Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana_mama

5 msc tyle upadkow

Polecane posty

Gość zalamana_mama

moja corka juz drugi raz w tym tyg spadla z lozka? pilnuje jej non stop. co robiw nie tak? pstatnio spadla jak odwrocilam sie zeby wziac sliniak a dzis grasowala po lozku jak spalam i prosze.. ma dopiero 5 miesiecy :( tragiczna ze mnie matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana_mama
sorry za bledy ale w nerwach nie patrze na literki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie odpowiedzialas - tragiczna z ciebie matka,a jak sie nie ogarniesz,to zobaczysz,co to tragedia... Zaaaal...:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co robisz nie tak? Takiego dziecka nie mozesz spuscic z oka. Odwrocilas sie na chwile i spadla. Musisz przetrzymac ten okres. Wiem,ze jest ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak kładziesz na łóżku.... Weź rozłoż na ziemi koc i niech leży na ziemi i tam kładzie się dziecko.... Tylko nie nadepnij.... Pamiętaj dopiero się zrobi ciężko jak zacznie Raczkowac.... Teraz to pikuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAHAHHAA. Przestan sluchac tych idealnych matek polek. Moa nie raz spadla, upadka, nabila sobie guza ,siniaka, taki maly kaskader , kto ja nie widział ten nawet się nie spodziewal jakie to dziecko cyborg niezłomne i szybkie z turonapedem. Ulamek sekundy wystarczyl i już było paaac. Choćby sięgając po chusteczki, po butelkę . Mając 7 miesięcy wdrapała się po szczebelkach lozeczka i fikołka zrobila przez lozeczko, dobrze ze na dywanik a nie na podloge upadla , obudzil mnie rumor lece i patrze z emala poza lozeczkoiem się śmieje. Majac 5 miesięcy uwielbiala się turlac i nie raz zleciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem idealna matka polka,ale jest cos takiego,jak umiejetnosc przewidywania,ktora maja osoby dojrzale.Wychowalam troje dzieci i jakis zadne nigdy mi z lozka nie spadlo,a siegajac po cos,zawsze druga reka kladlam na dziecku,a jesli odleglosc na to nie pozwalala- bralam na rece - proste To stad biora sie dzieci wypadajace przez okno,sciagajace na siebie gorace napoje ,wkladajace palce gniazdek.Tego wszystkiego mozna by uniknac,gdyby umialo sie pewne rzeczy przewidywac i zabezpieczac ! A nieszczesliwe wypadki beda sie zdarzac,ale wiekszisci mozna zapobiec,gdyby troche uruchomic wyobraznie,a nie pobozne zyczenie,ze nic sie nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana_mama
mała zawsze po nocy idzie do mnie na lozko na sniadanko. czlowiek nie jest maszyna i po prostu mi sie przysnelo. zawsze nawet przez sen ja trzymam niestety dzis nie wiem dlaczego wlasnie tak nie bylo. corcia tez uwielbia sie turlac, podnosic i obalac. boje sie tego co bedzie jak zacznie raczkowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzecz w tym,ze to ty jestes odpowiedzialna za bezpieczenstwo twojego dziecka.I tu tez klania sie wyobraznia,skoro twoj sen jest na tyle mocny,ze nie czujesz ,co robi dziecko,po karmieniu odloz je z powrotem do lozeczka,a nie glupio sie tlumaczysz,ze nie jestes robotem.A gdyby mala spadla tak nieszczesliwie,ze nie dkonczyloby sie guzem,tylko wstrzasnieniem mozgu ,to do kogo mialabys pretensje i jak glupie bylyby twoje wymowki ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I oczywiscie,ze moze zdarzyc sie nawet upadek,ale skoro piszesz ,ze ich tak duzo,to jestes zwyczajnie glupia i nie wyciagasz wnioskow...i prosze pomozcie,co mam zrobic ? No co zrobic ? - Wlaczyc mozg ,ot co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za prostaczki tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale są leżaczki z zapięciem dziecka, jest dywan, maty, kojce.... Bo sorry ale kładziesz któryś raz z rzędu dziecko na łóżku z którego spada.... Albo łóżko małe albo kładziesz na krawędzi.... Nie wiem, mi w wieku 5 miesięcy nie spadło dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi córka spadła raz i od tamtej pory bardzo jej pilnowałam. Teraz ma 2,5 roku i ciągle ma siniaki i chodzi poobdzierana, bo to straszna chłopaczara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadla, nic sie nie stalo i teraz jladz ja po prostu na podlodze. Moj syn mial 4 miesiace jak zaczal sie obracac. Lozko 180x200 on na srodku i spadl. To od tamtej pory kladlam go na podlodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka,która myśli i dba o bezpieczeństwo dziecka=prostaczka :O takie rzeczy tylko na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ciezko polozyc jakas poduszke na koncu lozka? materac na podlodze? zeby zabezpieczyc ten upadek?moja corka spadla 2 razy. i 2 razy w nocy. Raz przeslizgla sie przez poduche,a raz spadla od konca lozka. Tylko,ze ja mam rozlozone materace/koldry tam gdzie moze spasc.Mala miala wtedy rok i lubila wedrowki po lozku...a,ze ja mam sen mocny....trzeba pomyslec zanim zdarzy sie nieszczescie. Musisz uazac,bo przy takim maluchu to sekunda nieuwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza się, nie zostawiaj jej samej a jak jest na łóżku to obserwuj. Moja tez wielokrotnie upadła. Nie da się dziecka upilniwac i powie to każda matka ! A tym co tu negatywnie piszą napisze jedno-ZAL mi waszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego ci żal moich dzieci? że nie spadły z łóżka? ty chyba tez niejednokrotnie na łeb upadłaś,bo bredzisz,jak potłuczona.Skoro zdarzyło sie to nie pierwszy raz,to chyba można juz pewne rzeczy przewidzieć i jakos zapobiec,no nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co jest na lozku i obserwuj? idziesz po cos=bierz dzecko ze soba albo poloz na podzlodze. oczywiscie zdarzaja sie wypadki,dziecka sie nie upilnuje ale mozna zapobiegac. to jest 5msc maluch,ktory nie ma glupich pomyslow.On nawet nie wie,ze jak sie przekreci to spadnie.Od tego jest matka. Roczne dziecko jest zywe i tu juz sa schody,bo to jest chwila i juz smyk probuje wejsc na lawe,obczaja gniazdka itd ale nie 5msc maluch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe,czy jakbys z nianią albo oooo!!! z teściową dziecko zostawiła i jej by spadło,czy tez bys taka wyluzowana była :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
Moje dziecko ma dziewiąty miesiąc i nigdy nie spadło z łóżeczka.Teraz szczególnie muszę uważać żeby córeczka nie zrobiła sobie krzywdy ponieważ jest bardzo zywotna.Rozwinęłam kojec, zabawki i zawsze dziecko obserwuję co robi. Trudniej będzie gdy zacznie chodzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×