Jaki najbardziej chamski tekst słyszałyście od facetów?

Foczka kojarzy mi sie z grubiutkim bezksztaltnym zwierzatkiem. Dziekuje Ci bardzo za odpowiedz bo myslalam ze to znaczy gruba bezkszltna baba :)

od gimnazjalistow na ulicy: - "kielbasa w cenie!" - "ale ryj!" od brata lat 30: - "ale ty jestes straszna, fuuuj!"

Moja mama gdy mialam latem krótka sukienke : " po 40 nie nosi sie krótkich " - a chodzilam w niej po domu

No rzeczywiscie priorytet dla córki:znaleźć faceta któremu sie jej nogi spodobaja

Jestem z natury rudowlosa :O dodam ,ze w sumie nie wiem dlaczego ,ale na cipce mam czarne wlosy a najgorszy tesk od kumpla po pijaku to a na dole tez masz rude :O noz k***a

Moj brat powiedzial ze jestem pospolitej urody, powiedzialam mu ze nie ma jaj :)

@gość dziś Myślałaś, że ktoś Cię obraża, a w rzeczywistości komplementuje. No cóż, zdarza się :)

na ładne dziewczyny mówi się foczka, więc się już nie przejmuj :) Jak chodziłam do gimnazjum to przeszedł koło mnie jakiś dres i krzyknął za mną "sztuczny ten blond" - nigdy nie farbowałam włosów, mam naturalne jasne włosy. Żal mi go, bo powiedział to dopiero jak odszedł na kilka metrów, tchórz i cham. A najgorzej to jak szłam przez park i jakiś żul leżący na ławce powiedział do mnie "jaką masz cipkę" :O Dobrze, że nikogo nie było blisko bo bym chyba umarła ze wstydu, mimo że nic nie zrobiłam :O

Rzeczywiście po 40tce to wlosy na krótko, chusta na łeb, spodnica na gumce do kostek i na trumne odkładać.

Moja tesciowa: Ale masz grube nogi :( ( dlaczego ludzie sa tacy paskudni ? :(

:)

Dwoch zuli w parku do mnie: swinisz blond, najpierw myslalam ze mowia szwedzki blond ale to bylo świński blond jednak

Matko , gdzie wy takich ludzi spotykacie? Ja nieraz wychodziłam na ulicę bez makijażu czy chora, nieraz wyglądałam okropnie ,a nigdy nie usłyszałam takiego komentarza

Tak i jeszcze te wlosy pod chustka niefarbowane ze srebrnymi nitkami jak u babci :)

"Moj brat powiedzial ze jestem pospolitej urody, powiedzialam mu ze nie ma jaj" No chyba faktycznie nie ma. Gdyby miał jaja, to by Ci po prostu powiedział, że jesteś brzydka.

ostatnio przytylo mi sie 5kg. ooops.;D Teraz waże 57 przy wzroście 167 więc jakimś wybitnym baleronem nie jestem. Ale przejdźmy do sedna sprawy. Wczoraj mój facet coś tam mnie zaczepiał, a że miałam obcisłe spodnie to roche brzuszek mi wylazl,a on do mnie. Ale Ci sadełko wsyskoczyło. Myślałam, że j/e/b/ne. Raz pół żartem, pół serio powiedział mi w sklepie, że powinnam stać na półce z pasztetami. jakoś mnie to za bardzo nie dotkneło, bo to był niby żart, ale jakiś niesmaczny.

23:22 :) no mialas szczescie ze nie trafilas na popaprancow :) dziekuje wszystkim za mile odpowiedzi:) rzadko na kafe sa mile osoby a tu wszystkie mile i sympatyczne :)

Wiecie co, jak kiedyś nosiłam wielkie bryle to tylko chłopcy i faceci się z nich śmiali rycząc głośno i wytykając palcem, nigdy mnie to nie spotkało ze strony kobiet. Dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawę :) Tzn. może kobiety też obśmiewały, ale nie słyszałam tego, więc i przykro mi nie było.

23:25 przeciez szczuplutka jestes- idealna, glupek ze sie czepia. To on powinien byc w sloiku z flakami do wyrobu kielbas:) flak zasrany

Kiedyś po imprezie jak wstałam z łóżka zorientowałam się, że nie mamm telefonu więc poszłam go szukać, wcześniej siedziałam na boisku więc poszłam na boisko. Było tam dwóch dzieciaków tak po ok 11 lat. Zapytałam się ich czy nie znalezli telefonu,a oni powiedzieli, że jak zrobie im loda to mi oddadzą. Serio. Byłam w takim szoku, że nic się nie odezwałam i poszłam szukać dalej. Znalazłam telefon w krzakach.(bo tam sikałam dzien wcześniej).

Nie będę się chwalić ani zalić ;-) Ale było tego oj było Jeden przytoczę - chamski, ale opowiadam go często jako śmieszną anegdotę: Po spacerze po parku (pierwsza czy druga randka), spojrzał na zegarek i stwierdził: "Zmarnowalem godzinę".

Mój były był mega chamski, może nie odnośnie wyglądu bo podobałam mu się pod tym wzgledem, ale jak byłam np w depresji powiedział " wiesz co? może faktycznie się powieś, i tak nic ci sie w zyciu nie uda to wez sobie sznurek i bede miał z tobą spokój"- to mi najbardziej utkwiło w pamięci :O ale mówił wiele innych chamskich rzeczy

no fakt,ale ja go czasami tez lubie ugryzc w sadelko;D

Kochane mam dla was fajne rozwiazanie:) gdy moj byly facet powiedzial przy znajomych ze mi dupa urosła to ja mu na to: " ja moge schudnąć ale tobie nigdy nie urośnie ..... :) tak mozecie odpowiadać, mina bezcenna :)

hehe, to już dosłownie cios poniżej pasa;D

Mój sobie nie pozwala na takie teksty bo wie, ze jakby cos takiego powiedział obraziłabym się na niego na śmierć, już sie do niego nie odzywałam z miesiąc jak przegiał wiec wie czym to pachnie i wam radzę robic tak samo bo jak facet wyczuje ,ze może wszystko to właśnie będzie się na was tak wyzywał jak na worku treningowym

Jakbysmy wszystkie tak dowalaly chamom to szybko by uszy po sobie polozyli, taka prawda.

A nawet jak co niewinnie zażartuje na mój temat to zaraz dodaje ,ze to żart i ma nadzieje ,że sie nie obraze :P Tyle, ze ja go nieraz przetrzymałam, nie odzywałam sie itd wiec on poprostu wie,ze moge odejsc jak przegnie

ja jako kobieta wiem, że sama nie raz nie dwa chamskie teksty słałam do mojego faceta więc pretensji do niego nie mam jak coś mu się wymsknie, bo sama lepsza nie jestem:)

23:35 hahahaha