak datuje się wiek warstwy? Po skamieniałościach jakie w niej się znajdują pechowiec.gif" :o

Zamiast przeprowadzac dyskusje bez sensu i skladu, proponuje przeczytac fascynujaca ksiazke na ten temat: "Na początku byl wodór" Hoimar'a von Ditfurth"a. i jego druga pozycje "dzieci wrzechswiata" Czytalam to wiele lat temu..........

nie tylko. warstwy datele się na podstawie utlenienia drzewa, zmian w roślinach, stopnia skamienienia, warstwy kulturowe po skorupach, warstwy

* "Dzieci wszechswiata" - oczywiscie:-)

Generalnie wszystkie metody datowania są obarczone dozym błędem

ja nie słyszałem. mógłbyś to wyjaśnić? ale z sensem a nie z pretensjami, że ktoś nie wie jaka to cudowna metoda

z wikipedii: "Maksymalny wiek próbek, dla których można stosować metodę datowania radiowęglowego to 58-62 tys. lat. W przypadku próbek starszych zawartość 14C jest na tyle mała, że jej pomiar obarczony jest dużym błędem." xxx możesz mi wytłumaczyć jakie to skamieniałości chcesz datować ta metodą potwierdzające naszą ewolucje z przodków małp?

ponadrto metoda ta zakłada wiele różnych stałych, których stałości nijak sie nie da udowodnić. podejrzewam, że reszta metod też posiada tę wadę i dlatego sie wzajemnie wspieraja. jedna metoda potwierdza druga metode i wszyscy są szczęśliwi, że sa tacy madrzy. bezpodstawnie moim zdaniem

dodatkowo nikt nie bierze pod uwage dowodów nie potwierdxzajacych oficjalnych teorii. po prostu sie tego nie robi. jak coś nie pasuje to większość o tym nie słyszała. to zatajanie informacji w celu ustalenia pasującej im wersji. zreszta to, że coś ma sto milionów l,at to nie jest dowód na ewolucje tylko na to, że ma 100 mln lat. już pomijam kompletny brak znalezisk form przejściowych. po prostu ich nie ma bio byc nie może ponieważ forma przejściowa nie miała prawa przeżyc.

skoro zmiany następuja na skutek mutacji i zachodzą stale oraz jeżeli tylko jedna na milion jest korzystna to znaczy, że 999 999 było niekorzystnych. w takim modelu aby gatunek przezył mutacjom może ulegać tylko ułamek populacji co jest bez sensu bo osobniki sie krzyżuja. zważywszy na to, ze mutacja musi być korzystna na każdym etapie prowazącym do konkretnego przystosowania to pytam sie gdzie są te wszystkie skamieniałości zwycięskich osobników posiadających pół oka pół skrzydła albo 1/4 płuca, która nie mogła działac?

wg mnie jak coś nie działa to nbie jest korzystne dźwiganie tego i obciązanie organizmu utrzymywaniem tego w ustroju. przy takim podejściu nie powinniśmy leczyc raka bo a nuż to jakaś pozytywna\ mutacja? może nam wyrośnie za 100 pokoleń cos fajnego? np modem 3g albo coś. tylko trzeba to puścić w obieg. wszyscy z rakiem powini sie rozmnażać tylko między sobą wtedy ten modem wyrośnie nam szybciej

jeśli skrzydła wykształciły się z kończyn, które służyły dochodzenia po lądzie, to gdzieś po drodze musi być ogniwo, które ma ni to skrzydła ni to łapy. Czyli ani nie może sprawnie poruszać się po lądzie ani w powietrzu. Czyli krótko mówiąc jest kalekie. A tym samym skazane na wymarcie.:o

Z rachunku prawdopodobieństwa TE i jej rzekome mutacje ,nie mówiąc juz o powstaniu pierwszej żywej komórki szanse są zerowe

