Czy moja była żona ma rację ?

" Mialem uczucia później one po rozwodzie przestaly mnie trawic." Ty piszesz tak o swoich dzieciach? Że po rozwodzie uczucia do nich przestały Cię TRAWIĆ? Ja pierdolę. Z daleka od takiego dawcy spermy

Mój ojciec nigdy mnie nie zabrał na wakacje, nigdy nie kupił nawet lizaka i jest zły, że go traktuję jak obcego :-)

Nie moja wina ze dzieci mnie nie trawią i ze nie mam kasy. MIIISU, wieeelki błąd!!! Ty jesteś dorosły i to TY powinieneś dbać o poprawne relacje z dziećmi. To ty jestes dorosły i to TY powinieneś dbać o to by miec kasę na wakacje spedaone z nimi, one są dziećmi i mają prawo do wyżywania sie na rodzicu, który zostawił drugiego rodzica, a mądry rodzic swoim postepowaniem powinien zabiegać o naprawianie szkód, jakie odejście rodzica z domu wywołało w psychice dzieci. Tatuś sie obraził na swoje dzieci, haha, jakie to wyyygodne, prawda? Nie jego wina,że jest patentowanym nieudacznikiem?? a czyja??? dziecko ma ci znalezć dobrą pracę? pewnie nie szukasz lepszej, albo i pracujesz na czarno, byle tylko wymigac sie od alimentów, Ciebie na wakacje z dziećmi nie stać, ale byla żonę ma być stać na wszystko, lącznie z wakacjami dla nich???

23:01 Im dalej jestem tym dzieci zdecydowanie lepiej sie czuja już to zbadałem. 22:57 Alimentów od tak o rządu sobie nie moznap trzeba być w niedostatku. Po za tym nie zamierzam dzieci podawać do sadu. 22:55 Próbowałem na piczatku po rozwodzie je zabrać do kina to one mnie wyśmiały i do teraz lepiej nie jest. 22:54 Wybacz ale to one mnie nie szanują.

Bo ta była żona to pewnie potwór co żyje z jego alimentów :P Mój tak opowiadał, że nawet mój tata żyje z jego kasy :D Z tych 300 złoty co przelewał. Tyle to było kasy, że aż sąsiadom dawałam bo nie wiedziałam co zrobić :D

może nie mają ZA CO cię szanować??????? po tymże załozyłeś ten temat, już jest powód do nieszanowania- jak juz ktos napisał- dawcy spermy. Wystarczy poczytac, jak sie o nich wypowiadasz.

nie, skądże , zona nie ma racji, niech sama sie zajmuje swoimi dziećmi, ty juz przecież swoje zrobiłeś, DAŁEŚ jej wieeelki skarb- dzieci- i niech teraz sama sie o wsztstko martwi, ty masz to gdzies, przecież sama chciała, a ty, taaaaki bieeedny, uległes wrednej heterze, pewnie cie zmusiła do bycia ojcem:D:D:D Kretyn

sam nie widzisz ich przy sobie na wakacjach- chocby nad rzeka w miescie- nie ma o czym gadac.

To typ wiecznej ofiary. Zawsze on biedny i pokrzywdzony. Jeszcze się nie rozkręcił w pełni, ale ma piękną przyszłość. Będzie we wspomnieniach wyłącznie biologicznym, a ktoś inny zasłuży na życzenia 23.06. Dorosły facet wiedział jak się wsadza fiuta, wiedział jak idzie się do ołtarza, ale jak widac nie wiedział czym jest RODZINA, DZIECI, WYCHOWANIE, dojrzewanie u dzieci itd. Bo wszystko wina dzieci - nie lubią go.

rozwiodles sie takze z dziecmi? jesli nie to zamieniajac oplate za pokoj na oplate za namiot moglbys spedzic troche czasu z wlasnymi dziecmi, ktore nie maja ojca na codzien gdybys chcial

opłać kolonie dzieciom i tyle. One beda miały wakacje, a ty święty spokój

no, wredne ma dzieci, tak bardzo go nie luuubią! A feee. A on taaaki bieeedny miiisio, ŻERUJĄ na nim ,wakacji sie domagają, a on przecie taki bieedny żuczek, niezaradny.....

