Ile wazycie mając ok. 160 cm wzrostu?

47,5 kg

mam 158 i wazylam 55kg...wygladalam jak krowa teraz waze 5kg mniej i jest super.

ja mam 160 ( dokładnie 159,5 cm wzrostu) i ważę 47, cieszę się, ze jestem taka filigranowa :)

161 waze 52 kg mam dwojke dzieci 39 lat- mozna? - mozna!

Ja dzieci nie mam jeszcze, ale chciałabym mieć za kilka lat, mam nadzieje, ze jednak figura mi zostanie :P

Ja przy wzroście 162 wazyłam 48 kg. Teraz jestem w 8 tc i schudlam już 2 kg, ale mam straszne mdłości i wymioty. Mam nadzieję, ze z końcem 1 trymestru to sie skończy :)

Mam 158 i waze 52 kg. Kiedys wazylam 45-48 i ratowal mnie jedynie biust D, bo z tylu wygladalam jak dziewczynka. Ciuchy? czasem i rozm. xs byl za duzy. Mam proporcjonalna budowe mimo niskiego wzrostu i nie wygladam jak kula wazac powyzej 50, w koncu mam kobiece ksztalty. Wchodze w rozmiar 36 teraz, bluzki niektore musze miec 38 przez duzy biust (teraz 70F). Dla porownania moja przyjaciolka przy tym samym wzroscie wazy 60 kg i tez swietnie wyglada, waga jej sie proporcjonalnie rozklada, zreszta ona na silownie chodzi.

gość dziś mam 158 i wazylam 55kg...wygladalam jak krowa teraz waze 5kg mniej i jest super. Ja od niedawna ważę 55 kg. To mój rekord wagowy. Sama się kiepsko czuję w tej wadze ale wszyscy mnie komplementują. Ostanie ćwierć wieku ważyłam zawsze poniżej 50 kg te 7 kg na plus to spora zmiana. W każdym razie do krowy mi daleko. Jak tylko zaczęłam tyć, zwiększyłam aktywność fizyczną. Część tych dodatkowych kg to mięśnie. Tyłek mam jak z katalogu. W ogóle jakaś taka jędrna jestem, że uszczypnąć ciężko.

To chyba zalezy od budowy ciała, twarzy itd... Ja np jak przytyję do 50 kg (a tak tez bywalo) to nie wyglądam najlepiej bo robi mi się troche pucułowata twarz wtedy, najładniej jest jak waże tyle co teraz, może jestem szczupła dla niektorych za bardzo z figury, ale twarz wygląda lepiej bo mam chociaz widoczne kości policzkowe ,a jak przytyję to mam sklonności do pełnej twarzy

155 cm ,46kg

Ja mam wzrostu 162i waze 55kg i wygladam jak szkielet a kolezanka ma centymetr mniej i ta sama wage i wyglada super......to tez zalezy od budowy

gość dziś tak sobie to tlumacz klusko usmiech.gif xxx mam figurę w kształcie klepsydry, dużo ćwiczę i jestem zadowolona ze swojej figury, wolę ważyć 57 kg (ważyłam dużo mniej a obwody wcale nie były mniejsze, nie miałam zbyt dużo mięśni) i mieć biust w rozmiarze 65F, biodra podobny obwód, do tego szczupła talia i płaski brzuch. Mój mąż jest zachwycony i zaklina mnie żebym nie chudła, sama chciałabym zrzucić trochę tłuszczu, ze 3kg powiedzmy, zwłaszcza z ud to ma do siebie figura w kształcie klepsydry, że tłuszcz gromadzi się w okolicy ud. Mam dwoje dzieci i od 15 roku życia mam taką samą figurę, więc cały czas słyszę zachwyty, że czas leci a ja nic się nie zmieniam. Komentarze obcych, które mnie na oczy nie widziały w ogóle mnie nie ruszają a świadczą nie o mnie a o osobie, która je pisze.

