Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zwolnienie lekarskie

Polecane posty

Gość gość

Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc. Wiem, że podobne tematy już były, jednak mam nadzieję, że i mi Panie pomogą, może któraś była w podobnej sytuacji. Od 3 lat pracuję na umowe- zlec. Nie mogłam przystąpić do dobrowolnych składek, ponieważ mam jeszcze status studenta. Od ok. 12 tc moja lekarka wysyła mnie na zwolnienie, ze wzg. na bardzo wysokie ciśnienie, złe wyniki itp. Jednak postanowiłam jednak pracować. Sytuacja zmieniła się ok. 20 tc, gdy doszły jeszcze dodatkowe czynniki przemawiające za zwolnieniem. Postanowiłam wtedy zrezygnować z pracy, gdyż wolnienie nic by tu nie dało. I wtedy mój pracodawca zaproponował mi umowe o pracę. Zgodziłam się, oczywiście. Stało za tym obowiązkowe przepracowanie 30 dni, aby móc dostać pieniądze za L4. Dałam radę, przepracowałam nawet 60. Jednak jest co raz gorzej i co raz bardziej ciężko... Moja pani dr nie chce nawet już słuchać tego, że nie chce zwolnienia. A ja nie chce, bo się boję, że zus się przyczepi, że za szybko na nie poszłam... Teraz nie mam już jednak wyboru. Czy może któraś z Was poszła na zwolnienie po tak krótkim czasie i mimo to otrzymywała pieniądze? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czy jak ją pomacam to da mi plaskacza lekarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam odkąd się dowiedziałam o ciąży czyli od 3 tyg. ZUS nic nie zrobi, nie martw się, a nawet gdyby miał się czepić (w co bardzo wątpię) to można się wytłumaczyć, jesteś ciężarną wzmożone kontrole w tym przypadku zazwyczaj mają panie na swojej działalności. stres nikomu nie służy, zwłaszcza dziecku, wiem bo ja teraz w 7 mc "odchorowuje" swoje zamartwianie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie pracujesz od 3 tyg(sic!) to masz co odchorowywac. Zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sytuacja stresująca nie musi być tylko w pracy, ale skoro jesteś tak ograniczona aby zastanowić się jaki może być powód to nie wypowiadaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja lecialam kilka dni po terminie miesiączki po zwolnienie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka też miała taka sytuacje, opłaciła te 2 składki w zusie i poszła na L4. Miała kontrolę z Zusu, ale tylko wysłali jej do uzupełnienia jakby ankiete i przyznali jej zasiłek macierzynski. Idź spokojnie i nie martw się jakimiś zusami bo to nie jest nic warte. Pracowałaś wczesniej na zlecenie więc to nie jest jakies fikcyjne zatrudnienie tylko po prostu pracodawca dał ci umowe o prace. Nikt nie zabrania zatrudnienia cieżarnej. Ja tez zostałam zatrudniona w 3 miesiącu i mam zamiar pracowac prawie do końca bo też boje się o zus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: Dziękuję bardzo za pomocne odpowiedzi :) Jeżeli jeszcze któraś z Pań była w podobnej sytuacji, bardzo porszę o komentarze... Sprawa z Zus'em spędza mi sen z powiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana nie zamęczaj się, to nie koniec świata. Sama się morduję myslami o zusie, więc wiem co czujesz:-(. Nie masz wyboru i musisz dbać o dziecko. Nie myśl teraz o zusie. Czasami z wielkiej chmury jest mały deszcz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj znać za jakiś czas jak sprawa się rozstrzygnęła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [15:17 a skąd wiesz, że leciałam? dowiedziałam się przypadkiem na usg jak trafiłam z bólami na SOR, leczyłam torbiel, a wiedziałam, pracodawca nie był zadowolony (delikatnie mówiąc), więc powrotu nie mam, co miałam zrobić Twoim zdaniem? pracować w takiej atmosferze? poza tym nie mam zamiaru tłumaczyć się ze swoich decyzji, życzę mniej jadu w organizmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez kwoki co od razu bez powodu na zwolnienie (w przeciwieństwie do autorki, która nawet przesadza w drugą stronę), inne kobiety traca bo nikt im nie chce dawać umów - bo pracodawcy się boją, że od razu zaciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tracą? Nie przejmuje się rola bo i tak Cię wyp****la. Tak jest z prywaciarzami. Jak ją uslyszalam,m, że jak będę w ciąży to urodzeniu żebym wróciła po pół roku to jest uczciwe?! Kobieta rodzi średnio jedno, dwoje dzieci więc jaka wielka strata dla osób zarządzających dużymi firmami? Polecam chodzić od początku na zwolnienie! Takie nasze prawo raz w życiu zazwyczaj! No chyba, że pracodawcą na prawdę jest w porządku, ale takich to że swiczka szukać. Na koniec i tak powiedza, że na Twoje miejsce jest tysiące innych. Miałam tak w jednej pracy, zostawała po godzinach, kiedy mnie prosili, byłam na każde zawołanie a i tak usłyszałam, że wraca dziewczyna z macierzyńskiego i nie ma dla mnie miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się nie martw, pracowałam 3 miesiące na umowę o prace (wypisz wymaluj Twoja sytuacja z poprzednimi umowami zlecenie). Urodziłam po tych 3ms i bylo ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Miałam tak w jednej pracy, zostawała po godzinach, kiedy mnie prosili, byłam na każde zawołanie a i tak usłyszałam, że wraca dziewczyna z macierzyńskiego i nie ma dla mnie miejsca" Czyli laska CO ZASZŁA w ciąże była potraktowana bardzo w porządku a Ty mówisz, że to pracodawca nieuczciwy? :O Liczyłaś że ją wygryziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×