Popełniłam błąd... Co mam teraz zrobić?

Mam 29 lat, kochającego męża i dwuletniego synka. Do tej pory cieszyłam się życiem, ale pewnego razu postanowiłam przeżyć przygodę i wdałam się w krótki romans. Szybko tego pożałowałam, bo jak się okazało mój kochanek to wszystko nagrywał. Straszył mnie, że pokaże nagranie mojemu meżowi, jeśli nie będę spełniać jego zachcianek. A tak się składa, że on bardzo lubi fantazjować o tak zwanym gangbangu i chciałby wcielić w życie te pomysły. Mam się z nim spotkać jutro wieczorem. Jeśli odmówię, skontaktuje się z moim mężem (faktycznie, jest w posiadaniu nagrania, nawet mi je pokazał...). Czuję się okropnie, jestem zdruzgotana. Co mam zrobić?

Nie pozwól sobą manipulować. Wykorzysta Cię, a później wykorzysta nagrania, które ma.

Nie daj się szantażowac powiedz prawdę...

Jeśli powiem prawdę zrujnuję całe swoje życie... I po co mi to było...

On twierdzi, że jeśli będę mu posłuszna, mój mąż nigdy się o niczym nie dowie :(

Już zrujnowałaś sobie życie, chyba jednak nie było takie idealne skoro zdecydowałaś się na skok w bok

I tak kiedys pokaze je mezowi wiec co bys nie zrobila to jestes w czarnej d***e.

Nie mam zatem wyboru i muszę zrobić co mi każe :(

prowo

Prowo prowo wszędzie prowo. A może laska ma na serio taki problem? Mało to jest takich co zrobiły skok w bok a potem żałowały?

Xd

Nie daj się szantażowac !!!!

Najpierw cie wykorzysta a potem będzie to ciągnął i dalej straszył wiec wcześniej i później i tak to zrobi. Ty wiesz kobieto co to jest qrva gangbang wgl, chcesz żeby cię ******* obcy faceci bo przecież GB właśnie na tym polega ze jest np 1 kobieta i 3 facetów ... Idź do niego i mu to powiedz cala prawdę zanim on to powie. Weź laska odpowiedzialność za czyn nie będzie łatwo ale trudno było myśleć życie sparcie o juz nie jednego i nie jedna bo im się przygód zachciało. Mówię ci jeszcze raz nie spotyka się z nim nie rób niczego głupiego bo ci jeszcze zrobią krzywdę jak tam pojedziesz. IE daj się ponieść emocja. Trzymaj sie dziewczyno Mam nadzieje ze jakoś ci się ułoży ;) Paweł

Ale padacie na prowo :D

jakbym miała NAPRAWDĘ taki problem, to zgłosiłabym gościa na policję za szantażowanie a nie szukała pomocy na forum

idź na policję i powiedz że jesteś szantażowana niech policjanci idą z Tobą na to spotkanie skoro jesteś w czarnej dooopie to niech ten koszmar się skończy nie masz wyjścia bo przecież nie dasz się szantażować w nieskończoność i nie będziesz robić kolejnych rzeczy, do których będą próbować Cię zmusić szantażem, prawda ?

Mowie serio nie rób niczego głupiego bo cię nie daj Boże tam jeszcze zgwałca. Pamiętaj tylko żeby nie jechać bądź juz przy tym ze tego nie robisz nie rozmyślaj o tym w nocy i się nie wahaj. Nie jedziesz i ch.. chodźmy skały sraly

skok w bok trudno bądź uczciwa i przyznaj się, a może zagraj trochę na tym kochanku:) Postrasz go że Ci nie zalezy czy pokaże te nagrania twojemu mężowi ale jeśli to zrobi to nie chciałabys być w skórze tego kochanka :) Bo Tobie się dostanie ale udawaj że i tak twoje małżeństwo nie jest udane więc zapewne prędzej czy później się roztsaniesz z mężem. Za to nie wiesz jak mąz zareaguje w stosunku do niego a jest osobą porywcza i nie cofnie się przed niczym jak chce mieć w najlepszym wypadku obciach w pracy przed rodziną i znajomymi to prosze bardzo niech pokazuje :) Zasniej mu się w twarz i nie okazuj strachu:) Powiedz że w najgorszym przypadku to nie chcesz nawet wiedziec co go czeka :) Zobaczymy czy ma serio takie jaja zeby pokazywac jnagranie i siebie udupić, (zapewnij go że jak to zrobi to ty nie będzies zukrywac jego nazwiska imienia i adresu oraz miejsca pracy :) Więc nawet jak zrobi tak że będzie nirozpoznawalny na nagraniu to ty już dopilnujesz żeby twój mąz wiedział kim jest :)

Alez się rozpisałem :D

w razie jakby coś się wydało i mąż się dowiedział zawsze możesz skłamać że wsypali Ci coś do drinka

Albo wynajmij 3 chłopa byki jak dąb niech mu przepchają d**e tak żeby zapamiętał :D

Znajdź sobie drugiego kochanka. Może on coś zaradzi?

Pomysł z nastraszeniem go porywczym mężem i poinformowaniem go, że i tak nie zależy mi na związku byłby dobry, gdyby nie to, że zdążyłam się już przed nim płaszczyć i błagać go o to, by utrzymał to wszystko w tajemnicy. On jest jednak nieugięty, chce żebym była "jego kobietą do spełniania brudnych zachcianek". Jak sam twierdzi, "trafiła mu się okazja, której nie może przepuścić" :(

marsz na policję

Albo to jest zwykła prowokacja albo jesteś taką " tepą " kobietą. Powyżej masz wszystko wytłumaczone ale ty dalej ciągniesz swoje wiesz co gdybyś to przeczytała na spokojnie wiedziała byś ze za cholerę nie powinnaś tam jechać tylko iść do męża i wszystko powiedzieć ale skoro jesteś taka tepa i nie potrafisz wyczuć tego ze tak czy siak da te kasety mężowi to jedz tam i niech cię przyslowiowo w******* Zrozum ze nie skaczy się na jednym razie bo zechce mu się za tydzień za miesiąc spodoba mu się i tak będzie się koło zataczac. Było myśleć a nie iść i się ****** z byle kim kogo się nie zna. Serio żal mi cię skoro ja mam qrwa niespełna 17 lat i dorosłej kobiecie musze tłumaczyć co się powinno a co nie.

zrobią gang bank i wtedy pokaża mężowi :) zdradę jeszcze w dzisiejszym świecie ludzie jakoś zrozumieją, ale gank bank pogrązy Cię do końca, będziesz dnem dla męża i innych, stracisz dziecko bo kto takiej matce da opiekę.