Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy!!!

Polecane posty

Gość gość

Przenieśliśmy się z rodziną do innego kraju, dziecko nie znalo języka I poszło tam do przedszkola. Teraz otrzymałam info, że mały jest opóźniony bo nie nauczył się w dwa miesiące języka, że nie mówi w tutejszym języku. Że czasem bawi się sam, nie słucha poleceń (prawdopodobnie nie rozumie), W szkole uważają to za cofnięcie jakieś. I że nie utrzymuje kontaktu wzrokowego. Tłumacze że mu ciężko jak nie rozumie ale to nic nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dzieci dosyć szybko uczą się języka. Pomagasz mu się uczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dużo słówek umie i rozumie coraz więcej. Martwi mnie ich diagnoza, bo nie zgadzam się z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tylko ICH opinia od której możesz się odwołać . Olej to ! dziecko potrzebuje najwidoczniej więcej czasu i już , chyba kogoś nieźle pogrzało w tej szkole skoro sądzi że dziecko po 2 miesiącach będzie gadał w obcym języku jak katarynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce był uważany za bardzo mądrego, w przedszkolu I ogólnie wśród ludzi. A tutaj tłumaczę im, że jest rzucony na głęboką wodę, że się denerwuje czasem albo wstydzi ale one swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim kraju jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim kraju i ile lat ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu czas, włączaj programy i audycje w innych językach, stwarzaj okazję do zabaw z lokalnymi dziećmi itp., Synek mojej znajomej przez pierwsze 4 miesiące rozpaczał, że nic nie rozumie i że się z niego śmieją, a za kolejne 2 miesiące był jednym z najlepszych uczniów w szkole :) Nie martw się diagnozami na wyrost, tylko zadbaj o młodego, żeby nie miał traumy, co do tego obcego środowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak Norwegia to lepiej szybko uciekaj póki jeszcze dziecko masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie W Norwegii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sie tak kryjesz z tym krajem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie utrzymuje kontaktu wzrokowego to może ma autyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki kraj i ile dziecko ma lat -proste pytanie, ale wbrew pozorom bardzo mądre. Jak mieszkasz w Niemczech, mogę coś na ten temat Ci powiedzieć, w innym kraju pewnie inni pomogą. Moja kuzynka mieszka w Norwegii, tam zupełnie inne podejście do dziecka -raz "zaszufladkowane" trudno się z tej szufladki wygrzebać. Inaczej jest w Anglii, Francji - jak mamy Ci pomóc nie znając wieku dziecka i kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 5 lat , mieszkamy w Belgii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie jest tak, że nie umie utrzymać kontaktu wzrokowego. Jak chce to potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, jak Twoje dziecko jest tak kumate jak Ty to nie dziwię się diagnozie. W każdym kraju UNII obowiązuje inny system nauczania i inne podejście do dziecka, a może "młodzieża?" Szukasz pomocy, ale skąpisz informacji. Miasta, nazwiska i nr telefonu nie musisz podawać, ale ocknij się jak chcesz pomóc dziecku Marta z Niemiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skapie, zapytałam z ciekawości I przecież od razu napisałam. Po co ten nerw I obrażanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mieszkam w Belgii, ale moja mala tu urodzona. Ja nie mam powodu narzekac na lokalne szkoly, wrecz przeciwnie, ale tez juz slyszlam od znajomej, ze jej dziecka tez sie czepiali, ze za malo mowi. Mieszkacie w czesci fr czy nl? Zaraz wakacje, zostajecie tu? czy planujecie wyjazd do pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flandria. Zostajemy tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapisz go koniecznie na jakies staze, zajecia, swietlice cokolwiek, byle by mial kontakt z lokalnymi dziecmi. Dowiedz sie w gminie, moze jeszcze cos