IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Nadzieja78 Tak mi powiedziała diabetolog, do której chodziłam jeszcze przed ciążą. Tym bardziej, że miałam cukrzycę unormowaną, dobre wyniki cukrów i teraz nie wiem co myśleć. W lipcu robiłam pomiar hemoglobiny glikolowanej, która jest wskaźnikiem prawidłowego poziomu cukru w okresie 6-10 tygodni wstecz i miałam wynik 5%, czyli praktycznie w normie jak dla zdrowej osoby. Od lipca też nie przesadzałam jakość specjalnie z dietą, wiadomo że zdarzało mi się zjeść coś słodkiego, ale nie była to np. tabliczka czekolady na raz. Zapisałam się na jutro do Medicover na konsultacje diabetologiczną, mam nadzieję, że zdążą mnie wypisać ze szpitala, bo to ostatni termin był, a tam jest tylko jeden diabetolog :/ jak się nie uda to będę szukać kogoś prywatnie, ewentualnie pójdę jeszcze raz do tej swojej lekarki, chociaż mam pewne obawy. Zresztą tak jak czytam na necie, to z tymi pomiarami to różnie piszą, mi na przykład powiedzieli w szpitalu, że godzinę po posiłku mam mieć cukier poniżej 120 a na przykład na stronie Cukrzyca.mp.pl jest napisane, że godzinę po posiłku mniej niż 140 a dwie godziny po posiłku 120. Dzisiaj ma być jeszcze u mnie lekarz omówić wyniki USG i pozostałe więc się go dokładnie wypytam co i jak. A z tym USG to niby racja, ale aż taka różnica jest możliwa? Według ostatnich USG w odstępie tygodnia robionych przez różnych lekarzy i na różnym sprzędzie wyszło że Dzidzia przybrała na wadze tylko 40g :/ Wizytę u swojej lekarki mam dopiero 09.10, zobaczę co mi powiedzą tutaj, najwyżej pójdę do niej wcześniej.

Eversea nie daj wyjąć lekarzowi dopóki nie zadasz wszystkich pytań. Kartke do reki i zapisz sobie o co chcesz spytac bo wiadomo że ze stresu czasem o czymś się zapomina.

Eversea nie słyszałam o tych wkładkach ale tez jestem zainteresowana czy ktoras z dziewczyn testowała. Ciągle siw zastanawiam czy jestem w stanie przegapić moment w ktorym odejdą mi wody...?

Axelvan trzymam kciuki! Podwojna szansa wiec i kciuki podwojne! Kahha tak

Urywa mi posty!

Kkiniaa84 Nie przejmuj się, masz prawo być trochę roztargniona, w końcu cała ta procedura kosztuje mnóstwo nerwów i stresu :) Jeśli Cię to pocieszy, to ja też dałam ciała przy stymulacji, bo brałam ovulastan i miałam go brać do konkretnego dnia i jak dostałabym okres to miałam mieć wersyfikację komórek do pobrania, a ja gapa, mimo że miałam tą karteczkę z rozpiską co do kiedy mam brać, brałam ten lek cztery dni dłużej, i się lekarka dziwiła, dlaczego nie mam jeszcze okresu :) na szczęście wszystko dobrze się skończyło :)

Axelvan trzymam kciuki! Podwojna szansa wiec i kciuki podwojne! Kahha tak

Mh1- mi wody odeszły w szpitalu kiedy akurat na chwile położyłam sie ze zmęczenia na materacu, uczucie pęknięcia balona i wylew wód, mój mąż akurat drzemał na kanapie i sie wystraszył bo zaczęłam krzyczeć gdyż zrobiło sie rozwarcie 9 cm. Słyszałam jak położne za drzwiami powiedzialy- dobra zaczęło sie i przeniesiono mnie na łóżko do porodu.

I

Kahha tak

Kahha tak

Kahha tak

Masakra!

Kahha tak to jest wyjatkowo otwarte w srode zamiast jakiegos innego dnia. Jest tak tylko 7 pazdziernika pani z rejestracji od razu mnie o tym uprzedzila. To w sumie niezle wytzymala ta twoja tesciowa ze przez tyle lat nic nie walnela. Z jednej strony taktowna, z drugiej moze 1 szczera rozmowa i wsztstkim byloby lepiej....Moja powiedziala mojej siostrze juz chyba po roku (jeszcze nie wiedzielismy w czym u nas rzecz) ze jak ja nie bede mogla miec dzieci to moze moj M mnie zostawić bo to jego marzenie! Dopiero jej mina zrzedla jak sie okazalo ze oprocz mojej endo jego wyniki byly bardzo slabe! Wtedy sie troche uspokoila....ahhhh duzo uslyszalam przykrych slow....u naszej pani psycholog potem moj M zrobil z nia porzadek ze jak ma tak postepowac to my nie musimy sie z nia spotykac a moze nas wspierac bez tych komentarzy! Mh1 no to juz lada chwila! Ale super! Trzymam kciuki i sie nie dziwie ze tylko tym zyjesz, myslalam ze nie jestes jeszcze tak daleko!!!

