Problem ze swoim życiem(lat19)

Witam,pisze bo nie wiem do końca co mam z tym zrobić.Mam 19 lat,pół roku temu mój ojciec wyrzucił mnie z domu,w wyniku tego przeprowadziłam się do babci.Uczę się zaocznie,za szkołę muszę płacić sama,utrzymują mnie dziadkowie,ale wymagają ode mnie dołożenia pieniędzy za utrzymanie(co ja rozumiem,bez żadnego ale).Problem w w tym,że mam prace taką jaką mam,umowa zlecenie,praca jest-jak dobrze pójdzie,zdarza się bardzo często,że jest ogromny przestój,i prace mam tylko tydzień,góra dwa w miesiącu,przez ostatnie 3 miesiące zarobiłam-320zł,co miesiąc.Teraz dziadkowie mówią do mnie,że jeśli się nie dokładam(nie mam z czego-wszystkie pieniądze idą na szkołę) mam sobie poszukać innego mieszkania,co mam zrobić,jeśli nie mam pieniędzy na swoje utrzymanie,zupełnie na nic?

dziwni ci dziadkowie

moim zdaniem,nie dziadkowie dziwni,tylko mój ojciec,ale pomijając,wciąż oczekuje odpowiedzi

z jakich okolic jestes?

dzięki za radę,dobra duszo...nie miałabym odwagi tego zrobić,mimo,że myślałam o tym wielokrotnie..

nie rozumiem zupełnie jak miałaby pomóc mi informacja dotycząca mojego zamieszkania

ladna jestes?

widzę,że odpowiedzi jak nie uzyskałam tak nie uzyskam,pozdrawiam napalonych gówniarzy,którzy szydzą z czyjegoś szczęścia w nieszczęściu. Ps: nie,nie jestem ładna,za bardzo ciekawiło mnie wiele rzeczy i mam morde jak kot,bez pozdrowień.

A nie masz jakiejś innej rodziny? Może mops mógłby jakoś pomóc?

podać ojca o alimenty, masz do nich prawo dopóki się uczysz.

rodzinę mam,to oczywiste,ale nikt nie byłby w stanie mi pomóc,myślałam o mopsie,bo innego ratunku już chyba nigdzie nie znajdę...

najpierw,żeby go podać o alimenty,potrzebuje pieniędzy...bez pieniędzy nic nie załatwisz,niestety,obdzwoniłam wszystkie darmowe porady,i zero odzewu...

oczywiście droga sądowa, dziwie się ,że jeszcze tego nie zrobiłaś, rodzice mają obowiązek na ciebie łożyć jeżeli się uczysz,mimo,że jesteś pełnoletnia

to idz do tego mopsu, pcpru nie iwme gdziekolwiek

dlaczego ojciec Cie wyrzucił? chyba nie miał prawa tego robić,skoro studiujesz może powinnaś sie dopominać swoich praw? to smutne,że masz rodzinę,która Cie nie wspiera :( ani rodzice ani dziadkowie...co to w ogóle za zwyczaje z wyrzucaniem z domu,patologia :O daliby Ci w spokoju studia skończyć

sie kozaku już przestań udzielać,bo zapewne g****o masz a zgrywasz wielkiego pana,bądź mądry gdzie indziej,jeśli za trudna jest dla ciebie pomoc internetowa.A dziewczynkę to możesz sobie co najwyżej przer***ać,ode mnie z dala.

Co to za dziwne zwyczaje.... Rodzina jest niewykształcona jakaś?

nie studiuje,uczę się zaocznie w szkole licealnej,jeszcze nie ta droga,to dopiero przede mną.

Codziennie powtarzają,że szkołe średnią mam obowiązek skończyć,bardzo boli mnie,to jak postępują

Udaj się do MOPS-u.Tam za darmo powinni Ci pomóc.

Znajdz sobie prace, wynajmij mieszkanie, na rodzine sie wypnij tak jak oni na ciebie, nauke bedziesz musiala przerwac, ale to nic, zawsze mozna uzupelnic, szkol jest od z***bania a zycie masz jedno

Taaaa, nie wszyscy maja w domu milo. Ona ma patologie.

szmatą możesz kozaku nazwać siebie,jestem młoda, a ty masz 31 lat i żaden kobiety?szczerze?nie dziwie się...