08:10- no wiesz każdemu jest dobrze w innej wadze, może Tobie taka okraglejsza figura służy, ale nie każemu, ja np specjalnie trzymam wage 47 bo jak ważyłam wiecej nie wygladałam dobrze i zle sie z tym czułam

cwicze (6 razy w tyg po 1,5h)mam 158 i waze 48kg i nie wierze ze 57kg to dobra waga przy aktywnym trybie zycia, pocieszaj sie dalej kobieto.Nie mam tluszczu na udach i w innych miejscach...mow co chcesz nie wierze w te bzdury

zachwycajcie sie soba dalej...i nie oszukujcie sie takie kurduple maja krotkie nogi :D

A Ty co kompleksy jakies masz? A wysokie mają duże stopy np :P

A co mam popełnić samobójstwo, bo mam 160 cm wzrostu? Aż się nie chce odpowiadać na takie głupie komentarze. Nie fikam nogą z Chodakowską, tylko ćwiczę z ciężarami. Dla was mogę być grubasem, ja się dobrze czuję ze swoją wagą, nie mam nadwagi. Dodam, że takie coś może napisać osoba, która ma mnóstwo kompleksów i za wszelką cenę szuka u innych wad.

To ja jakas nieprzecietna jestem. Wazac ponizej 50 kg (tak od 45 do 48) wygladam jak dziewczyneczka i jestem chuda. Powyzej 50 kg (aktualnie 52) wygladam juz normalnie i nie musze latac po sklepach dzieciecych. Pamietam swoj pierwszy Sylwester z przyszlym mezem. Szukalam ciuchow, spodobaly mi sie pewne spodnie i bluzka, nawet w sklepie zamowili mi je w filii w innej dzielnicy, bo oni juz nie mieli xs (wazylam wtedy 46 kg) i co? Wszystko na mnie wisialo ! Bylam wsciekla jak diabli. I nie, wcale nie mam krotkich nog, mimo wzrostu mam zachowane proporcje. A dodatkowo w szpilach? Nogi mam jak marzenie.

Jasne, byle tylko ublizyc. Czy tylko wysokie jest piekne? Moj maz ma 180 cm, zawsze jego dziewczyny mialy ok. 168-175 i co? I tak wybral mnie, malenka i filigranowa, od zawsze mi powtarza, ze moje cialo jest idealne, a mam... 156 :)

wzrost 155 waga 49,5- sporo ćwiczę, i mam dość widoczne mięśnie na rekach czy brzuchu :)

mam 157 i waze 56kg, mogloby byc z 3kg mniej ale sie sobie podobam taka jaka jestem, choc nie bede wciskac kitu jak polowa z was ze jestem idealna bo nie jestem i tak mam krotkie nogi!bo jestem niska,ale zakladam szpilki i jest ok.

A ja wam powiem ze mam 170, 54kg i dlugie nogi a mimo tyo chcialabym byc taka urocza niziutka, filigranowe kobiety sa slodkie :(

ja nie wciskam kitu, że jestem idealna, żaden Dicaprio czy nawet Wojewódzki na mnie spojrzą ale dobrze się czuję w swoim ciele, staram się podkreślić swoje atuty i uważam, że wyglądam na tyle dobrze na ile Bozia dała mi. Dla mnie to głupie i chore, że wszyscy muszą wyglądać tak samo, że osoba o normalnych kształtach jest uważana za grubą. na przykładzie Chylińskiej uważam, że ma przepiękne nogi jak schudła, bardzo smukłe ale co z tego na twarzy wygląda tragicznie i co niska waga jest ważna, czy jednak ogólny wygląd?

164cm, 52 kg, 2 dzieci -niby jestem szczupła - wszyscy mi tak mówią, a brzuch mam ogromny :-)

To ile masz w pasie w stosunku do reszty obwodów?

z 80cm, ale jak wciągnę brzuch to nic nie widać. Po prostu przeszkadza mi w pozycji siedzącej, ale nie robie sobie z tego problemu. Spodnie noszę w rozmiarze "s". Nie każdy może byc idealny ;-) zresztą nastolatką też juz nie jestem

Jak dobrze się czujesz w swoim ciele, to nie ma problemu, nadwagi nie masz, wystarczy kontrolować żeby nie było więcej, bo powyżej 90cm, to już otyłość brzuszna i jest groźna dla zdrowia.

Te przepychanki są śmieszne, bo np. dla zdrowia nie jest tak istotne jak wyglądamy, nawet osoby szczupłe są zagrożone "chorobami grubasów" jeśli jedzą byle co i nie są aktywne przynajmniej 30 minut dziennie.

jestem mała okrągła kluska o krótkich grubych ( zwłaszcza w udach) nóżkach nosząca rozmiar S... lub M w zależności od sklepu wczoraj byłam na zakupach i wpadłam w rozpacz widząc się w lustrach w przebieralniach - mam nadzieję że tam nie ma kamer :P a On uważa że jestem piękna... ;) i na pewno tak jest :P

ja jestem szczupła ale jak siedzę to mam fałdkę :/