pocenie się głownie na klatce piersiowej

przy zmianach temperatur.mam tak od jakiegos roku,ze np gdy ide dosc szybkim krokiem i potem wejde do pomieszczenia czyli do cieplejszej temperatury to zaczynam sie pocic glownie na klatce piersiowej a konkretnie miedzy piersiami.dodam,ze nie mam duzych piersi wiec nie w tym rzecz,ze sie one stykaja ze soba. co to moze byc? slaba kondycja? brak jakis witamn,mineralow?

up

Jakaś choroba tak się objawia, nie pamiętam jaka.

dodam,ze nie zawsze sie tak dzieje,sa dni ze tak a sa dni ze nie. dzisiaj przy sprzataniu troszke sie spocilam,ale na dworze chyba ze 30 stoopni wiec to chyba norma,ze sie spocilm przy odkurzaniu

jeszcze dodam,ze ostatnio robilam morfologie i wyszla mi lekka anemia z niedoboru zelaza

up

up

up

up

czy to moe byc zwiazane z ta anemią?

up

A może nadużywasz antyperspirantów i zwyczajnie organizm broni się pocąc się tam gdzie może :)

nie uzywam antyperspirantow prawie wcale jedynie zwykly dezodorant,bo nigdy nie mialam problemow z poceniem sie ,nalezalam do osob bardzo skapo pocacych się

dzisiaj rano ubralam sie w bluzeczke z krotkim rekawkiem i bawelniany zakiet. w pociagu jakos zmarzlam , w drodze z dworca do pracy bylo mi chlodno (bylo ok.12-15 stopni)szlam dosc szybko ,bo ok 1,5 km w 10-12 minut(w tym wejscie na 3 pietro) wchodze do biura (jakies 27-28 stopni) i momentalnie spocilam sie na klatce piersiowej. nie wiem czy to jakas choroba czy moze po prostu od tego ze tak szybko chodze(kiedys chodzialm jeszcze szybciej i wszystkie znajome mnie opierdzielaly ze nie moga za mna nadazyc) ,a kondycja juz nie ta co dawniej(kiedys tak mi sie nie dzialo,nie pocilam sie prawie wcale)