Płacenie rachunków po siedmiu dniach od wprowadzenia się ?

Czyli wlascicielka wali scieme i was te rachunki nie dotycza. To jest za poprzedni okres rozliczeniowy,a ona szuka frajera. Bo jesli nawet dzien zaplaty przypada na dzis tj 19,a mmieszkacie tydzien to i tak was to nie dotyczy.

no to 12m szesciennych wody miesięcznie pewnie będzie czyli ze 120zł. sama woda. Gaz jest najtańszy z mediów, jak macie normalną kuchenkę gazową, więc to koszt do 40zł. maks moim zdaniem. Kaloryfery są? ....rany, jak u mojej cioci :o Ludzie nie pytają o stawki, nie wiedzą ile zużywają...ta kobieta pewnie się zabezpiecza, bo ludzie napsztykają rachunków a potem nie chcą płacić... Prądu ile zużyli? Trzeba odjąć stan początkowy od obecnego...

Tylko nikt z nas nie nalewa sobie pełnej wanny ciepłej wody. Szybki prysznic i koniec.

właśnie niestety ich te rachunki moga dotyczyć, jeśli zamierzają tam mieszkać miesiąc :o Moja ciocia założyła sprawę w sądzie panu (notabene pan z zawodem chodliwym, zarabia reraz pewnie z 8netto, ale rachunków nie umiał policzyć). Pan nie płacił rachunków operując tymi samymi argumentami i nie był skłonny policzyć, ile zużył wg stawek gdy mieszkał. Ja się obawiam, że są to realne kwoty da was, bo macie bojler, który ciągnie prąd.... I nie słuchaj takich g...ych doradców, bo to jest sposób myślenia dokładnie tego człowieka, który mieszkał w 4ro i 2,5tys nie zapłacił, bo faktury były wystawiane zmniejszone a operatorzy nie chcieli w trakcie cyklu zmienić prognoz! I ten gnój od x lat nie uregulował spraw.

Nawet jesli bojler grzeje caly dzien to w tydzien nie uzbiera sie 330zl. U mnie przy 3 osobach(bojler,komputery,tv) zuzywamy 200kW na 6msc czyli jakies 900zl

gazownia i elektrownia nie chciały przysłać prognoz uaktualnionych, bo to moloch i nie było jak zaktualizować. W końcu chołota się wyniosła a rozliczenia przyszły po byku.

nie wiem, czy o bojlerze pisała autorka. Ludzie na Boga, nie każdy bojler ma takie same parametry. Może ten jest mało ekonomiczny i ciągnie więcej prądu? Tak właśnie zaogniają się konflikty: doradza ktoś, kto ma niepełne informacje ... autorko ile tego prądu tam wyszło?

Ale dlaczego mamy zapłacić rachunki po siedmiu dniach mieszkania tutaj, to jest dla mnie właśnie nie pojęte. Co innego gdyby takie rachunki mielibyśmy zapłacić po miesiącu... Właścicielka powiedziałam że są to opłaty stałe, a po 6 m-c przychodzi wyrównanie, albo nadpłata albo niedopłata .

Rozumiem,ze w miesiac ale po 7 dniach tyle pradu nie da sie nazbierac. Chyba,ze farelka grzeja nocami. Sorry ale mam bojler 60l i caly dzien na full sie grzeje. Najwieksze rachunki mam za wode i prad,bo stale cos zmywam,przecieram i bojler ta wode podrzewa. Mieszkamy w 3os i w miesiac wody wychodzi 200zl,a pradu ok 200(+- bo czesto nas nie ma). Znam zasady wynajmu i nikt po 7 dniach nie karze placic rachunkow,a jesli jest miesiac rozliczeniowy to nie dotyczy ich,bo wyrownanie przychodzi co 3 badz co 6 msc.

i nie operujcie terminem tygodniowym. Zaliczki płaci się miesięcznie (no chyba, że ktoś nie ustalił co i jak :o) ..sorry za to, ale już mnie irytuje taka beztroska. Z tą taniością mieszkanie też różnie bywa: może to jest tak szałowa lokalizacja, że wy ego nie wiecie, bo nie siedzicie w specyfice rynku nieruchomości albo mieszkanie jest wypasione albo ogromne...cholera wie, co tam jest naprawdę. Te kWh trzeba pomnożyć na stronie Stoenu w kalkulatorze, nie sądzę, żeby baba miała innego operatora /ale spytaj jej, czy prąd ma ze stoenu/

a bojler mam mega prado-zerny. I powtorze kolezanko,owszem masz racje,nikt tu nie chce byc cwaniakiem ale odpowiedz na jakiej podstawie wlascicielka wymaga oplacenia rachunkow po 7dniach od zamieszkania? skad to wziela? jak wyliczyla? z jakich rachunkow tz z jakiego miesiaca?

