Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maartyyyyna

Chciał przyjaźni, teraz jest zazdrosny?

Polecane posty

Gość Maartyyyyna

czesc! Opowiem swoją historie krótko, bo potrzebuje rady kogos bezstronnego. Otóż mam przyjaciela. Poznaliśmy sie jakiś rok temu, ja mam 23 lata, on obecnie 31. Na początku znajomosci on chciał żebyśmy byli intymnie ale bez zobowiązań. Nie zgodziłam sie, po czym doszliśmy do zwiazku, ze jedyna opcja zeby ta znajomość trwała to przyjaźń. No i było wszystko dobrze, spędzamy ze sobą duzo czasu, kino, rowery, spacery, basen, wypady za miasto ze znajomymi, ot. zwykła przyjaźń (ani razu ze sobą nie spaliśmy). Przyznać sie muszę, ze na początku znajomosci strasznie mi sie podobał, ale jak sie dowiedziałam, ze nie szuka zwiazku i jedyne co moze mi zaoferować to przyjaźń to po prostu na tym przystałam. Od jakiegoś miesiąca zaczęłam umawiać sie z fajnym mezczyzna, chodzimy na randki i czuje, ze coś z tego bedzie. I tu zaczyna sie problem. Wyczuwam, ze moj przyjaciel jest zle nastawiony do tego chłopaka. Gdy ich ze sobą poznałam to był opryskliwy, nie chce byc w tym samym miejscu co on. Jak jedziemy gdzieś ze znajomymi, np. na rower to moj przyjaciel juz nie chce z nami jezdzic, a zanim poznałam tego super faceta to był pierwszy do tego typu wycieczek. O co mu chodzi? Nie chce tracić tej przyjaźni, ale nie chce tez rezygnować z nowopoznanej miłości. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LoL koleś myślał ze jednak mu się uda Ciebie po/ru/chać a zrobi to inny ziomek wiec po co ma się dalej starać? Nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko-męska naiwniaku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maartyyyyna
Nie zgodzę sie z Toba. Wg mnie gdyby chciał tylko zaliczyc to juz skończyłby ze mną sie przyjaźnić, bo i po co, skoro przez rok sie nie udało ze mną do łóżka wskoczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maartyyyyna
Tak sie składa, ze na pewno miał. To inteligentny i przystojny mezczyzna, wiec wiele kobiet zwraca na niego uwagę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak i dlatego jest sam i zaleca się do gówniary. Czasem nie wiem czy macie chociaż jakieś siano we łbie. Pomyśl logicznie to typowy objaw psa ogrodnika. Chce sobie podziabać młode mięsko a jego rówieśniczki mu nie wystarczą. To następna zagrywka zebys teraz myślała o nim, działa jak widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koles byl cwany i bral na przeczekanie noz mu sie trafi mlodsza owieczka.Ja jasno zawsze okreslam i maz tez nie owija w bawelne.Choc przyznam ze to ja meza zarwalam jako prawiczka bedac dziewica.Po kilku spotkaniach spytalam czy mnie bieze na powazni.Prost z mosto powiedzial widzial byb cie za swoja zone.I tak powinno sie okreslac a nie chcialaby ala nie chciala by!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotelfilemon
To ze Ty byś rwał wszystko jak popadnie to nie znaczy, ze każdy. Poza tym nie obrażaj ludzi, bo to świadczy o Tobie zle. Domniemania gowna w głowie zostaw dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym chciał żeby ktoś o mnie dobrze myślał to bym nie zakładał konta na tym forum. Zamiast wyzywać się na mnie za naturę mężczyzn może przedstaw swoją wersję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotelfilemon
Ja mysle, ze facet nie wie czego sam chce. Tez jestem płcią brzydka i pierwsze co mi przyszło na myśl to wlasnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotrek_MD A jaka jest ta natura męska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maartyyyyna
Nie chce dopuścic do swojej myśli, ze miedzy nami moze sie przyjaźń skończyć. Wiele o sobie wiemy, możemy na siebie liczyć, czegoż chcieć wiecej od drugiego człowieka? Obawiałam sie początkowo, ze bedzie traktować mnie jak gówniarę. Ale nie odczuwam różnicy wieku. Poza tym co ma wiek do przyjaźni czy nawet spraw damsko-męskich? Wg mnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotrek_MD Ale to niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maartyyyyna
Piotrek, uważasz ze on ciagle liczy, ze zaliczy? Cały rok sie ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zna innych młodych dziewczyn, przywiązał się do Ciebie, nikt nie lubi konkurencji nawet jeżeli koleś nie jest brany pod uwagę. Po 30 ciężko o znajomych i jeszcze zaraz Ciebie straci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maartyyyyna
On ma innych znajomych. Nie jestem jego jedyna kolezanka. Sa w jego srodowisku starsze, ale i mlodsze kobiety, jak ja. Naprawde szukam rozwiazania problemu. Co w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×