Mieszkam w Holandii i dostrzegam jaki w Polsce jest kult piękna.

Skad pewnosc, ze kobiety nie malujace sie to pasztety? I skad pewnosc, ze TY NIE JESTES PASZTETEM, nawet jesli sie malujesz?

W którym miejscu w pierwszym poście autorka obraża malujące się dziewczyny?Pokaż no paluszkiem!

Jej koneser piękna saute podobno widzi. (Pobożne życzenia)

Już leży, a dalej kopie :-D

Skad pewnosc, ze kobiety nie malujace sie to pasztety? I skad pewnosc, ze TY NIE JESTES PASZTETEM, nawet jesli sie malujesz? A skad pewnosc, że jesteś naturalna pieknoscia? Pieknosc saute tak musi bronic swojego piekna? Nie wydaje mi się.

W UK jest dużo otyłych bab. To znaczy, że ja też mam się zapuścić? Nędzne wytłumaczenia pasztetów....

15:38- heh, żeby to były dyskusje! Dyskusje mają jakiś poziom, a tutaj to jakiś rynsztok. Dziczejemy jako społeczeństwo, bo nawet nie potrafimy w kulturalny sposób kontrargumentować tylko od razu rzucamy obelgi. I to z jakiego powodu? Makijażu!

Autorka obraża dziewczyny cały czas! Tylko niemalujace się podkreślają, że są pięknościami i wszyscy maja beke.

15:58 ten temat to nie licytacja kto jest piękniejszy, ani twoja odpowiedź na temat... Jak czegoś o kimś nie wiesz to tego nie piszesz - proste, bo jakbyś zobaczyła że któraś z niemalujących się jest piękna jak młodziutka Carla Bruni, to byś zbierała szczękę przez tydzień... A jeśli nawet nie jesteśmy piękne, to pisanie "pasztety" jest zwyczajnie obraźliwe i chamskie, chcesz zdegradowac kogoś bo dopiero wtedy czujesz się dobrze?

Ale o czym tu dyskutować/ Żałosne piękności naturalne obrażają normalne dziewczyny i maja za swoje. Nikt nie lubi zarozumiałych paszczurów ! A sprzątaczki z Holandii powinny dyskutować w Holandii, jak to malowanie jest szkodliwe i nie pozwala na rozwój. Lezy a jeszcze kopie, taki przygłup i już.

Nie obchodzą mnie przypadki, typu Carla Bruni [ medycna estetyczna dzięki niej się utrzymuje]. Mam swój rozum i wiem co jest dla mnie dobre. Pasztety , nie prowokujcie mnie.

Chyba już nie znajdziesz tu nikogo do dyskusji na swoim poziomie.

Wszystkie pasztety łączcie się z ewunia!

16:07 przeczytaj może raz jeszcze co napisałaś i zastanów się kto tu kogo obraża, ok;)?

Akcja rodzi reakcję.

Pomijając wszystko inne to ktoś tu pisal,ze szkoda mu czasu na makijaż.Ja maluje sie w 5 minut, tyle samo czasu trwa demakijaż.Ludzie kto ma teraz czas i ochotę wykonywać sobie makijaż jaki maja dziewczęta z zespołów pieśni i tańca czy cyrku ?

No mi makijaz zajmike 20 minut a czasem woecej. Nalozenie kremu i odczekanie az sie wchlonie, Dokladne nalozenie podkladu, cienka kreska eyelinerem (a mam male oczy woec nie moge walnac eyelinera byle jak i za grubo), podkreslenie kredka dolnej powieki do polowy (i roztarcie jej), podkrecenie zalotka rzes pare razy i umalowanie ich, podkreslenie brwo kredka - lekko

Przynieście popcorn. Niedługo tu się zatłuczecie jak stado dzikich małp walczących o każdego banana :D i co komu do tego, że ktoś się maluje czy nie ? Z góry zakładam, że makijaż jest dla mnie i mojego samopoczucia ewentualnie, żeby się jakiemuś facetowi spodobać. Po cholerę mam się malować dla innych bab ? Żeby mnie nie obgadywały ? Dobry żart ! Tak samo jest z tymi, które się nie malują. po co mają nagle się malować ? Bo jakaś sąsiadka jej dupsko obsmaruje czy jakiś troll na kafe nazwie ją zaniedbanym pasztetem ? Więcej luzu w majtkach ludzie, bo za bardzo tyłki wam spina ;)

niemalujące się to mniejszość, margines statystyczny, a kazda mniejszość jest obgadywana, żeby sie nie malować i przebywać codziennie w towarzystwie kobiet malujących się to jest zadanie trudne psychicznie :D bo na pewno za plecami są gadki typu jaka ona zaniedbana, jaka fleja

To w jakim Ty towarzystwie się obracasz? U mnie nikt nie obgaduje nie malujących się ani tym bardziej nie wyzywa od flej i zaniedbanych bo każdy normalny wie że jedno z drugim ma niewiele wspólnego.

