Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to jest z tym karmieniem...

Polecane posty

Gość gość

Karmilam syna przez pierwsze tygodnie życia na sposób mieszany. Dostawał cyca, potem porcje mm. W pierwszych 4 tyg. 2-3 x60ml, 4-8 tydz. 90ml 3-5 razy, od 9 do 11 tyg 4-5 razy 90do120ml (rzadko kiedy te120ml). Z tego co czytałam na forum różne mamy dawały niemowlakom różne ilości mm. Teraz karmie dyna tylko piersią dosłownie od 3 dni. Syn najwidoczniej sie najadą, bo zasypia po szamanku, przespal mi dzisiaj cala noc po cycku. No i jak to jest, ze dawalam mu tyle mm, a on sie teraz z mojego lichego cyca najada? Jestem ciekawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmaja
może laktacja Ci się dopiero rozbujała? jak ładnie przesypia, przybiera na wadze to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to karm piersią a nie ten syf dajesz.... Nie szkoda ci kasy na coś co jest gorsze niż twoje mleko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak po 11 tyg. Dopiero moge go karmić, ale jak to jest, ze wczesniej wypijal prawie pól litra mm, a teraz ma się dobrze na moim mleku. Chodzi mi o to, ze jak probuje ściągnąć pokarm to udoje 20ml. Syn wyssa pewnie okolo 30ml podczas karmienia a kiedys mial 2, 3 razy tyle. Nie wierze, ze ludzkie mleko jest aż tak pożywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plis juz nie piszcie, ze mm to syf, bo to krowie mleko + Wit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Pożywne ludzkie mleko"??? Możesz skontaktować się z poradnią laktacyjną, uzyskasz tam informacje, że ludzkie mleko nie musi być pożywne. Dziecko zawsze wyśsie tyle mleka ile potrzebuje. Ponadto mleko w piersi nigdy się nie kończy (produkuje się podczas ssania). Może Twoje dziecko mocniej ssie i się najada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ściąganie mleka laktatorem to nie miernik ilości mleka. Znam kobiety co nic nie mogły ściągnąć a wykarmily dziecko. I nie kombinuj bo widać twój Cyc nie taki liczby i cieszył się że dajesz dziecku to co najlepsze. Wpisz sobie w wyszukiwarke porównanie mm i mleka kobiecego i zobacz ile ludzkie mleko ma bogatszy sklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
Znam kobiety co nic nie mogły ściągnąć a wykarmily dziecko. to dokladnie ja:) No i jak to jest, ze dawalam mu tyle mm, a on sie teraz z mojego lichego cyca najada? Jestem ciekawa... lichego cyca? czemu tak uwazasz? autorko- dajesz rade z kp wiec fajnie,nie zastanawiaj się nad tym tylko karm jelsi tego chcesz i sie ciesz:) to cała radosc z kp- nie ma się co zastanawiac,szukac filozofii,jesli ci dobrze idzie to to rób i ciesz się tymi chwilami z synkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo fajnie,ze przeszlas tylko na piers. Nie napisze,ze mm to syf,ale dla synka na pewno lepsze jest Twoje mleko niz mieszanka z proszku. Ja karmie 14tygodni. Tez wydaje mi sie,zr mam malo mleka. Piersi przed i po karmiebiu sa miekkie,jakby puste;a corka sie najada. Dzis zaczela troche pajacowac i szarpac sie przy karmieniu. Myslalam,ze juz wszystko wyssala,scisnelam sutek i doatalam mlekiem w oko ;) A laktatoren tez nic nie odciagne,max 20-30ml. Czasem uda mi sie sciagnac 100-120ml,ale to po nocy jak corka obudzi sie na karmienie o 1 mniej niz zwykle i mleko sie uzbiera w piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za odpowiedzi, Niestety nie wiedzialam, ze mleko produkuje sie w trakcie :-o wstyd ;-). Karmie piersią, bo to natura. Bardzo chcialam zeby byl najedzony ze mnie, ale dzięki stresowi przed, w trakcie i po porodzie dziecko wilo mi sie przy piersi, plakalo po karmieniu, spadlo na wadze na samej piersi. A teraz taka niespodzianka, ze jednak dziecko ssie i najada sie. Jestem przykładem, ze zawsze warto dostawiac i byc dobrej myśli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, maly ma straszny odruch ssania. Jak pompa i nie toleruje smoczka tylko pierś. Dzieki niemu mam mleko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
