ostrzerzenie dla dziewczyn godziących się na anal

z Twojego artykułu lekarz argumentował prawde a w moim też inny lekarz kłamał tak?:D

jakoś większość lekarzy mówi co innego a tej możliwe, że zapłaciło jakieś gejowskie lobby za pisanie takich bzdur k***a wszędzie jest napisane, że anal sprzyja hemoroidom, więc nie wiem jak można pisać (i wierzyć) w takie brednie a te przykłady z prostytutkami są akurat dobre, ja też nie jeden raz o tym słyszałem albo osoby praktykujące anal same przyznawały się, że mają potem uciążliwą srakę itd. to mówi samo za siebie

autorko to ile masz teraz lat?

''Seks analny niesie ryzyko zarażenia wirusem HIV, wirusowym zapalenie wątroby, wirusem brodawczaka ludzkiego. Seks analny najprawdopodobniej zwiększa ryzyko zachorowania na raka o***tu.'' dłuższa lista tutaj: http://wylecz.to/pl/seks/zdrowie-a-seks/czy-seks-analny-jest-bezpieczny.html ten artykuł też pewnie kłamie

lat mam 24 :(

autorem tego wątku jest pedał z doswiadczeniami analnymi.

wątkoTFUrcą jest nasz kafeteryjny katolopoedał, zapomniałas dodać.

Normalni ludzie nie godzą się na anal, uprawiają go tylko pedały, a ty do nich należysz.

Każda du/pa jest inna

jestem tylko ciekawa,czy jak chłopak twojej córki domagałby się analu co byś powiedział??

Jeżeli opowieść autorki tematu jest prawdziwa, to moim zdaniem: 1) Jej partner musiał być brutalny i agresywny skoro doprowadził do pęknięcia zwieracza; 2) Pęknięcie zwieracza nie jest podstawą do stomi. Chirurdzy musieli spaprać jej o***t, nie widzą co zrobić, więc wymyślili że zaszyją jej o***t całkowicie a jelito podłączą do worka. I oczywiście że to niby wina autorki... Ja mam 28 lat i lubię seks analny. I kocham dziewczyny które lubią :)

Moim zdaniem: 1) Partner autorki musiał być brutalny i agresywny skoro doprowadził do pęknięcia zwieracza; 2) Pęknięcie zwieracza nie jest podstawą do stomi. Chirurdzy musieli spaprać jej o***t, nie widzą co zrobić, więc wymyślili że zaszyją jej o***t całkowicie a jelito podłączą do worka. I oczywiście że to niby wina autorki... Ja mam 28 lat i lubię seks analny. I kocham dziewczyny które lubią :)

:)

Mnie tylko jedno śmieszy. Czy nie uważacie że w tym wątku na temat: CZY ANAL sprawia mi pryjmność, czy mam jakieś z tym problemy, czy miałam, czy coś jest inaczej niż było powinny wypowiadać się kobiety? Bo jak czytam 10 wątek chłopca (:D specjalnie użyłam tego słowa) który pisze że on to robi od lat i jest ok..hmm znaczy jemu walą w o***t że wie? Nieeee no dziewczynie wali ale on wie lepiej co ona czuje. he he. Wiesz jak swojego faceta 5 razy oparzyłam kawą wydaje mi sie że on to lubi i ze nic mu nie jest :D ha ha. Tak serio n/t odczuć i dolegliwości seksu analnego powinny wypowiadać się dziewczyny chyba że chłopcze tobie kroś pakuje w tyłek to wtedy podziel się - inaczej to jest takie pierdu pierdu bez wiarygodności. Opowiadania z drugiej czy trzeciej ręki o cudzych doznaniach są średnio mądre. Może uczestniczysz w tym akcie ale z innej strony drogi panie. I to nie jest nagonka na seks analny a na głupie wypowiedzi bez pokrycia. Nie można wypowiadać się o cudzych odczuciach. To tak jakby mój facet opisywał moje odczucia dotyczące mojej bolesnej miesiaczki. Nie oddałby rzeczywostości w sposób wiarygodny bo tego nie doświadczył. Proste. Zastanawiajace jest że tak chętnie wypowiadacie sie ZA swoje partnerki. A agument ze wam tak powiedziała..no cóż kobiety mówią różne rzeczy, ludzie też. Czy jak cię coś boli to wysyłasz do lekarza dziewczynę i lekarz ma uwierzyć jej na słowo że tak i siak ciebie boli i że to na pewno to i tamto? Jasne...