Dochodzi do jakiejś paranoi, nikt nie musi się tłumaczyć, że się maluje. Na pewno lepiej wygląda się w makijażu i bardziej napastliwe sa "piękności" naturalne, pożal się boże. Wyszukuja dziwne i nieprawdziwe powody, dla których lepiej się nie malować, tonem wyższości mówią coś o tapecie i samorozwoju. Nie zmienią nikogo na siłę i nie stana się piękne bo tak siebie chcą widzieć.

16:49 Nie zmieni to, że jesteś tapeciarą dla kogoś, kto potrzebuje poparcia dla swojej bylejakości, lenistwa i zadufania w sobie.

Polki są pozytywnie postrzegane na tle Europy, jako ładne, zadbane i eleganckie. Wyjątki od tej zasady nie liczą się i nie zmienią naszej kultury i tradycji.

16:05 Właśnie, chcę ciebie zdegradować, bo zachwalanie siebie i ponizanie innych jak dla mnie, jest nie fair.

Dajcie już spokój z tym obrażaniem się. Proponuję podsumowanie: Łączenie braku makijażu z takimi pojęciami, jak: zaniedbanie, otyłość, brzydota, fleja, pasztet, paszczur, bieda, smutne życie, matka polka, przegrane życie, świadczy o tym, jak bardzo makijaż wrył się w umysły niektórych jako coś obowiązkowego, poświadczającego status społeczny, równoznacznego z urodą, luksusem, elegancją, ciekawym życiem. Oczywiście nie rzecz w tym, by przekonywać się że malowanie albo niemalowanie jest lepsze. JEDNAK ludzie dzielą się na bardziej świadomych pewnych mechanizmów społeczno-kulturowych (do takich można zaliczyć nagonkę medialną na bycie zawsze piękną, fit kobietą sukcesu - reklamy, seriale, artykuły w gazetach itp.) i na mniej świadomych, bezrefleksyjnie podążających za modą, za tym by nie odstawać od grupy społecznej do której aspirują, czytających i biorących sobie do serca to, co napisano w gazetach Elle, Joy, Glamour, ludzi z nieugruntowanym poczuciem własnej wartości, czujących się nikim bez wyglądu i kasy.

Kult piekna jest pozytywny. Chcialybyscie byc zapuszczone?

Piękno nie ma nic wspólnego z makijażem. Co za zapuszczone intelektualnie dziewuchy tu siedzą.

Dziewczyno, jak ktos ma nadwage 30 kg albo sie nie myje to jest zapuszczony. Ktos, kto sie dobrze ubiera, dba o cere, wlosy, ladne paznokcie i sie tylko nie maluje NIE JEST zapuszczony. Myli ci sie dziecko caly czas stylizacja z zadbaniem i jeszcze twierdzisz, ze kult piekna - wychodzenie po bulki w pelnym makijazu i na obcasach jest dobry. JAKIM CUDEM kiedys kobiety sie nie malowaly ( a tylko kapaly w mleku :)) a faceci za nimi szaleli?

A to ze kobiety bez makijazu wydaje sie niewyrazne etc to wina tego, ze makijaz juz tak przylgnal do wizerunku kobiety, ze wydaja nam sie bez niego dziwne. A POMYSL: kiedys tego makijazu nie bylo i LUDZIE NIE MIELI takiego zludzenia - bo nie mieli z czym porownac. Popatrz, twarze facetow wydaja sie normalne bez makijazu, a dziwne Z - jak myslisz dlaczego? A dlatego, ze podkreslone oko u faceta nie jest propagowane. Gdyby bylo, to tez przywyklibysmy i zludzenie odwrociloby sie w drug strone. TO SAMO jest z kobietami :) Ale raczej tego nie zmienimy

gość dziś Piękno nie ma nic wspólnego z makijażem. Co za zapuszczone intelektualnie dziewuchy tu siedzą. Ma, kobiety w makijazu wygladaja lepiej.