dokladnie autorko. nie chce byc tu nieskromna ale musze to napisac zwlaszca do mam ktore chcą karmić p. a mają jakies obawy lub naśłuchały sie nei wiadomo czego. ja mialam obie brodawki wklęsłe,czyli takie "do srodka",niewykształcone.taka się urodziłam. jedna cora "wyciagnela" mi lewą a druga prawą. tak zresztą mi mowil gin,jak chcialam zrobic to chirurgicznie.,powiedział ze dziec***ani wyciagną. i o dziwo nawet nie wiem kiedy to się stało. przede wszystkim natura:) i tak,masz rację autorko,widzisz TY zmiescilas to w jednym zdaniu ( co ja się naprodukowala:) ). mleko produkuje się w trakcie. bingo:) a ja jeszcze bym dodala. zaden laktator,zadna aparatura nie zastąpi buzi dziecka. taka natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie karmienie wyglądało tak, że syn przez pierwszy miesiąc nie najadał się. Męczyłam się strasznie i nie tylko ja. Poradnia laktacyjna wszelkie rady nie działały. Dosłownie przez tydzień leżałam w łóżku i tylko karmiłam bo miałam w ten sposób rozbudzić laktację. Nie działało. Syn spadł na wadze i pediatra po 1,5 miesiącu kazała mi dokarmiać. Syn zaczął się najadać. Przystawiałam dalej do piersi. I kiedy miał 3 miesiące zaczął wystarczać mu tylko cyc. I tak karmie do dzisiaj a ma już prawie 6 miesiecy. U mnie mm okazało się zbawiennie i uratowało mi karmienie piersią. Przez ten okres dokarmiania wypoczełam i Co nie oznacza, że zadziałałoby to u wszystkich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmilam obydwoje dzieci zaraz po urodzeniu sa tego plusy.Dostaje pokarm siere ktora jest wspaniala i do tego odkleja sie lepiej lozysko.Nie ma ze na sile sie ciagnie urwie potem robia krzywde i skrobanka po porodzie.Nim maz odcial pepowine to karmilam.Do tego nigdy nie sciagalam pokarmu bo nadwyzke z przyjemnoscia spijal maz.Bylo to przyjemne dla nas obojga.Do tego maz zawsze uczestniczy przy badaniach u ginekologa nawet gdy pobieral wymaz ginekolog na cytologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak s/rasz to maz tez uczestniczy i sprawdza uchem czy kupa wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od autorki do wifigdansk Nawet nie używałam laktatora. Dla mnie laktator jest dla kobiet, które juz maja pokarm i odciągają dla bambina, bo np. Pracują. Zreszta poprostu brodawki mi chciało oderwać jak raz sie podpielam ;-) Powinnam jeszcze raz napisać, ze dostalam pokarmu 10 tyg. Po porodzie, zeby mamy sie nie poddawaly. Mój maly łakomczuch wczoraj rano ssal i ssal aż zwymiotowal nadmiar ;-) głupio pisac, ale super, ze leci ta legendarna rzeka mleka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gdybyś nie dokarmiała, dostałabyś pokarm szybciej ale trzeba mieć chociaż minimalną wiedzę, jak np to że mleko produkuje się podczas ssania. To prawdziwy cud, że karmisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy trola ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety musze zasmucić, ponieważ nie miałam wystarczającej ilości pokarmu dla syna. Pelna nadzieji w 5 tyg. Jego zycia odstawilam mm i karmilam 3 doby piersią znosząc plącz glodnego dziecka. W 4 dobie udalam sie do lekarza na ważenie i okazalo sie, ze syn spadl 30g z wagi sprzed próby karmienia cycem. Teraz juz w 3 dobie bez butli