nie wiesz, czy nikt nie każe...;) W wielu przypadkach jest tak, że najemca płaci czynsz i z nim comiesięczną zaliczkę na media. I ta kobieta bardzo mądrze robi, tyle, że trafiła na głupich -z całym szacunkiem-którzy złapali się na miłe słówka i nie dopytali się o sposób rozliczania mediów. Nawiasem mówiąc, kiedy cioteczka poprosiła mnie o pomoc w tej właśnie sprawie, ponieważ rachunki z reguły budzą żywe emocje głownie u osób niezorientowanych ile kosztuje 1kWh i 1m2 wody to też miałam niemiłą rozmowę. Skończyło się tym, że kandydat, któremu doradzała jako ekspert dziewczyna u cioteczki mieszkania nie wynajął....

Wprowadzając się tutaj zapłaciliśmy 1500 zł kaucji, plus 1500 zł czynszu więc jak Pani wynajmująca może się jeszcze zabezpieczać ?? Przecież ma od tego kaucje nie prawdaż ?

i powiem, że ta twoja właścicielka zrobiła mądrze. Po 7dniach można już zobaczyć ile ludzie faktycznie zużywają wody, prądu, gazu. Ten prąd, co tam masz podziel przez 7 i pomnóż przez 30-->wyjdzie ci uśrednione zużycie miesięczne.Woda to 120zł. No i gaz to samo...tylko, że 2812m3 to na pewno tego gazu nie zużyliście... Może 28,12 to jest co? Tak coś mi się zdaje

nie..28metrów gazu to nie zużyliście..musielibyście produkcję konfitur urządzić przez ten tydzień. Pewnie zużyliście 3m gazu, czyli maks. wyjdzie 12-15m miesięcznie. Moim zdaniem tak: woda 120zł., gaz 60zł. i prąd może kosztować 250-350zł.na miesiąc jak jest bojler. Co do kaucji: kaucja zabezpiecza nie tylko rachunki. Sprawdz jeszcze czy w tej kwocie 1500zł jest czynsz do administracji, bo to nie jest oczywiste, jak widzę, czego nie dopilnowaliście...ludzie, dopytujcie się, jak co jest liczone. Przecież to są rzeczy nie takie trudne, tylko trzeba pilnować.

Ty chyba ogrzewasz całe osiedle gazem. 3000m gazu w tydzień? To by Cię już kosztowało parę tysięcy złotych.

ale ja się nie dziwię, że autorka ma taki problem.Jak ja powiedziałam wprost-żal mi było cioci, to ją wyręczyłam-ile kosztują media, to mi pannica ("studętka prawa z własnym mieszkaniem")powiedziała, że "to chyba za 10osób". Była to kwota zaniżona zaliczkowa, choć wiedziałam, że zużyją więcej, tylko nie chciałam już przerzucać na ludzi całego ryzyka jak brałam kaucję, bo uznałam, że może okażą się w porządku. Po takim tekście tej panny, która pomagała wynająć mieszkanie narzeczonemu i jego mamusi powiedziałam, że "myślę, że rozmowę możemy zakończyć, bo pani stara się uchodzić za eksperta a nim nie jest i do tego sugeruje pani przed osobami trzecimi, że jestem osobą nieuczciwą". Pannica się obraziła, przyszła teściowa poczuła się też zle ("nie łapmy się za słówka"powiedziała tonem mając obronić ta dziewuchę). Ale dla mnie to był koniec rozmów. Skoro ktoś sugeruje, że jestem oszustem nie sprawdziwszy danych to ja przed chamem nie będę się płaszczyć. Dlatego ten temat mnie nie dziwi. Ludzie, kto wam płaci rachunki, że wy nie umiecie się dopytać o takie rzeczy?????