teorie ewolucji można obalić matematycznie w try migi. trzeba by policzyc jak często zmieniały sie średnio warunki do jakich trzeba sie przystosować i szybkość tych przystosowań. a jak mówi teoria ewolucji ta szybkość jest zależna prędkości rozrodu podzielonego przez milion i kolejny milion bo taka jest szansa na skumulowanie sie kolejnej pozytywnej mutacji. teraz trzeba szacunkowo określić ile mutacji było potrzebnmych do wytworzenia sie przystosowania skoro nie byl to akt stworzenia i pomnozyc to milion oraz podzielic przez liczbe osobników ktgóre podlegały mutacjom. te wszystkie miliardy trzeba pomnożyc co najmniej przez 10 bo gdyby więcej niz dziesięć procent populacji ciągle otrzymywało złe mutacje to gatunek by wyginął. otrzymaną liczbe należy pomnnożyć przez czas zycia osobnika do czasu osiągnięcia dojrzałości płciowej. obawiam się, ze ewolucja w takiej formie musiałaby trwać nie miliard a setki miliardów lat dziękuję za uwagę

aha no i głównie chodziło mi tam o liczbe osobników, które musiałyby brać w tym udział. troche to zawile mi wyszło ale myślałem w trakcie pisania w każdym razie albo źle szacowany jest wiek zycia na ziemi albo jego ilość. tak czy srak nawet 0.0001 % z tej masy stwoorzeń, które mogłyby doprowadzić do tak szybkich zmian szedłby w miliardy.

Jedynka i 600 zer po niej tak juz kilku obliczylo :)

to źle obliczyli. teoria ewolji w gruncie rzeczy nie daje szans na przetrwanie. możnaby ja natomiast zastosować do obliczenia czasu potrzebnego do całkowitej zagłady zycia

A specjaiści od morfologii obliczyli że to orangutan ma z nami najwięcej wspólnego do tego ta małpa jest ineligentna twórcza -narzędzia i prospoleczna obala to tezy o szympansim pokrewieństwie homo sapiens . Przy okazji podważ to tezy o afrykańskim pochodzeniu człowieka. Spekulacje są takie że były co najmniej dwa gniazda ludziomałp azjatyckie i afrykańskie .

Gościu nie slyszales o mitochondrialnej Ewie?

ze speku;lacji jeszcze nigdy nic nie wyewoluowało może oprócz teorii ewolucji z tym, że nastąpiło to z dużą domieszką perfidnego kłamstwa popartego sfabrykowanymi dowodami, tepieniem jego przeciwników i pseudonaukowej propagandy i agitacji począwszy od tej w szkole. głownymi produktami teorii ewolucji nie jest zycie tylko obozy koncentracyjne, eugenika, rasizm i zezwierzęcenie ludzkości

natomiast jej rozwinięciem i implikacja jest inzynieria genetyczna, transhumanizm i ekologia tzw. wszystkie mają takie same cele jak ich prekursorki

Zmiany warunków środowiska zachodzą zwykle bardzo szybko, natomiast zgodnie z teorią ewolucja jest procesem powolnym. Więc jeśli np. rybom w wodzie zabrakłoby pożywienia, to prędzej wyzdychałyby niż wyszły na ląd.Druga sprawa jeśli skrzydła wykształciły się z kończyn, które służyły do chodzenia po lądzie, to gdzieś po drodze musi być ogniwo, które ma ni to skrzydła ni to łapy. Czyli ani nie może sprawnie poruszać się po lądzie ani w powietrzu. Czyli krótko mówiąc jest kalekie. A tym samym skazane na wymarcie

metoda datowania weglem c 14 jest błedna im wiencej lat tym wynik jest nie miarodajny i naukowcy okreslili prug błedu na 4 tys lat powyzej 4 tys wynik bedzie błedny

Teoria ewolucji nie opiera się na naukowych badaniach i doświadczeniach lecz została sfabrykowana dla potrzeb filozofii materialistycznej. Potem zaś podjęto próby jej dopasowania do rzeczywistości. A cel tego działania:jest nim niedopuszczenie myśli, że życie powstało w wyniku aktu stworzenia.

żaden z argumentów ewolucjonistów nie został do tej pory udowodniony. Wszystkie przedstawiane dotychczas dowody okazywały się nieprawdziwe lub zbyt powierzchowne

Życie powstało przypadkiem?

Żeby kości przetrwały miliony lat, trzeba je zmumifikowac czyli odpowiednio zabalsamowac. Trzeba wyciągnąć wszystkie organy wewnętrzne, pozbyć ciało krwi, która psuje ciało i dopiero balsamowac. Wtedy ciało jest w stanie przetrwać miliony lat ale w dzisiejszych czasach nie potrafimy balsamowac ciał bo wszystko zginęło. Potrafimy tylko wyprodukować sztuczne rzeczy

gość dziś nie masz pojęcia o fosylizacji prawda? :o