Mnie tylko jedno śmieszy. Czy nie uważacie że w tym wątku na temat: CZY ANAL sprawia mi pryjmność, czy mam jakieś z tym problemy, czy miałam, czy coś jest inaczej niż było powinny wypowiadać się kobiety? Bo jak czytam 10 wątek chłopca (:D specjalnie użyłam tego słowa) który pisze że on to robi od lat i jest ok..hmm znaczy jemu walą w o***t że wie? Nieeee no dziewczynie wali ale on wie lepiej co ona czuje. he he. Wiesz jak swojego faceta 5 razy oparzyłam kawą wydaje mi sie że on to lubi i ze nic mu nie jest :D ha ha. Tak serio n/t odczuć i dolegliwości seksu analnego powinny wypowiadać się dziewczyny chyba że chłopcze tobie kroś pakuje w tyłek to wtedy podziel się - inaczej to jest takie pierdu pierdu bez wiarygodności. Opowiadania z drugiej czy trzeciej ręki o cudzych doznaniach są średnio mądre. Może uczestniczysz w tym akcie ale z innej strony drogi panie. I to nie jest nagonka na seks analny a na głupie wypowiedzi bez pokrycia. Nie można wypowiadać się o cudzych odczuciach. To tak jakby mój facet opisywał moje odczucia dotyczące mojej bolesnej miesiaczki. Nie oddałby rzeczywostości w sposób wiarygodny bo tego nie doświadczył. Proste. Zastanawiajace jest że tak chętnie wypowiadacie sie ZA swoje partnerki. A agument ze wam tak powiedziała..no cóż kobiety mówią różne rzeczy, ludzie też. Czy jak cię coś boli to wysyłasz do lekarza dziewczynę i lekarz ma uwierzyć jej na słowo że tak i siak ciebie boli i że to na pewno to i tamto? Jasne...

Jak myślicieli dlaczego facet heteroseksualny chce znała z babka ? Czy to nie chore ?

Mnie tylko jedno śmieszy. Czy nie uważacie że w tym wątku na temat: CZY ANAL sprawia mi pryjmność, czy mam jakieś z tym problemy, czy miałam, czy coś jest inaczej niż było powinny wypowiadać się kobiety? Bo jak czytam 10 wątek chłopca (:D specjalnie użyłam tego słowa) który pisze że on to robi od lat i jest ok..hmm znaczy jemu walą w o***t że wie? Nieeee no dziewczynie wali ale on wie lepiej co ona czuje. he he. Wiesz jak swojego faceta 5 razy oparzyłam kawą wydaje mi sie że on to lubi i ze nic mu nie jest :D ha ha. Tak serio n/t odczuć i dolegliwości seksu analnego powinny wypowiadać się dziewczyny chyba że chłopcze tobie kroś pakuje w tyłek to wtedy podziel się - inaczej to jest takie pierdu pierdu bez wiarygodności. Opowiadania z drugiej czy trzeciej ręki o cudzych doznaniach są średnio mądre. Może uczestniczysz w tym akcie ale z innej strony drogi panie. I to nie jest nagonka na seks analny a na głupie wypowiedzi bez pokrycia. Nie można wypowiadać się o cudzych odczuciach. To tak jakby mój facet opisywał moje odczucia dotyczące mojej bolesnej miesiaczki. Nie oddałby rzeczywostości w sposób wiarygodny bo tego nie doświadczył. Proste. Zastanawiajace jest że tak chętnie wypowiadacie sie ZA swoje partnerki. A agument ze wam tak powiedziała..no cóż kobiety mówią różne rzeczy, ludzie też. Czy jak cię coś boli to wysyłasz do lekarza dziewczynę i lekarz ma uwierzyć jej na słowo że tak i siak ciebie boli i że to na pewno to i tamto? Jasne...

Mnie tylko jedno śmieszy. Czy nie uważacie że w tym wątku na temat: CZY ANAL sprawia mi pryjmność, czy mam jakieś z tym problemy, czy miałam, czy coś jest inaczej niż było powinny wypowiadać się kobiety? Bo jak czytam 10 wątek chłopca (:D specjalnie użyłam tego słowa) który pisze że on to robi od lat i jest ok..hmm znaczy jemu walą w o***t że wie? Nieeee no dziewczynie wali ale on wie lepiej co ona czuje. he he. Wiesz jak swojego faceta 5 razy oparzyłam kawą wydaje mi sie że on to lubi i ze nic mu nie jest :D ha ha. Tak serio n/t odczuć i dolegliwości seksu analnego powinny wypowiadać się dziewczyny chyba że chłopcze tobie kroś pakuje w tyłek to wtedy podziel się - inaczej to jest takie pierdu pierdu bez wiarygodności. Opowiadania z drugiej czy trzeciej ręki o cudzych doznaniach są średnio mądre. Może uczestniczysz w tym akcie ale z innej strony drogi panie. I to nie jest nagonka na seks analny a na głupie wypowiedzi bez pokrycia. Nie można wypowiadać się o cudzych odczuciach. To tak jakby mój facet opisywał moje odczucia dotyczące mojej bolesnej miesiaczki. Nie oddałby rzeczywostości w sposób wiarygodny bo tego nie doświadczył. Proste. Zastanawiajace jest że tak chętnie wypowiadacie sie ZA swoje partnerki. A agument ze wam tak powiedziała..no cóż kobiety mówią różne rzeczy, ludzie też. Czy jak cię coś boli to wysyłasz do lekarza dziewczynę i lekarz ma uwierzyć jej na słowo że tak i siak ciebie boli i że to na pewno to i tamto? Jasne... bbb