jkl ale kazdy wie ile kosztuja media ale okres rozliczeniowy nie minal,a zaliczka to to nie jest,bo wlascicielka wyraznie powiedziala,ze przyszly rachunki. Za co sie pytam? po 7 dniach? Nie rozumiesz o co sie tu dziewczyna pyta?My Cie doskonale rozumiemy ale nigdy nie spotkalismy sie z oplatami z kosmosu za tak krotki okres rozliczeniowy(tj 7dni.) I powtarzam to nie jest zaliczka na poczet oplat,a oplaty za okres rozliczeniowy,ktory zapewne dotyczy 1msc.

ja potraktowałabym słowa tej pani jako wypowiedz pozbawioną precyzji i powiedziałabym: proszę pani, jak rozumiem, jest to zaliczka? Za jaki okres? Czy za miesiąc bieżący od dnia wprowadzenia się przez nas? Z naszych obliczeń wynika, że skoro w tydzień zużyliśmy tyle i tyle to w 30,5 dnia będzie to..... I to by było uczciwe podejście. Jej, jeśli jest mądra to powinno wystarczyć. Co do kaucji: w tym mieszkaniu na pewno coś jest skoro zapłaciliście za nie. Zakładam, że nie jest to ruina i syf, tylko kobieta chce się zabezpieczyć, bo ludzie mieszkają u kogoś nie szanują cudzego. Ja zakładam, że albo ona się nieprecyzyjnie wypowiedziała, bo nie umie precyzyjnie/bo się śpieszyła/bo coś tam, albo autorka tematu nie zapamiętała dokładnie co ona powiedziała. Na razie trzeba zakładać uczciwość baby, bo po co się denerwować. Wspomniany przeze mnie pan doczeka się sprawy w sądzie, a swojego stanowiska nie sprostował od lat. On po prostu chyba uznał, że nie musi zapłacić i udaje głupiego. Operuje dokładnie tymi samymi argumentami: że rachunki nie sa za ten okres. Ale nie wyliczył (albo udaje, że nie wiem)ile zuzył mieszkając w mieszkaniu.

być może to mieszkanie było 200zł. tańsze niż inne i jest to te 200zł., które dopłacicie do prądu, bo ciepła woda jest z bojlera. Moja ciocia miała w końcu dość "fochów"jak się wyraziła ludzi, bo każda kwota była kwotą zbyt wysoką, nawet jak mieszkanie oferowała 1000zł. taniej niż porównywalne mieszkania. Na szczęście znalazła się firma i póki co płacą i jest spokój. Ale ludzie, którzy mają płacić komuś raczej mają poczucie krzywdy i każda kwota jest za duża do płacenia.

a wyscie nie pytali, jakie rachunki moga wyjsc na miesiac? Przeciez inaczej sie placi np. za wode i prad jak jest bojler a inaczej jako woda z sieci...

>>>Właścicielka powiedziałam że są to opłaty stałe, a po 6 m-c przychodzi wyrównanie, albo nadpłata albo niedopłata .<<< x To bardzo proste: Te opłaty nie wynikają z liczników, ale z PROGNOZY zużycia. Widocznie poprzedni najemcy mieli wielkie zużycie i teraz prognoza jest bardzo wysoka. Po 6 m-cach przyjdzie rozliczenie i będzie nadpłata, jeżeli tych mediów tyle nie zużyjecie. Prąd macie na całkiem "osiągalnym" poziomie, wodę wysoką, a gaz wysoki, jak przy ogrzewaniu gazem :(.

misio słusznie zauważył. Takie rachunki wynikają z prognoz.

Z jakiej racji masz płacić za coś, czego jeszcze nie zużyłaś? Przy podpisaniu umowy spisuje się stan licznika gazu, energii elektrycznej oraz liczników wody.Od tego czasu właścicielka powinna Was kasować,NIGDY WSTECZ! Poprostu chce żebyscie zapłacili za poprzednich wynajmujących.Jakaś bezczelna cwaniara.Czy zgłosiła do Urzędu Podatkowego że wynajmuje Wam mieszkanie? Jeśli tego nie zrobiła radzę Wam zgłosić.

żenujące to jest to, że dorośli ludzie nie potrafię/nie chcą się dogadać. Takie rzeczy się ustala na wstępie i to był interes obu stron, żeby to ustalić. Bo przecież kiedyś te rachunki się płaci.

zauważcie, że prognozę płacił by także właściciel, zamiast się oburzać trzeba sprawę wyjaśnić.

do urzędu proponuje donieść, na pewno urzędnicy ze stołeczkami i pensjami 3-5netto docenią wasz donos. Będzie więcej na ośmiorniczki dla polityków.

uo