Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wróciłam z Frankfurtu do małego rodzinnego miasta

Polecane posty

Gość gość

nie umiem sie odnalezc,musiałam wrócić do taty,jest z nim zle. 11lat mieszkałam zagranicą w centrum duzego miasta i wróciłam do małego moherowego miasteczka na podkarpaciu,ani tu pracy nie ma ani nic ,już 1,5 roku mija a ja jestem bardziej umierająca od taty,nabawiłam sie depresji i nerwicy. Kasa sie powoli kończy a perspektyw brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabierz tatę do Niemiec skoro ci tak źle , ma pewnie rentę jakąś ubezpieczenie mu opłać leczenia w DE chyba mu nie odmówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pojedzie ,póki jest świadom nigdzie nie pojedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tata tam nie chce jechać , bo nienawidzi Hitlerowców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej podszywie , no to też bo jego dziadek , babcia i wuj zginęli w obozie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też ich nienawidzę więc wcale się mu nie dziwię załatw jakąś opiekunkę na której będziesz mogła polegać ,sądzę że za 1400zł miesięcznie mógłby się ktoś tego podjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to rzeczywiscie, nieciekawie masz- zero pracy i egoistyczny tata. nie masz rodzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam rodzeństwa,co wy ludzie nie mogę zostawić taty nawet z najlepsza opiekunką ,kocham go bardzo,wychował mnie własciwie sam,bo mama zmarła gdy byłam trzylatką,jak miałam 21 lat poznał drugą żonę ale zmarła rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie masz wyjścia , skoro jest chory to wypadałoby abyś była przy nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuje się jak zwierze w potrzasku,jakąkolwiek decyzję podejmę będę cierpiała,jestem bardzo wrażliwą osobą i nie wyobrazam sobie zostawić taty,ale też nie wyobrażam sobie żyć nadal w tym marazmie, proponowałam tacie sprzedaż domu i wyjazd do dużego miasta,gdzie będę pracowała i zajmowała sie nim ,ale on mówi że starych drzew sie nie przesadza,kocha ten dom ,kochał mamę ,kochał Zofię ,ma tu swoje wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za tydzień będe wracał z niemiec po 4 miesięcznym pobycie do domu, i też sie przyzwyczaiłem trochę do mieszkania tam:D, ale po powrocie planuje natychmiastową przeprowadzkę do jakiegoś dużego miasta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×