Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wredna tesciowa. jakbyscie sie poczuly w takiej sytuacji???

Polecane posty

Gość gość

mieszkamy z tesciowa juz ponad 11 lat, mamy dwa pokoje z dziecmi, ona i tesciu tez dwa. nigdy nie robilismy problemow, nigdy nie bylo zadnych klotni, dobrze nam sie zylo. w zeszlym tygodniu przyjechala siostra meza, ktora mieszka 25km od nas z mezem i razem z tesciami oznajmili nam, ze tescie przepisuja na nia i jej meza to mieszkanie i moj maz musi sie zrzec czesci ktora mu przypada. co byscie zrobily w takiej sytuacji? maz powiedzial ze jest w szoku, ale oczywiscie to ich mieszkanie jakby nie bylo wiec nie bedzie sie wtracal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy przez 11 lat nie mogliscie isc na swoje? Budowa czy kupno mirszkania? Siedzieliscie z tesciami wiedzac ze nie przepisali manwas mieszkania? To chore. Musieliscie wiedziec ze w kazdej chwili mozecie zostac bez dachu nad glowa. Jak sie rodzine zaklada to najpierw mysli sie o lokum. Juz wynajem bylby lepszy. A wy pewnie uslugiwaliscue tesciom bo mieszkacie z nimi a teraz coreczka zabierze mieszkanie a wy wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego w Tych czasach Tak wazna jest Samodzielnosc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy Twoj maz dostanie kase za ta jego czesc? troche to niesprawiedliwe juz pomijam wasza nieodpowiedzialnosc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
Nie możesz mieć pretensji do teściowej.Wiadomo że takie pomieszkiwanie u teściów nie jest pewne.Mieliście sporo czasu żeby mieszkac w swoim mieszkaniu.Teraz to kredyt i kupić mieszkanie i odizolować sie, nie zajmuje sie córeczka swoja matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musi was bolec tyle lat z nadzieja ze umrą i zostawia wam chalupe a tu zonk... 4 pokoje 6 cioro ludzi 11 lat kiszenia a tu taki dramat haha moze jeszcze 3 dzieciom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
W tej sytuacji powinniscie dostać jakąś kasę od tesciów.Nie ma tak że jednemu dziecku przepiszą cały dom, a syn pójdzie w odstawkę. Zchówek muszą zapłacić, albo niech Wam zapewnia inne lokum.Nie mozecie mieszkać na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowek tak, ale dachu nad głową nie muszą zapewniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa wredna, ale teść to aniołek. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Na miejscu Twojego męża nie zrzekła bym się częśi domu.Z jakiej racji??? Jeśli juz to niech postawi tesciom warunek.Zrzeknie się gdy tesciowie kupia Wam mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie brednie pisać... Nic im sie nie należy dopóki teściowie żyją mają prawo zapisać mieszkanie komu chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli teściowie żyją to dzieci nie muszą się niczego zrzekać. Jaki zachowek? Nie piszcie głupot. Przepiszą komu chcą i nic nikomu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie , o żadnym zachowku nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia 1
No właśnie - dokąd teściowie żyją wszystko pozostaje bez zmian.Twój mąż nie musi zrzekać się żadnej częsci a teściów córka niech sobie mieszka jak dotąd., albo niech zamieszka u swoich rodziców w dwóch pokojach.Siłą nikt nie wyrzuci Was.Spokojnie.Trzeba przyznać że należysz do odważnych.Nie zgodziła bym się mieszkać z tesciami, nawet gdyby to były osobne wejscia.Przez 11 lat mozna było mieć swoje mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki zachowek? przecież teściowie żyją i dobrze się mają. Mogą przepisać mieszkanie darowizną córce i syn nie ma nic do powiedzenia. Równie dobrze mogą mieszkanie sprzedać. Nie rozumiem ludzi, którzy nie mając własnego mieszkania rodzą dzieci. I w sumie to rozumiem teściów, bo przez te 11 lat wiele Wam pomogli. Nie zrozumiałam, czy Wy się macie wyprowadzić czy możecie na razie mieszkać? Jeżeli możecie to nie widzę powodu do złości. Macie czas znaleźć sobie inne mieszkanie czy załatwić kredyt na swoje. A skoro piszesz o kobiecie, której przez tyle lat siedziałaś na plecach, że jest wredna to radzę Ci teraz iść na kolejne 11 lat do Twojej mamy i tam oczekiwać, że zapisze Tobie. Córka to zawsze córka a synowa tylko synowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babciu - dlaczego córka ma iść na 2 pokoje do rodziców? a może rodzice chcą inaczej? Chyba we własnym mieszkaniu to oni decydują? A autorka niestety nie ma wyjścia jeżeli każą jej się wyprowadzić. To, że mieszkali przez tyle lat to tylko dobra wola teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowie