Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćMagda3

Nie wiem co robić z tym związkiem

Polecane posty

Gość gość
bo to facet powinien zorganizować mieszkanie, załatwić pracę, pomóc kobiecie... ale robi tak tylko wtedy gdy mu na niej zależy. Tutaj tego nie ma. Tutaj są łikendowe spotkania na dymanko od 4 lat, ile dzieki temu zaoszczędzonej kasy na prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie gadanie, w moim domu zyje mój brat z żoną, ona nie pracuje on tylko robi i zyją na glowie moich rodziców, a tu dziewczyna chce tylko zamieszkac z facet i wielkiie halo bo by za nia płacił jakiś czas, juz nie przesadzajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- 50 %%%% TYLKO DZISIAJ 15.06.15 - od 18:00 do 23:59 ! w sklepie www.otien.com zostały 2 godziny wyprzedaży! jeszcze zdążysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak uczciwie, to sama sobie robisz krzywdę, nikomu więcej, siedząc w tym małym miasteczku bez perspektyw dla Ciebie. Bez względu na to jak zachowa się Twój facet i jak to się skończy: jesteś w dupie życiowej i chociaż facet lub kto inny może podać Ci dłoń, podnieść się na nogi musisz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagda3
Absolutnie nie oczekuję że on dla mnie wszystko zrobi, chciałabym bardzo znaleźć stałą prace, wiem że u niego w mieście znalazłabym coś lepszego niż tu. Chcę się dokładac do mieszkania i pracować, nie mam ochoty być utrzymanką, poza tym on mi nie daje pieniędzy, żyję z oszczędności i na razie mi wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrazam sobie by miec facceta na zawolanie by mnie zaspokajal.Kiedy mam ochote sie przytulic w ciagu dnia czy by mi dogodzil to go mam pod reka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja przyjaciółka jest utrzymanką, taką typowa, nie pracuje ale ma faceta który ją utrzymuje i im się to podoba. za rok mają juz zaklepany termin ślubu, on tez nie zarabia kokosów a jednak mu nie przeszkadza że jego luba nie pracuje. mam wrażenie że facet cię nie kocha i nie wie jaki ci to piwiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, wyobraźmy sobie że go zostawia. I co? Nadal bezrobotna w małej mieścinie na utrzymaniu rodziców, na dodatek samotna a lata lecą, co do seksu to sądzę że jej też na nim zależało i się nie zmuszała. A on? Będzie przeżywał ale dojdzie do wniosku że widocznie tak miało być. Poszaleje po mieście, Wrocław ponoć fajny, w końcu dojdzie do siebie pozna normalną samodzielna dziewczynę, zarabiajaca choćby 1200,wtedy za 3,7 już są w stanie cis wynająć, planować ślub i dzieci. Nie chodź tylko o te 1200 ale o nie branie sobie garaż na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz już teraz szukać pracy w jego mieście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagda3
Szukałam pracy w jego mieście i nadal to robię, ale nie ma żadnego odzewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro do tej pory nie znalazłaś to dlaczego sądzisz że jak on wynajmie wam mieszanie to znajdziesz w ciągu 2 miesięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagda3
Ponieważ w cv mam wpisany adres zamieszkania w którym widnieje miejscowośc oddalona od Wrocławia o 100 km, w porównaniu z ludzmi mieszkającymi we Wrocławiu nie mam szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro on przez 4 lata nic nie zrobił, to czemu ma teraz coś zrobić? Ona pewnie już dawno mu się znudziła, więc tym bardziej po co działać. Tak więc zostaw go, może pomyśl o emigracji, może za granicą poznasz kogoś fajnego. Ten facet i tak cię nie kocha. Skoro w Polsce nie masz perspektyw to może naprawdę wyjedź za granicę z jakąś koleżanką. Może na fejsie poszukaj kogoś ze starych znajomych kto wyjechał i ci \pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysl nad rozstaniem, tak bedzie lepiej dla ciebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę żeby to był powód. Jeśli tak uważasz to zapytaj chłopaka czy możesz jego adres wpisywać. Ludzie mieszkający w Krakowie znajdują pracę w Warszawie, a to trochę więcej kilometrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagda3
Mam możliwość wyjechania do Australii i jestem coraz bliżej tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko życie sobie marnujesz... ja zmarnowałam 5 lat na związek z maminsynkiem, też na odległość, moje najlepsze lata młodości 24-29, tak strasznie tego żałuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, rozstanie będzie dla niej super. Od razu znajdzie pracę i wyprowadzi się do dużego miasta, pozna królewicza i zdąży mu urodzić 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to fajnie masz, wyjeżdżaj do tej Australii jak najprędzej!!!! tam poznasz fajnego faceta który się szybko oświadczy i ożeni z Tobą po roku!! tego Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, rozstanie będzie dla niej super. Od razu znajdzie pracę i wyprowadzi się do dużego miasta, pozna królewicza i zdąży mu urodzić 3 dzieci. xxx Aha czyli według ciebie kretynie ona ma być dalej przez kolejne 4 lata darmową prostytutką???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz taką możliwość to jedź. W sumie masz jeszcze parę lat żeby kogoś poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagda3
Dziękuję, choć nie wierze w bajki. Mimo wszystko mam ochotę wszystko rzucić i wyjechać stąd jak najdalej. Mam wrażenie że w miejscu którym jestem już nic dobrego mnie nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tobie kretynie twój chłopak płaci za seks? On ją gwałci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego darmowa prostytutką???? ja mam faceta od 3 lat i pracuję w jego firmie, gdyby nie on tez bym nigdzie pracy nie znalazła, a poza tym on kupuje mi drogie prezenty i funduje każde wakacje, według ciebie tez jestem prostytutką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że nie jest darmowa prostytutka, robi to z nim co po prostu chce. Chyba że się zmusza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A uprawiasz z nim seks bo pracujesz w jego firmie czy raczej z innego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagda3
Nie zmuszam się do niczego, on mnie też do niczego nie namawia. Nie czuję się jak prostytutka, kocham go jak nikogo innego w zyciu, dlatego tak cięzko podjąc mi decyzję o odejściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uprawiam z nim sex bo go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja 8 lat temu zarabialam w Krakowie 2,5 tysiąca to wynajmowalam pokój, raz do roku wakacje i często kino czy teatr, luksusów nie bylo. A ty teraz za te pieniądze chcesz wynająć mieszkanie, to jest koszt ok. 1500 złotych i utrzymać dwie osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×