kiedy moge wprowadzic dziecku produkty mleczne, jogurty

Ma 6m, karmie piersia i rozszerzam diete. Od kiedy mozna podawac jogurty? I czy mhsza to byc jakies slecjalne dla nkemowlat, czy moze byc normalny jogurt naturalny, a ja dodam do niego owoce?

Normalny jogurt może być. Ja zaczęłam podawać od 8 ms zgodnie z zaleceniami mojego pediatry. Specjalnych jogurtów dla bobasków nie szukaliśmy. Zaczęliśmy od "Bielucha" z duchem na opakowaniu, polski produkt, bo nam lekarz polecił. Ponoć jest idealny dla matek w ciązy i dzieciaczków, bo nie zawiera żadnych konswerwantów i chemii. Daj na spróbowanie swojemu maluszkowi i zobaczysz jak zareaguje, czy nie będzie miał uczulenia itp.

Ja wyczytałam że po roku czasu

podobno nabiał (np. jogurt, kefir) można w niewielkich ilościach już w 7 mż dziecka, ale tylko tak na spróbowanie. A jako oddzielny posiłek po 11 mż. Ja młodemu dawałam od 12 m-ca ale dlatego jest alergikiem i miał wieczne kłopoty z brzuszkiem. Zaczęliśmy od masła, jogurtu naturalnego bio (w lidlu kupowany). Kolejny krok to był serek naturalny bieluch, bo ma taki skład jak jogurt czyi samo mleko i bakterie. A teraz synek wcina wszystko (poza samym mlekiem), a najbardziej lubi ser zółty :D.

Ja też karmię piersią. Produkty mleczne zaczęłam podawać od początku rozszerzenia diety czyli w szóstym m-cu zaczynając od prawdziwego śmietankowego masła (tak radziła mi nasza pediatra i w taki sam sposób wychowałam już dwójkę w tej chwili nastolatków) Ponieważ zupki gotuję dziecku sama do gotowania warzyw dodaję właśnie trochę masła na przemian z oliwą z oliwek. Większość witamin jest rozpuszczalna właśnie w tłuszczach dlatego zawsze powinno się je dodawać do warzyw żeby lepiej przyswoić witaminy. Za 10 dni mój niunio kończy 8 m-cy i już ze smakiem wsuwa czy to jogurt naturalny, serek bieluch czy normalny chudy twarożek który mieszam ze zmiksowanymi blenderem owocami. Dodam jeszcze że ani on ani żadne z moich starszych dzieci nie miało skazy białkowej. Zresztą okrzyczane truskawki które też prawdopodobnie bardzo uczulają mój najmłodszy już zajada ze smakiem i nic mu nie jest;-)