Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anaksymandra

Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?

Polecane posty

Gość anaksymandra

Przyjaźnię się od pewnego czasu z chłopakiem. Należy do kategorii 'przystojnych', ale nigdy nie spojrzałam na niego w TEN sposób. Po spotkaniu czy piwie wracałam do domu i zajmowałam się swoimi sprawami. Od jakiegoś tygodnia wracam i myślę o nim. Wspaniale spędza nam się czas. Myślę o nim od rana do zaśnięcia wieczorem. Czuję się trochę inaczej 'w środku' .Dodam, że nie pożądam go, nie pociąga mnie, ale myślę o tym, żeby się w niego wtulić, czasami jest w moich myślach tak po prostu, bez tła, podtekstu, zastanawiam się, co robi, jak mu mija dzień. Kilka razy mnie przytulił, a ja marzę, żeby robił to częściej, czułam wtedy taaaaakie przyjemnie ciepło i bezpieczeństwo. Nie będę już się rozpisywać. Mój problem polega na tym, że z jednej strony on mnie nie pociąga, z drugiej jednak mam ochotę na to przytulanie, całowanie, pogładzenie go po twarzy, rozmowy o wszystkim i o niczym. Zastanawiam się czy to taka forma bliskiej przyjaźni czy bardziej 'COŚ' z mojej strony. Jednak jak tak sobie myślę, czy może być 'coś' bez pożądania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość platoniczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaksymandra
Być może. On chyba coś do mnie czuje, bo podchodził mnie wielokrotnie, te przytulenia to także jego inicjatywa. Chciałabym spróbować. Mam 23 lata, nigdy nie byłam w związku. Nie wiem. Czy pożądanie może się pojawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×