23:04 Ja chciałem po rozwodzie miec z nimi dobry kontakt ale one straciły do mnie szacunek 23:05 Ja się nimi dużo zajmowałem ale te czasy uciekły w zapomnienie. 23:07 Ty znasz moje życie lepiej ode mnie ? Ja na czarno pracuje ? Wiesz dobrze wiedzieć dzieki ze mnie uswiadomilaś, a ja tyle lat myślałem ze pracuje na normalna umowę. Nigdy nie próbowałem sie wymigać odpowiedzialny troche jestem, wiem ze to moje dzieci i nie chce żeby umarły z głodu, chociaż mnie nienawidzą. Próbowałem z nimi naprawić relacje ale im bardziej próbuje tym jest gorzej wiec odpuscilem to sobie. 23:11 Pewnie za to ze zostawiłem ich matkę. Trudno jak one maja mnie nienawidziec to nic nie poradze

aż sie cisnie pytanie na usta - gdzie byłeś przez te naście lat, co robiłeś, że dzieci teraz unikają kontaktu? i mi nie pisz, że ex je ustawia proszę...

Po co namiot? Musiaby się starać, okazywać miłość (a ta, że zacytuję "po rozwodzie przestała go trawić"), musiałby znosić foszki dorastających dziewcząt. I to nie mając NATYCHMIASTOWEJ gratyfikacji (bo jak widać nie warto wytrzymac 1-2 lata by mieć potem dorosłe, zwiazane z ojcem dzieci). Po co? Lepiej być dawcą spermy.

''odpowiedzialny troche jestem''' :D:D ??? nie ma czegos takiego jak trochę odpowiedzialny. To tak, jak być trochę w ciaży:D:D:D im bardziej próbuje tym jest gorzej wiec odpuscilem to sobie - pewnie, tak najłatwiej sobie powiedzieć.... oczywiście,że na początku dzieci czuja złosc- po czasie, jak widzą że rodzic normalny, to odpuszczają one z ta " nienawiścią" za to ty sobie odpuściłeś ich całkowicie. Byle byś po latach nie żałował własnej głupoty poradziłbyś cos na to, poradziłbyś, tylko nie chcesz, bo ci tak WYGODNIEJ

maja do ciebie zal i maja do tego prawo. kazde dziecko chce miec normalna rodzine. wez to na klate jak na faceta przystalo...i zastanow sie nad powodem dla ktorego ex nadal upiera sie przy waszych wspolnych wakacjach. czyzby jej zalezalo na naprawieniu waszych relacji BARDZIEJ niz tobie?

Wow, nie chcesz by umarły z głodu :D No padam ze śmiechu. x Im więcej piszesz tym bardziej widzę w tym wpisy mojego biologicznego ojca. Ten typ najwyraźniej tak ma. ty już podjąłes decyzję, Ty już je olałeś, szukasz jedynie usprawiedliwienia. Ale tu go nie znajdziesz najwyraźniej. x I z doświadczenia mówię - lepiej nie mieć ojca, niż mieć byle kogo, któremu własne dzieci przeszkadzają i według kogo to same sa odpowiedzialne za relacje dziecko-rodzic.

23:13 Tak na prawdę to ja ją trochę namawiałem na pierwsze dziecko, ale nie zakładałem że mnie znienawidzą. 23:13 Może gdyby mnie szanowały i gdybym miał więcej kasy to bym je tam zabrał, ale jak wolą się ze mną klocic to nic nie poradzę. 23:14 Wiedziałem ale nie przewidzialem ze dzieci mnie znienawidzą. 23:14 Najwidoczniej nie jest im potrzebny.

zapewne zostawił ich matke, bo sie po ciązy roztyła troszke, była wiecznie zmeczona, dzieci ryczały, to polazł do innej niuni.....bo MUSIAŁ Się wyspać....Aże żona w końcu zrozumiała, co za typa ma w domu.... widać,że facet uważa,że wszystko co złe , to nie on, nawet dzieci są winnne temu,że z nim nie chcą był, zołzy:D:D a ontaaaki bieedny:D:D facet, nie osmieszaj sie durnymi tłumaczeniami

jaaki szlachetny, nie chce, by umarły z głodu:D:D:D:D wakacje to przeciez straszny luksus, nie stać go!!!! maja suchy chleb jeśc i cieszyć sie, że nie umierają z głodu, no ja padnę:D:D:D:D

No pisałam, OFIARA, biedna, niczemu nie winna.

nieee, to jakies provo musi być

gość dziś 23:13 Tak na prawdę to ja ją trochę namawiałem na pierwsze dziecko, ale nie zakładałem że mnie znienawidzą. 23:13 Może gdyby mnie szanowały i gdybym miał więcej kasy to bym je tam zabrał, ale jak wolą się ze mną klocic to nic nie poradzę. 23:14 Wiedziałem ale nie przewidzialem ze dzieci mnie znienawidzą. 23:14 Najwidoczniej nie jest im potrzebny. xxxxxx 1, one tez nie zakladaly ze nie beda mialy rodziny 2, szacunek to cos co sie zdobywa a nie dostaje gratis zwlaszcza od nastolatkow uczulonych na hipokryzje 3. problemy sie rozwiazuje a nie od nich ucieka 4. dzieci potrzebuja OJCA ale ty chyba pod tym pojeciem rozumiesz comiesieczny przelew na konto

spokojnie, on i tak wie swoje, dzieci go nienawidzą za nic, zona siedomaga niesssstworzonych rzceczy a on jest wiecznie wykorzystywany i niesczęślłiwy... i niiikt, no nikt biednego misia nie roozumie, wszyscy sie uwzięli

o własnie, dobrze wypunktowane. Facet myśłał, że szacunek należy mu sie bo spłodził dzieci

23:19 W pracy pracowałem na nie. Po za tym dużo czasu spedzalismy razem na prawdę, nie raz im pomagałem, teraz tak mi się odwdzięczają. 23:23 One tej złości nie odpuscily. Ile mialem czekać ? 5 lat ? Ja aż taki cierpliwy nie jestem i wiem ze jak ktos mnie nie trawi to już tak zostanie. Robiłem co mogłem i nie wyszlo. 23:24 Nie wiem co ma na myśli moja ex. Nie kocham juz tej kobiety. Może i chce odpoczac z nimi to ciężko wytrzymać. 23:26 Jak nie znasz sprawy to sie nie wypowiadaj.

Kto wie, może chciał tu wyrwać jakąs na to "jaki ja biedny jestem". I na początku nawet pochwalne wpisy zdobył

Dobra, szkoda czasu na takiego śmiecia który smie nazywac się "ojcem" i "mężczyzną". Życie mu jeszcze dokopie, bo koniec końców każda postawa jest zweryfikowana.

23:23 One tej złości nie odpuscily. Ile mialem czekać ? 5 lat ? Ja aż taki cierpliwy nie jestem i wiem ze jak ktos mnie nie trawi to już tak zostanie. Robiłem co mogłem i nie wyszlo. 23:24 Nie wiem co ma na myśli moja ex. Nie kocham juz tej kobiety. Może i chce odpoczac z nimi to ciężko wytrzymać. xxxxxx 1. nie 5 lat ale do doroslosci - wszak na rowni z ex jestes odpowiedzialny za ich WYCHOWANIE, wiesz co to znaczy? 2. nikogo nie obchodzi kogo kochasz natomiast wszystkich oprocz ciebie obchodzi jaki masz kontakt z dziecmi i ile im poswiecasz swojego cennego czasu