Juz wiem z kom nie mozna dodawac buziek! Bo to zrywa tekst!

::::: kkahha- to super z tą kartą, jak widać nie ma takiego problemu którego nie dałoby sie rozwiązać. ::::: Malena- fajnie masz w tym szpitalu a gdzie leżysz? ::::: Eversea- to chyba troche duże różnice w tygodniach ciąży, A co lekarze mówią? ::::: MH1- to już blisko, jejciu, wszystko będzie dobrze :) :::::: Julcia- nie wierzyłam własnym uszom i oczom :p, pęcherzyk dojrzał, jutro mam iui :D

Zocha82 Jestem juz po rozmowie z lekarzem o tym USG. powiedział że nie ma powodów do niepokoju, bo jeśli transfer miałam w 22 dc to stąd wynika to przesunięcie o trzy tygodnie i dopóki wszystkie wymiary dziecka się pokrywają tzn. dla każdego wymiaru wychodzi mniej więcej ten sam tydzień to jest ok. Gorzej jeśli różnica w wymiarach np. obwodu główki i obwodu brzuszka jest większa niż dwa tygodnie, wtedy trzeba badać dlaczego tak jest. Różnica między tym USG a tym poprzednim może wynikać tak jak pisała Iza z różnych urządzeń i osób wykonujących badanie, jeden.zmierzy bardziej dokładnie drugi mniej dokładnie. Generalnie Dzidzia mieści się we wszystkich normach, więc mam się nie martwić. Tylko to się tak łatwo mówi niestety :-(

Zocha super! Powodzenia na iui! Eversea oni zmieniaja ten termin w zaleznosci od powiarow a co za tym idzie wiek ciazy. W 2 trymestrze tak czesto jest ze dzidzia nie rosnie miarowo....najwazniejsze ze rosnie. Ja np oprocz tego co mi w szpitalu powiedzieli 1,5 tyg temu to niecwiem nic ile maly ma bo czekam na te polowkowe...wypytaj lekarza moze ci to wyjaśni!

*Julka,dziękuje Ci za wszystkie informacje :) powiedz mi tylko jeszcze,czy rano przed transferem aplikowałąś sobie luteinę? i jak długo leżałąś po transferze? ZAciskam kciuki z całych sił za Twojego Kropka i wierzę, że włąśnie nastał Twój czas :)) *Axelvan, oj dłużą CI się pewnie te godziny, dłużą! czekam z niecierpliwością na wynik :) *MałaMii, czyli startujesz? :)) cieszę się! *MAlena, Eversea, dziewczyny dużo zdrówka dla WAs i MAleństw pod serduchem :) *Doremido, dokłądnie! jak się wstawia buźki gotowe na kom, to ucina posty! *wszystkie WAs pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia :) *Julka, to chyba TY pytałś , czy dostałąm antybiotyk po punkcji - nie dostałam, ale też zadnych dolegliwości nie miałam. *Gametówki i nie tylko, po crio! a Czy do WAs dzwoniono w dniu transferu, czy z zarodkiem ok? czy transfer poprzedzony jest wizytą u lekarza? czy od razu na sali się spotykamy? *a ja dziś poszłam do rodzinnej i dałą mi L4 do końca tygodnia - czuję się rozbita i tak grypowo :/w szkole milion wirusów i stresów. stwierdziłam, że wolę na siebie podmuchać trochę, by potem nic nie mieć do siebie pretensji.. jutro 13.20 spotykam się z moim Kropkiem i mam nadzieję, że rozpoczniemy wspólną, piękną przygodę :)

Eversea, współczuję stresów. Zocha82, leżę w CZMP w Łodzi ;)

I

nie moge odac posta..pokazuje ze spam :/

Witajcie :) alexvan - trzymam kciuki Mh1 - Tobie życze duzo spokoju na najbliższy czas i zaciskam kciuki, zeby wszystko poszło po TWojej mysli :)

zaczełąm sie zastanawiac nad szkoła rodzenia...sama nie wiem, warto? jakos mam opór bo moj M nie da rady ze mna chodzic... mamuski...warto czy nie warto?

Zocha pozytywne nastawienie! Wszystko będzie dobrze :)

Julia zadzwonil do ciebie embriolog? i ile masz w koncu?

I

Eversea dzięki za pocieszenie. Jestem po rozmowie z dr. Była przemiła niepotrzebnie się stresowalam, tak jak kojarzyłam clo powinnam brać od 2-6 dnia cyklu więc jest dobrze, pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na te dzisiejszą dodania bete, halo gdzie jesteś?

Ananasowa do mnie juz nikt nie dzwonil przed transferem. Oni go chyba pol h przed rozmrazaja. Ja mialam krotka wizyte przed pojsciem na sale zabiegowa bo lekarz patrzyl czy na pewno wszystko tam ok. Powodzenia!

Dziewczyny, dziekuje ze trzymalyscie kciuki, niestety ani jeden zarodek nie chciał zostac na stałe :-( beta 1,2 :-(