mogą z mieszkaniem zrobić co im się żywnie podoba. Mogą go również w całości przepisać dowolnej osobie, wydziedziczając Twojego męża i wtedy (z tego co wiem) to nawet zachowek się nie należy. To, że mieszkaliście z teściami tyle lat, to była dobra wola teściów. Skoro w tym czasie nie podpisaliście żadnych dokumentów (np. darowizny na rzecz Twojego męża) to powoduje, że nie macie do tego mieszkania żadnych praw. Jeśli jesteście zameldowani, wtedy owszem, na siłę Was nikt od razu nie wymelduje. Ale tu pojawia się pytanie czy chcielibyście mieszkać z teściami wbrew ich woli? Co do ogólnej oceny: widać jednak, że w ocenie teściów nie wszystko było ok, skoro nagle zdecydowali się na zapisanie mieszkania córce:/ Na Waszym miejscu, skoro uważacie, że wszystko było ok, spytałabym teściów dlaczego podjęli taką decyzję i co chcą teraz robić (czy oczekują, że się od razu wyprowadzicie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 x 12 x 100 = 132 000 Tyle minimum powinniście mieć odłożone po tylu latach mieszkając za friko u teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x 1000 miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jestescie tam zameldowani nie dajcie sie wyrzucic, niech wam zapewnią mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odłożoną to tacy zaradni i przedsiębiorczy ludzie jak oni to maja, stówę na koncie i 20 zł w portfelu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestesmy zameldowani ale nie mamy dokad sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe dziwi mnie, że twój mąż uważał,że to właśnie jemu wszystko przepiszą skoro nikt mu tego nie powiedział. Przecież o takich rzeczach się mówi lata wcześniej. U mnie sprawa jest jasna. W domu mojej mamy ( który przepisali jej dziadkowie ) mieszkam ja ( mój narzeczony ktory aktualnie jest za granica, corka) oraz pietro wyżej dziadkowie Mama mieszka u swojego faceta w innym mieście. Jej jest na rękę bo ja jestem z dziadkami a nam bo póki co mamy fajne mieszkanie za darmo. Od samego początku była mowa ze od 3 - 5 lat bo myć poprostu chcemy mieć coś swojego i przez myśl mi nie przeszło ze to będzie moje bo pomieszkuje. Dom będzie mojej siostry ( 8 lat ja 25) bo tu nie ma się czym dzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gościa z 19 09
A skąd wiesz, że nie dokładali się do rachunków? Skąd wiesz, ile zarabiają? Dlaczego wyliczasz ile powinni mieć oszczędności, skoro w ogóle nie znasz sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tysiąc to i tak mało, przynajmniej dwa razy tyle powinni co miesiąc odkładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co z tego ze się dokładAli bo nie rozumiem? Oprócz czynszu ( jeśli by coś wynajmowali) to tez musieliby płacić. Mi się wydaje, że przyzwyczaili się do dobrego i tyle. Autorko wyobraź sobie że większość ma oprócz opłat jeszxze kredyt lub placi czynsz a wam przez 11 lat się upieklo czyli najmniej jesteście 600 złoty przez 11clatvdo przodu i miejcie honor i się wyprowadzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:23 - stąd wiem niunia, że gdyby mieszkali sami, to też by musieli płacić rachunki, a jeszcze DODATKOWO odstępne za wynajem albo ratę kredytu. Ten koszt odpadał im przez 11 (!) lat !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa uwielbiam te szybkie interpretacje faktow na kafe. Mieszkaliscie 11 lat, jestescie nieodpowiedzialni, pewnie mieszkaliscie za friko itp. Skad wy to wszystko wiecie? Gratuluje wam wszystkim, ze jestescie tacy z***biscie odpowiedzialni i zaradni:D tu kazdy zarabia po 10 kola, juz zdazylam sie zorientowac. Poza tym autorka nie pytala, co o niej sadzicie, tylko co o tej sytuacji i chyba o rade?? Ale tu ciezko o to. Co za chamstwo panuje na tym forum... Autorko tu ktos napisal db: porozmawiajcie z tesciami, co jest nie tak, co sie stalo, ze taka sytuacja. To nie jest fair wobec Twojego meza, Ciebie pomijam bo wiadomo, ale tez niefajnie sie zachowali. Mieszkanie powinno byc zapisane na oboje rodzenstwa w najg razie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby była taka idylla z teściami, na pewno by nie postąpili w ten sposób.Nie znam sytuacji więc trudno cokolwiek mówić na ten temat.Teraz pora żebyś przeprowadziła się do swojej mamy z rodziną przez następne 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby była taka idylla z teściami, na pewno by nie postąpili w ten sposób.Nie znam sytuacji więc trudno cokolwiek mówić na ten temat.Teraz pora żebyś przeprowadziła się do swojej mamy z rodziną przez następne 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×