znajdziesz, choc teraz to juz bardzo pozno. Pracujesz? czy jestes z nim w domu? moze mozesz zaprosic kolegow z klasy do domu? tu ludzie chetnie zostawiaja swoje dzieci pod opieka innych rodzicow, taki bbsit za darmo. Twoj synek lepiej sie poczuje w klasie i z pewnoscia duzo sie nauczy od kolegow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dowiedz sie, cz w szkole organizuja polkolonie, u nas sa. Moze to nie jest jakas super atrakcja dla dziecka, ale dobrze mu to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie myslisz, ze jest to jego bunt przed nowym miejscem, moze aczial sie w sobie i nie chce sie uczyc jezyka ani nie mic nic wspolnego z grupą? bo na to mi wygląda. Pytasz go, jak sie czuje w przedszkolu, czy lubi kolegow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty mowisz po niderlandzku? Moze czytajcie cos razem, dobrze wam to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 miesiece to nie duzo zeby sie zaaklimatyzowac w klasie, zwlaszcza ze wszystkie inne dzieci juz sie znaja. zapraszaj kolegow do domu to mu pomoze sie zaprzyjaznic, zadowmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat? Spokojnie, dziecko jeszcze nie przystosowało się, ale szybko ten etap minie. Najwyżej o rok później rozpocznie naukę, będziesz mogła to bez trudu załatwić. Jeżeli nie jest opóźniony w rozwoju [warto to sprawdzić dla własnego komfortu] żadna z dróg edukacji nie będzie przed nim zamknięta. Trudno nauczyć się swobodnym operowaniem języka w 2 miesiące, ale na pewno nie przedkłada się na opóźnienie w rozwoju. Diagnoza psychologa jednak pomogłaby, dziecko mogłoby mieć darmowe lekcje belgijskiego. Ja miałam podobne problemy z moimi synami w Niemczech. Dzisiaj ten mający "problemy" z niemieckim[14 lat] swobodnie porozumiewa się w 5 językach[rozszerzony program językowy przerabia], młodszy [9 lat] nie ma takich zdolności, ma za to inne - plastyczne uzdolnienia. Doceniono jego zdolności, ma dodatkowe zajęcia z prac plastycznych. Jego dodatkowym plusem jest matematyka, uwielbia matematyczne łamigłówki[realizuje program rozszerzony], z języków obcych jest prawie zerem. Dzieci urodziły się już w Niemczech, wyjechaliśmy 14 lat temu, oboje już od przedszkola uczyli się języków obcych, jednemu nie sprawiało to żadnych problemów, drugiemu nauka ich przychodziła wyjątkowo topornie. Ula z Dortmundu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma dużo kolegów i mimo braków językowych lubi się z nimi bawić. Chętnie chodzi do przedszkola. Codziennie go widzę jak bawi się z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBruksela
Poprostu potrzebuje troszke wiecej czasu. Zadbaj o to, zeby przez wakacje nie stracil kontaktu z jezykiem. Popros mamy kolegow o nr telefonu, wytlumacz, ze chcesz zaprosic dzieci do siebie, nie odmowia, jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martwi mnie, że Panie mają taką opinię. Sugerują psychologa. Nie zwracają uwagi na to że nowy jest. Ostatnio wyszedł z kolegą poza teren przedszkola, na podstawówkę A Panie nie zauwazyly... prawie złamał palca, one nie wiedzą kiedy I jak. Ale jak nie utrzymuje kontaktu wzrokowego albo jest jeden dzień niegrzeczny to od razu psycholog i rozmowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBruksela
no tak, to nie jest mile. Moja tu sie urodzila, ale jak poszla do szkoly, to przez jakis czas tez nie mowila. Ja mowie z nia po pl, maz w innym jezyku, a w zlobku mowila po fr. Jak juz sie przelamala zaczeal ladnie mowic w zlobku, to poszla do szkly i znowu nie chciala mowic. Wszystko na migi. Tez mielismy rozmowe, ze dziecko nie mowi. A ja zapytalam wprost, co one robia, zeby zaczela? Bo aj wiem, na 100% ze moje dziecko mowi, to one sie kiepsko staraja i nie potrafia zainteresowac dziecka rozmowa. Wczoraj mielismy rozmowe z pania: niesamowite postepy, pieknie mowi, bogate slownictwo, blablabla. Nie zamarwiaj sie, pracujcie razem przez wakacje, bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×