Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomoc rodziny po porodzie

Polecane posty

Gość gość
11:55 Zgadzam sie. Tu kobiety piszą jakby sie zamykały przed cała reszta rodziny bo maz/żona/dziecko maja tworzyć relacje a przeciez mama czy tesciowa itd to obce "babska".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bym nie chciala jak mąż ma wolne i będzie w domu, powiedz mamie wprost ze maz będzie i ci pomoże a mame zaproś po jego urlopie, powiedz ze boisz sie zostać tak szybko sama z dzieckiem i żeby wtedy przyjechała. Mama powinna poczuć sie potrzebna a nie odrzucona, nie mowilabym o wiezi i tym ze chcecie byc sami a ona będzie przeszkadzać tylko podalabym konkretne powody dlaczego chcesz żeby byla trochę później takie ze jasno wyniknie z nich ze jest potrzebna :) musisz to mądrze rozegrać. Nie lapie o co chodzi z tym stawianiem sie, mama sie cieszy, chce wam pomoc, a niektóre tu traktuja ja jak intruza. A to ze powinniście byc w tym czasie sami jest dla mnie oczywiste, dla mojej mamy tez bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała jasno, że proszę o przyjazd po 2 tygodniach, kiedy mąż wróci do pracy. Że wtedy będziesz potrzebowała jej pomocy, a pierwsze dni wolicie spędzić razem. Spytaj, czy przyjeżdża żeby ci pomóc, czy dla własnej przyjemności, bo skoro tak stawia sprawę, to raczej nie ty jesteś w centrum uwagi, a jej własne chciejstwo. I trudno - uodpornij się na fochy, niech się mama pogodzi z faktem, że w życiu nie zawsze dostaje się to, na co się ma ochotę. Dorosła jest, przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie takie mamusie, które nie pozwalają młodym przeżywać najważniejszych intymnych chwil w życiu we własnym towarzystwie to właśnie babska tak samo jak córeczki, które bez mamusi obejść się nie mogą (już nie rozśmieszaj mnie z tym pomaganiem we wstawaniu z łóżka) to również babska, tylko trochę młodsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty mnie nie rozśmieszaj z tym swoim rynsztokowym słownictwem. Myślisz ze po cc tak łatwo wstać? Wolałam zeby mi mama pomogła niz obca pielęgniarka której sie bardzo spieszy nic w tym dziwnego nie widzę. Do baby mojej mamie i mi daleko-jesteśmy super zadbane, młode i ładne kobiety. Bez odbioru frustratko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co niektóre z was to bezmyślne zle wychowane idiotki. Albo z was patologia albo za dobrze żeście miały w domku rodzinnym.Zobaczycie jak jest fajnie jak dotknie was jakieś podłe choróbsko a mamusia będzie już wąchąc kwiatki od spodu.Wtedy poczujecie jak bardzo wam by się przydała,choćby dodać wsparcia.Dzisiaj nie myślice głową a tym co macie w majtkach.Leczyć mózgi!!! i dawać przykład tym ktorych wydaliście na świat,bo was tez nie będą kiedyś chcieli.Będzuecie całować ich klamki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj Skoro dla ciebie matka to "babsko" to raczej z nizin społecznych sie wywodzisz u mnie takiego słownictwa nie było zbyt duży szacunek mamy dla siebie wszyscy w rodzinie. Pomaga po cesarce wstać w szpitalu, dokładnie czyściła ranę a nawet podkład z krwi mi zmieniała jak sie nie ruszalam. Samo jej zrozumienie sytuacji to było wiele bo maz nie rozumiał dlaczego tak cieżko wstać. Meza w to nie angażowałam bo średnia przyjemność takie widoki, on zajmował sie dzieckiem. " Chyba żartujesz? to wszystko u mnie robił moj maz . Kocham mame ale najważniejsza jest dla mnie MOJA rodzina czyli maz i dziecko . W zyciu nie pozwoliłabym zeby moja matka mieszkała z nami krotko po porodzie bo to czas dla nas rodzicow i dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×