Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zawsze mnie smieszy jak faceci mowia ze seks z milosci to dla nich co innego xD

Polecane posty

Gość gość
jestem sama,bo raczej nie zaufam ale jakbym już miała być z kimś to z zaufaniem sama bym nie chciala byc ograniczana,nie wyobrazam sobie nie pójść do koleżanki bo facet bałby sie,że go tam zdradzę. Dla mnie jest jasne,ze nie zdradzę. Do kolegi też bym mogła pójść pogadać,to przecież tylko kolega. wiem,ze skoro ktos chce byc wierny nie ma powodu by mu nie wierzyć i go ograniczać,za to jak chce zdradzić i tak to zrobi nie popieram więc tzw "trzymania krótko" a tymbardziej szantaży emocjonalnych. No chyba,że sam wymóg wierności w związku już jest dla kogoś wielkim ograniczeniem i szantażem no to przykro mi ale nic juz na to nie poradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam coś takiego że lubię jak kobieta dławi się obciągając, a potem ujeżdżam ją analnie. Na końcu spuszczam się do chusteczki higienicznej, żeby nie chorowała :) Sperma składa się w dużej mierze z zawartośc***achwinowych węzłów chłonnych. Czyli kwasu, który gromadzi się w toku pracy mięśni i niwelowania stanów zapalnych w ciele mężczyzny. Jeżeli facet rzadko się spuszcza, pojawia się u niego stan zapalny prostaty, następnie przerost prostaty i wreszcie nowotworów złośliwy który go zabija. Wcześniej jednak strasznie krzyczy przez około miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zajebiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 26 lat i nigdy nie byłam w stałym związku. Od momentu kiedy wkroczyłam w dorosłe życie, sporo się napatrzyłam na różne sytuacje i chyba już niepotrafiłabym zaufać mężczyźnie. Okazji do seksu, chociaż nie tylko, bo również do stałych związków było wiele, więc raczej nie mam problemu z atrakcyjnością. Tylko po jaką cholerę się wiązać, skoro to przynosi tylko cierpienie, facet nawet jeśli na początku jest zakochany/zauroczony, później mu to mija i szuka nowych wrażeń a swoją kobietę oszukuje i myśli że jest w tym wszystkim takim super mężczyzną ;] Znam bardzo wielu, którzy mają stałe partnerki a zdradzają na prawo i lewo...wątpię, że któryś tego nie robi albo by nie chciał;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka chyba nigdy nie uprawiała seksu z zakochanym w niej facetem.. Jako kobieta powiem, że seks bez miłości też jest fajny, ale jak pojawia się zakochanie to organizm reaguje zupełnie inaczej na dotyk, bliskość ukochanej osoby. To chemia, biologia i tak samo dotyczy kobiet i facetów, bo że faceci się zakochują tak samo to pewnik- potwierdzony badaniami naukowymi. W dodatku podczas zbliżenia z ukochaną, stałą partnerką u mężczyzn podnosi się poziom oksytocyny- hormonu przwyiązania, który kobiety wytwarzają w czasie ciaży i po porodzie, powoduje troskę i uczucie więzi i chęć dbania, opiekowania się, a także obniża poziom testosteronu. to widać w seksie jak facet jest zakochany, ma maślane oczka, mocno przezywa każdy dotyk i widać, że największą frajdę sprawia mu dawanie a nie branie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego bedac z jedna podobno "ukochana" flirtuja z innymi, podrywaja kolezanki, chodza ogladac striptiz obcych kobiet i daja sie obmacywac w czasie niego, sami tez chetnie korzystaja z okazji i obmacuja striptizerke. dlaczego ogladaja sie za innymi jakby zaraz mieli je w******c?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×