Uwiódł mnie, lecz okazało się że...

A więc zaczęło się to tak, poznaliśmy się 4 miesiące temu. Wpadłam mu w oko, więc zaczął mnie podrywać, odrzucalam jego względy ale on nie dawał za wygraną. Więc postanowiłam dać mu pole do popisu, uwiódł mnie, mówił że jest wolny i nie ma dziewczyny. Po jakimś czasie jego dobrzy koledzy wygadali że jednak ma dziewczynę i co najlepsze będzie miał z nią dziecko. Jak postąpić w takiej sytuacji???

powiedzieć mu: pieprz się i zapomnieć na amen.

zapomnieć o nim, ale powiedz mu o tym, że wiesz. Faceci są okropni....

Ale on nie potwierdził że ma dziewczynę, zachował milczenie.

milczenie mówi samo za siebie... a Ty chcesz być tą drugą?

Nawet nie wiecie jakie mam wyrzuty sumienia że dałam mu się tak uwodzić. Gdybym się wcześniej dowiedziała :(

nie mniej wyrzutów do siebie, Ty nic nie wiedziałaś. On- to dopiero musi być cham i prostak. Dlaczego faceci się tak bawią kobietami ?

Najgorsze jest to, że się zaangażowałam. Teraz czuję się jakbym zniszczyła rodzinę.

Nie rób sobie wyrzutów. Winny jest TYLKO ów facet. Ty jesteś jego ofiarą, ofiarą jego kłamstw.

mój tez mnie podrywa a ma kogoś. dlaczego się mną bawi? po co się uśmiecha, patrzy, widzi pewnie naiwniare i się nabija, dlaczego oni tacy są... to nie jest zaden samiec alfa, zwykły koleś... wszyscy są tacy sami, nienawidzę ich

dlaczego sie toba bawi? bo podoba mu się taka zabawa? skoro tobie nie, to sie z nim nei baw

nie bierz winy na siebie. Zapomnij o nim jak najszybciej. Jeśli możesz zerwij z nim kontakt całkowicie, tak będzie dla Ciebie łatwiej. Niestety, skoro piszesz, że się zaangażowałaś, nie będzie to takie proste, ale życzę Ci jak najszybszego powrotu do "normalności".

A po tym wszystkim jak się dowiedziałam, nic się nie zmieniło jego zachowanie w stosunku do mnie, nadal mnie podrywa, a ja nie mogę mu spojrzeć w oczy, najgorsze jest to że go widuje codziennie.

patrzy, usmiecha się a jak sobie pomyslę że być może w tym momencie posuwa swoją obecną to mi się rzygac chce

to powiedz mu, żeby przestał, bądz dla niego oschła i nie angażuj się w niepotrzebne rozmowy, traktuj go jak powietrze

zerwij z nim kontakt jeśli nie możesz zerwać kontaktu, to ogranicz do minimum i powiedz mu że nie chcesz go znać.

Ten raczej nie posuwa, skoro ona jest w ciąży i to już na dniach rozwiązanie

Widocznie jego koledzy wiedzą więcej niż on sam

ja tego s********a traktuje jak powietrze, inaczej sie nie da. zasłużył sobie cham na takie poniewieranie, życze mu jak najgorzej

Faceci to naprawdę świnie. Trzeba z nimi krótko, tak z nim postapie powiem ze nie chce go znać

A już myślałam że to ten, nawet pasowaliśmy do siebie, tyle wspólnego itd a tu nic z tego nie wyjdzie ;(

oni sa p**********i,

biedna jesteś, współczuję Ci, teraz niestety trzeba się z tego "leczyć", ale bądz silna, dasz radę

W poniedziałek porozmawiam z nim na ten temat poważnie, o co tam chodzi, nie chce ale muszę dla siebie samej. Chcę się dowiedzieć po co mu to było

Dziewczyno on i tka nei powie ci prawdy. Bezie sie wybielał. Mówił a to nic takiego itp.

Coś trzeba zrobić , nie chce się zachować jak naburbuszona panienka.

"nie chce się zachować jak naburbuszona panienka." a co cie obchodiz co ajkiś palant, który cie oszukiwal o tobie pomyśli. Olej to. Nie musisz sie przed nim tłumaczyć. To on nei był fair.

Powiem mu ze chce zakończyć znajomość. Mimo że bardzo Ciężko będzie mi to wydusic

Dla ciebie zerwanie znajomości z kims kto cie oszukiwał to zachowanie jak naburbuszona panienka? Musisz mieć niską samoocenę :O

Nie, po prostu nie chce się zachować nie fair tak jak on