najadal sie. Gdyby tak kazda matka dostawiala i miala w 3 dobie nawal, to nie byloby instytucji zwanej mamką oraz pomyslu na zastępowanie mlekiem krowim (czasy zamierzchle) czy mlekiem niebieskim w PRL. Widzę, ze jest kolejny przypadek taki, jak ja mam - pozdrawiam Panią i gratuluję, bo wiem co Pani czula i czuje teraz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było do wypowiedzi wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Do wypowiedzi wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka postu - nakarmiłam się całe 14 dni - potem znowu mały zaczął wić się z głodu. Jest znowu na butli. Cudu nima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jeszcze w szpitalu musiałam dokarmiac synka mm bo nie miałam pokarmu, dostawiałam go do piersi bardzo często żeby pobudzić w końcu laktacje i nic to nie pomagało, piersi cały czas były miękkie. dawałam pierś a potem butlę żeby dojadł. tak gdzieś około 10 tygodnia zauważyłam że bardzo mało mieszanki wypija no i jak miał 3 miesiące przestał pić mm, wystarcza mu tylko pierś. teraz na 10 mięs. i nadal je cyca ale tylko przed spaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jeszcze w szpitalu musiałam dokarmiac synka mm bo nie miałam pokarmu, dostawiałam go do piersi bardzo często żeby pobudzić w końcu laktacje i nic to nie pomagało, piersi cały czas były miękkie. dawałam pierś a potem butlę żeby dojadł. tak gdzieś około 10 tygodnia zauważyłam że bardzo mało mieszanki wypija no i jak miał 3 miesiące przestał pić mm, wystarcza mu tylko pierś. teraz na 10 mięs. i nadal je cyca ale tylko przed spaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość95
Dziewczyny, doradzcie co mam robic.. urodzilam równy miesiąc temu, nie dali mi małej do karmienianpo porodzie, dali mi ją dopiero 9 godz po porodzie, juz nie bardzo chciała ssac, ale jakos dalam rade. Na noc choc mowilam zeby przynosili mi dziecko tez jej jie dawali. W domu dopiero zaczęłam odciagac pokarm i dawać jej z butelki ho inaczej nie chciała pic.. do tej pory za kazdym razem odciagam mleko i jej daje z butelki.. czy jest jest szansa (ma miesiąc) ze ja naucze z piersi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nauczyc dziecko miesieczne ssac piers, meczy mnie to ciagle odciaganie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli dajesz jej smoczka to zabierz - niech odruch ssania skoncentruje na piersi. Wiecej nie pomogę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci są wygodne. Zycie to jednak paradoks - moje dziecko ssie pierś i butle, a ja nie mam dużo m. Ty masz mleko, a corka nie chce cycac. Miałaś cc? Gdzie rodziłaś, co go za polozne z d**y Cie obslugiwaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem wam kobitki ze mam zal do tego jaka pomoc otrzymalam w szpitalu przy karmieniu. Bardzo chcialam karmic piersia. Ale niestety wyszlo tak ze nie moglam urodZić sn i po 19 h zrobili mi cesarke. Mimo ze zaraz po porodzie dostalam go do piersi to jednak mleka nie bylo. Dostawialam syna co chwile a on nie chcial chwytac albo chwycił i zasypial albo plakal przy cycku. Bylam siwa z nerwow i mialam taki baby blues przez to ze szok. Dopiero w domu mialam laktacje ale dziecki niw chciało ssac. Cale szczescie mialam laktator. Ale w szpitalu pomocy pod wzgledem kp nie mialam zadnej. Tylko krzyk ze maly ryczy bo nie przystawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
gość 2015.06.15 autorko wspaniale ze to napisałaś. bo z tego co obserwuję młode mamy zbyt szybko się poddaja. a tu niepodzianka-jak sie postarasz to wygrasz:) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×