Jak to jest z tym karmieniem...

A komu polozne pomogly w sprawie laktacji? Nigdy nie mozesz byc pewna jak cie potraktują. Powinna byc laktacyjna pielegniarka oddzialowa 8 h dziennie i codziennie obchód po salach a nie ze poloznica lezy z tym noworodkiem bidnym i nie wie jak postapic. To sa straszne nerwy!

Rodzilam naturalnie, ale mała miała szyję owinieta pepowina.. wiec moze dlatego mi jej do karmienia od razu po porodzie nie dali.. ciagle uzywam oslonek na piersi, ale ją to irytuje, ttoche possie, wypluje oslonke wraz z piersia, znow possie a pptem całkowicie nie chce pierso i znowu musze odciagac mleko i dawac z butelki.. meczace to jest strasznie, ale nie chce sie poddawac.. dodam ze odciagajac mam coraz mniej mleka i chcac nie chca raz dziennie daje mm..

Rodzilam na chorzowie.. na wypisie ze szoiatla napisali ,, karmienie piersią na zadanie" .. G*wno prawda.. :/

Do rodzącej w Chorzowie - co szpital to cyrk. W kielcach niby masz zzo zagwarantowane, ale jakos zadna nie dostaje. I tylko pierś, butelki nie dadzą za ch... Ja teraz z perspektywy czasu to bym sobie mm wziela do szpitala, ale pierworodki sa głupie bo niedoswiadczone.

Tu autorka pierwszego posta: Znowu mam wiecej pokarmu. Głupie cycki.

Gosc95 a nie da rady karmić bez osłonek? Dziecko nie czuje smaku piersi, oksytocyny. Pierś jest miekka i pachnie Toba a nie smakuje plastikiem. Dodatkowo język dziecka stymuluje brodawke! To za przeproszeniem jak calowanie przez szybę. Niezbędną czynnascia jest wyealenie oslonek

Ja przez pierwszy tydzień płakałam z bólu, dopiero jak przyszła położna środowiskowa i pokazała mi jak prawidłowo przystawić małego do piersi, udało nam się pierwszy raz nakarmić i młody zasnął błogim snem a ja pierwszy raz nie płakałam z bólu. Potem już poszło. Ostatnio znalazłam fajny i zwięzły artykuł na temat mitów na temat karmienia piersią, które niestety nadal istnieją : http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/karmienie-piersia/649-poznaj-9-mitow-na-temat-karmienia-piersia.html

ja rodze za dwaiesiace. od razu zastrzeglam ze chce karmic ale tylko odciaganym mlekiem (z glupoty mlodosci mam tak wrazliwe sutki ze czasem.dotyk.stanika mnie przeszywa bólem a karmienia.sobie nie wyobrazam). planuję zakupic do szpit.jednorazowe buteleczki MM