też mam obsrane gacie od analu i jak prycham to popuszcczam

widzę że kontynuowaliście temat choć dyskusja przybrała nieco inną formę. wnioski są jednak takie, że faceci uważają się za ekspertów w sprawie seksu analnego i są mądrzejsi i mają bardziej fachową wiedzę od lekarzy. są tez wręcz oburzeni gdy ktoś uważa anal za coś złego, niebezpiecznego dla zdrowia a najbardziej gdy się mówi że to niezgodne z naturą. bo faceci wiedza lepiej.. i zmuszają swoje partnerki do analu, a dziewczyny godzą się bojąc się porzucenia. oczywiste jest że zdecydowana większość jak nie każda zmusza się do tego ze względu na faceta. Sama uważałam się za głupią i niedoświadczoną dlatego się zgodziłam, bo myślałam że facet jest doświadczony to wie i że z innymi pewnie miał więc ze mną musi mieć bo inaczej pójdzie do innej , że ma swoje potrzeby. faceci (większość) myślą tylko o sobie, nie ważne jest dla nich nawet twoje zdrowie . mój apel jest prosty- dziewczyny myślcie przede wszystkim o sobie, o konsekwencjach, zastanówcie się czy warto poświęcać się dla faceta i jego "potrzeb". Czy warto narażać własne zdrowie dla kogoś kto nas nie kocha tylko kocha siebie samego i musi się gdzies wyżyć, ulżyć sobie a później jeszcze pochwalić się kumplom że jego kobieta daje też w doope, w gardło i jeszcze nie wiem gdzie tam faceci lubią

widzę że kontynuowaliście temat choć dyskusja przybrała nieco inną formę. wnioski są jednak takie, że faceci uważają się za ekspertów w sprawie seksu analnego i są mądrzejsi i mają bardziej fachową wiedzę od lekarzy. są tez wręcz oburzeni gdy ktoś uważa anal za coś złego, niebezpiecznego dla zdrowia a najbardziej gdy się mówi że to niezgodne z naturą. bo faceci wiedza lepiej.. i zmuszają swoje partnerki do analu, a dziewczyny godzą się bojąc się porzucenia. oczywiste jest że zdecydowana większość jak nie każda zmusza się do tego ze względu na faceta. Sama uważałam się za głupią i niedoświadczoną dlatego się zgodziłam, bo myślałam że facet jest doświadczony to wie i że z innymi pewnie miał więc ze mną musi mieć bo inaczej pójdzie do innej , że ma swoje potrzeby. faceci (większość) myślą tylko o sobie, nie ważne jest dla nich nawet twoje zdrowie . mój apel jest prosty- dziewczyny myślcie przede wszystkim o sobie, o konsekwencjach, zastanówcie się czy warto poświęcać się dla faceta i jego "potrzeb". Czy warto narażać własne zdrowie dla kogoś kto nas nie kocha tylko kocha siebie samego i musi się gdzies wyżyć, ulżyć sobie a później jeszcze pochwalić się kumplom że jego kobieta daje też w doope, w gardło i jeszcze nie wiem gdzie tam faceci lubią

w czwartek czeka mnie kolejna operacja. strasznie się boję, to moja ostatnia szansa. jak się nie uda to tylko wyłonienie stomii

proszę was jeszcze raz, zastanówcie się czy warto.. uświadamiajcie inne, swoje przyjaciółki koleżanki znajome, nieświadome niebezpieczeństwa

Kalina Kurka zgadzam się z Tobą i nigdy żadnemu nie pozwoliłabym na coś takiego. To jest zboczone, obrzydliwe i nienormalne. Dewiacja. A dewiantów coraz więcej. Głupie baby, które im na to pozwalają. Brrrrrrrr.... Ohyda! No i oczywiście wypowiadali się zaraz faceci, jakie to wspaniałe i cudowne, bo to nie im ktoś ..... (nie będę kończyć).

Niestety wielomiesięczne czekanie i operacje nic nie pomogły:( Jestem już po wyłonieniu stomii. Nie chce mi się żyć. Jak mogłam być tak głupia:(:(:(

nie popełniajcie tego błędu co ja bo możecie słono za to zapłacić a wasz "ukochany" i tak was zostawi.

bardzo Co współczuję. nigdy nie zgodziłabym się na coś takiego, to ohydne. ja mam normalnego faceta, kochamy się tradycyjnie i jemu wystarcza raz na tydzień, dwa. nie zmusza mnie do takich rzeczy albo tzw robienia loda (sama nazwa jest poniżająca dla kobiety). życzę Ci wszystkiego dobrego, trzymaj się

Niech facetowi ktoś pakuje dzień w dzień w o***t drąga z wstrzykiwaniem jakiejś mazi na koniec- obowiązkowo. Niech taki facet się wypowiada na temat dobrodziejstw seksu analnego.

uważajcie kobiety z kim się wiążecie. niestety to dziś nie jest proste, kiedy większość facetów to wulgarni zboczeńcy.

Kalina, bardzo Ci współczuję. Mam nadzieję, że pomimo stomii z czasem się przełamiesz i będziesz się starała w miarę normalnie żyć. Faceci to gnoje z małymi pypkami :o