Gość gość Napisano Czerwiec 9, 2015 Nie wiem do końca dlaczego tu jestem , ale napewno ostatni raz .Moja historia zaczela się jeszcze w szkole podstawowej . Siódma klasa podstawówki to przełom w historii mojej mlodocianej miłości. Zakochalem sie dziewczynie o rok młodszej ,Justyna to imie najbardziej zapamietam do końca życia .Mogę tylko zdradzić ze szkoła znajdowała się w miejscowości Radawczyku. ... Minęło tyle lat mam własną rodzinę którą kocham i jestem szczęśliwy. Problem jest w tym że nie mogę zapomnieć o Justynie .Prawda jest taka że śni mi się one juz tyle lat .Co prawda myślę że to z mojej winy nie jestem z nią ,ale jak mógłbym jej coś powiedzieć to....moje uczucie do niej nigdy nie zmalalo . Myślę że to z mojej winy tak sie potoczyło ,nawet jestem pewien .Chcialbym żeby wiedziała jedno tęsknię i przepraszam ,nie wiem co tu jeszcze napisać . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach