Po co faceci się wiążą z jedną kobieta?

Badania pokazują, że już po roku stałego związku częstotliwość stosunków płciowych spada o ok. 50 proc. Seksualna atrakcyjność kobiety szybko maleje w oczach jej stałego partnera. To też wskazuje, że samiec Homo sapiens nie jest predestynowany do monogamii. Wystarczy jednak zmiana partnerki, by libido mężczyzny błyskawicznie się odbudowało. Zjawisko to nazwano efektem Coolidge'a, od pewnej historii z udziałem prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Coolidge'a. Kiedyś zwiedzał fermę drobiu wraz z żoną. Ta na wieść, że kogut może odbywać dziesiątki kopulacji dziennie, powiedziała: "Proszę powtórzyć to panu Coolidge'owi". Prezydent, gdy to usłyszał – spytał: "A czy za każdym razem z tą samą kurą?". Powiedziano mu: "Nie, za każdym razem z inną". A wtedy prezydent poprosił, aby powtórzyć to pani Coolidge.

Libido spada, bo nie jesteśmy predysponowani do antykoncepcji. Po roku regularnych stosunków, kobieta powinna być już zapłodniona. W tym czasie popęd płciowy nie jest korzystny z punktu widzenia ciężarnej kobiety. Libido mężczyzny rośnie kiedy po ciąży kobieta przestaje karmić piersią. Naturalnie seks ma służyć rozmnażaniu i tak właśnie zaprojektowano nasze popędy i ich cykliczność.

Facetowi nie spada żadne libido tylko spada mu ną widok tej samej samicy. Facet jest zdolny do kilku kopulacji z rzędu to świadczy o tym że ludzie są poligamiczni. Prawie połowa facetow ma kochankę a bogaci maja drugie i trzecie rodziny. Kobieta woli być kochanka bogatego niż żoną biednego

Seks podczas ciazy nikomu nie sluzy bo kobieta ciezarna nie zajdzie w druga ciaze a facet nie zaplodni ciezarneh dlatego w tym czasie skupia sie na innej i innej i innej...

Ciekawe kto te wszystkie bachorki takiego rooochacza bedzie utrzymywal jak juz rooochacz zrobi swoje i sie ulotni zostawiajac taka naiwna z brzuchem ;)

Ten ruchacz kiedyś najszybciej zbierał banany i umiejętnie polował na zwierzynę