Ciąża gdy on nie chce mieć dziecko.

Pękła nam gumka oczy on wie. Powiedział, że ok zobaczymy, może ciąży z tego nie będzie. Dzisiaj rano zrobiłam testy i wyszły 2 kreski. Jesteśmy razem od 1, 5 roku. On nie chce mieć dziecka. Nie usunę ciąży. Nie wiem co mam zrobić. Napisał do mnie sms ,,Obiad ? Dzisiaj ? O 16 ? ". Nie odpisałam. Może lepiej, żebym juz zginęła z jego życia.

A on wie o ciąży? Może najpierw mu powiedz a potem zobaczysz co dalej.

Jeszcze mu nie powiedziałem. I nie mam na to ochoty. Jest odpowiedzialny, ale nie chce go zmuszać do bycia ojcem. A nie chce nim być.

Przede wszystkim powiedz mu o tym !

Przed ostatni tydzień miałam mdłości. I jeszcze powiedział do mnie ,, Ej bo zaczynam się martwić, że tatą zostanę". Wiem ze cieszyć się nie będzie.

A o tabletce antykoncepcyjnej po stosunku nie słyszałaś, durna c.ipo ? :O

Głupie gadanie, albo to jest prowokacja?Wiadomo że w takiej sytuacji jest ciąża.Po co z nim jesteś skoro facet jest z Tobą żeby sobie pobzykać, nic wiecej.Poinformuj go że przypuszczasz ciąże.Jeśli jemu nie pasuje, niech liczy się z tym że będzie płacił alimenty.Krótka piłka,Nie uważasz?!

a ile spoznia ci sie okres?

Ona nie uważa. Zwłaszcza jak nadstawia ci.py.

Znaczy zawsze mówił, że ewentualnej ciąży stawi czoło. Ale to było tylko gadanie. Boję się. Okres powinnam mieć 2 tygodnie temu. No góra 1, 5 tygodnia temu.

Powiedz mu i tyle. A dlaczego nie zastosowałaś pigułki po?

Głupia jesteś czy o drogę pytasz czy to prowo? Zrobił dziecko, a ty chcesz znikać potulnie z jego życia? Jak pchał w nocy to teraz niech pcha w dzień :). To powinno też być w jego geście, a ty się lepiej nie zachowałaś, żeby ew. udać się razem z tobą do gina po tabletkę "po", jeśli nie chce być tatusiem. Na co liczyliście jak dałaś się "zalać"? Brak odpowiedzialności i informacji jak się "robi" dzieci, bo dni płodnych pewnie też sobie nie wyznaczasz, bo inaczej byście zareagowali w momencie takiej wpadki.

Spóźnia mi się cztery miesiące.

Powiedz mu. Nie wiesz co sie stanie, moze zaakceptuje. A jak nie to pozwij i alimenty, dziecku nalezy sie jak psu buda utrzymanie ze strony ojca.