Dlaczego atrakcyjne i wykształcone kobiety biora na mezow byle kogo?

Kierowcow tira, robotnikow, smieciarzy?

nie wykształcenie ani grubosć portfela stanowi o wartosci człowieka,może ten kierowca tira jest po prostu dobrym człowiekiem?

tak,tak, dobrym czlowiekiem. Kazdy lepszy czlowiek(atrakcyjny) otacza sie ludzmi gorszymi-ego.

Z desperacji?

Ja jestem kierowcą. Co jest we mnie gorszego od ciebie?

Ja ci odpowiem dlaczego... Takie kobiety nie mają kompleksów, kierują się swobodną oceną mężczyzny. No i dzięki temu trafiają na prawdziwych mężczyzn, z szansą na partnerstwo z nimi. Piszę z osobistego doświadczenia. (Gościu z 19:33, a ty się nie znęcaj nad sfrustrowanym licealistą czy kim tam...)

Jestem tylko ciekaw bo widzę na razie dwa kryteria ATRAKCYJNOŚĆ I WYKSZTAŁCENIE kontra BYLEJAKOŚĆ. Chciałem się zorientować w czym taki byle jaki jestem ;)

moja koleżanka złapała jednego, bo już chciała mieć męża i dziecko. Jest z małej miejscowości, ma 30 lat, wielu facetów w naszym wieku wyjechało za granicę, wielu już jest żonatych... i w końcu wyszła za maż za takiego jednego. Nie mam nic do niego, moze to dobry chłopak, ale wieś totalna. To ze pracuje fizycznie to nic, ale styl wypowiedzi jest okropny i każdy to zauważa. Nie skończył nawet szkoły średnej, nie interesuje się niczym, nie ogląda filmów, nie czyta, bo w sumie tylko w niedziele nie pracuje. A jak jest niedziela to chce jeżdzić do swoich rodziców na wieś bo nie może w mieście usiedzieć. Szkoda mi troche mojej koleżanki, ale sama tak wybrała

Cóż, sądzę że autor pisze o sobie. No ale próbuję wejść w jego tok myślenia żeby jako-tako porozumieć się z taką jednostką. Natomiast twoje pytanie jest wyraźnie za trudne dla autora tematu.

Czuje się przecież lepszy ode mnie co w prosty sposób wynika z tekstu więc pytanie jest jak najbardziej na miejscu ;)

?