Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inga32

nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym zdradzić męża

Polecane posty

Gość KASIA 55
No to klikaj, jedną ręką na kompie a drugą na ptaszku hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie mi kto sobie bierze za żony takie upośledzone debilki z g0/0wnem zamiast mózgu podczas gdy tyle fajnych wartościowych dojrzałych psychicznie kobiet jest samotnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A upośledzone debilki to te co dają, czy te co niedają. I od razu Ci odpowiem. Faceci wola te pierwsze bo z nimi życie jest ciekawsze. Ci co maja te drugie narzekaja potem, że w kółko to samo: we wtorek pomidorowa, w nocy misjonarz i co najwyżej 5 min bo już jest zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meza zdradzasz idac samej na badanie do faceta ginekologa.Ja mam zawsze meza podczas kazdego badania u ginekologa obok siebie byl przy porodach.Gdybym miala taki problem jak ty iu ochote na zdrade to nie miala bym problemu.Bo nawet maz mowil gdybym miala ochote na seks z innym to nie ma nic przeciwko by inny mi dogadzal lecz wylacznie w jego obecnosci.Ale maz ma dosc znacznego czlonka i za kazdym razem szczytuje gdy mamy seks.Wiec jestem zaspokajana mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chciałabym zdradzić męża ale nie mam okazji przecież nie podejde do jakiegoś przystojniaka na ulicy a w pracy mam same baby plus jeden brzydal o wadze 120 kg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 32 lata, stałego partnera (nie jest moim mężem, razem mieszkamy, żyjemy - prawie jak małżeństwo tylko bez sakramentów) i nie wyobrażam sobie abym mogła zdradzić. Rutyna, monotonia... chyba w każdy związek wkrada się coś takiego, ale czy naprawdę skok w bok to wyjście? Zaznaczę - nie potępiam Was :) w sumie jest mi obojętne co robią i jak żyją inni ludzie. Mam tylko jedno pytanie: czy chciałybyście/chcielibyście aby Wasi partnerzy robili to samo co Wy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Koleżanko myślę, że jak będziesz szukała to na pewno kogoś znajdziesz i to nie koniecznie z daleka. Są różne możliwości szukania i życzę CI powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi że już nie poczujesz motylków w brzuszku jeżeli masz w głowie męża musiałabyś go totalnie wyrzucić ze swojego życia wtedy gdy będziesz się chciała kochać z innym może i poczujesz ale nie w pełnym stopniu więc nie wiem czy to ma sens. Jeżeli masz taką ochotę to powiedz męzowi i zmiencie coś w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi że już nie poczujesz motylków w brzuszku jeżeli masz w głowie męża musiałabyś go totalnie wyrzucić ze swojego życia wtedy gdy będziesz się chciała kochać z innym może i poczujesz ale nie w pełnym stopniu więc nie wiem czy to ma sens. Jeżeli masz taką ochotę to powiedz męzowi i zmiencie coś w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety są inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki zaproponuj mężowi jakiś trójkąt czworakat lub wymianę partnerów czy co tam sobie wymyślisz. Np. Oddzielne wakacje. Po pierwsze zyskasz sex z obcym bez kłamstw i wyrzutów a po drugie mąż stwierdzi ze ma z******ta laske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×