Czy 30 letni prawiczek ma sznase u młodej dziewczyny

Witam mam 30 lat i nigdy nawet się nie całowałem.Jestem doktorantem na uniwersytecie i poznaje dużo młodych 18-21 lat dziewczyn studentek.Czy mam szanse u którejś z nich ? Czy mój brak doświadczenia w kontraście do wieku może być czynnikiem odpychającym dla młodej ładnej dziewczyny ?

Ma szanse na minete w okres:-P

Nie masz szans :( Kobiety pragną facetów, którzy mają duże doświadczenie seksualne i uprawiają seks z kim popadnie. Niestety tego chcą kobiety od 16 roku życia

Niedość, że nieudany 30-letni prawiczek to jeszcze wymagania ma :/

Widzisz autorze? "nieudany 30-letni prawiczek" tylko dlatego, że nie wsadziłeś penisa w pochwę. Każdy mężczyzna powinien zacząć od regularnych wizyt u prostytutki. Wtedy zyskasz szacunek kobiet.

Jakbyś był katolikiem a dziewczyna katoliczką to szansa i to duża. Ale jeśli jest inaczej to szanse minimalne.

gość dziś Jestem ateistą :(

są mi obojętni mężczyźni, którzy wsadzają gdzie popadnie, ale prawiczek trzydziestoletni nie brzmi dobrze. jednak większość facetów zaczyna życie seksualne młodo, bycie prawiczkiem w tym wieku świadczy o tym, że "coś jest nie tak". poza tym - odpycha mnie to, że to musi być młoda dziewczyna - nie chcesz jej umysłu, tylko ciała i tego, że najprawdopodobniej nie chce jeszcze małżeństwa, nic więcej cię nie interesuje, wbrew pozorom zaś dziewczyny wolą facetów w swoim wieku.

innymi słowy, jeżeli w ogóle pytasz czy masz szanse, to szans nie masz wcale :)

Czyli co ? To koniec ? Już nigdy nie zaznam uśmiechu młodej ślicznej dziewczyny ? Moje najskrytsze pragnienia pielęgnowane od czasów szkolnych się nie ziszczą ? Okręt już dawno odpłyną C'est la vie :(

nie zaznasz bo zachowujesz sie jak desperata .. Kobiety nie lubią desperatów

Jak desparata? Nie, zachowujesz jak zwykły gówniarz. Masz 30 na karku a te Twoje teksty poniżej poziomu. Niejedna studentka jest mądrzejsza od Ciebie.

Nie samo prawictwo jest Twoim problemem, ale zapewne problemy które sprawiły, że jestem prawiczkiem w wieku 30 lat

a co w tym dziwnego, ze prawiczek nie chce poki co malzenstwa? chyba ma prawo nadrobic mlodosc, jak juz ma ok. 30 lat, co nie?

Otóż to, jesteś prawiczkiem, bo masz problemy, a nie odwrotnie. Zaczęłabym od wizyty u psychologa. Poza tym, co Ty w tym wieku robisz jeszcze na doktoracie? Nie powinieneś być już po obronie?

nie jest latwo sie tak obronic od razu, wszystko zalezy od kierunku. poza tym ktos moze byc srednim doktorantem i nie spieszy mu sie do obrony.

Obawiam się, że niekoniecznie wiesz o czym mówisz. Jest wymóg przystąpienia do obrony po 4 latach od rozpoczęcia studiów, chyba, że się z jakiś wyjątkowych przyczyn odracza obronę o rok. Wiem, bo też robię studia doktoranckie.

ja jestem prawiczkiem , ale się z tego ciesze .. Wiem , jaki los ma mój kolega z podstawówki , który został ojcem w wieku 24 lat , a teraz cięzko przegrał życie .. Nic z tego życia nie ma .. Prawiki przynajmniej mają fajne życie ..

moze koles rozpoczal studia nieco pozniej, moze tez powtarzal ktorys rok bo np. mial okres, ze nie chcialo mu sie uczyc i potem sobie zaplacil za powtarzanie roku, bo gdzies pracowal i go bylo na to stac.

Masz fajne życie? Opowiesz o tym? :)

Masz fajne życie? Opowiesz o tym? o czym ? Mam dużo wolnego czasu dzięki temu , ze nie mam dzieci ani żony ..

należe do grupy tych prawiczków , którzy się cieszą , że nie mają dziewczyny ..

Haze dziś Zacząłem doktorat w wieku 29 lat wcześniej po studiach pracowałem ale miałem kontakt z moim promotorem i publikowałem w bardzo dobrych czasopismach wiec jestem po pierwszym roku a mam dorobek lepszy niz nie jeden doktor.

człowieku, po pierwsze nie pytaj o zdanie ludzie na tym portalu, bo 80% z nich to nieudaczniki życiowe, które tylko czekają na takie tematy jak ten aby móc komuś dopiec i osłabić jego psychikę, ponieważ mają przegrane życie od dawna :))) ps. masz szansę na kobietę, i będzie ona z ciebie dumna !

należe do grupy tych prawiczków , którzy się cieszą , że nie mają dziewczyny ..

prawiczek30lat - chyba, że tak. Jak masz dorobek, to skróć sobie przewód, co się będziesz nudził.

Haze, pamiętaj że nie każdy robi doktorat z zamiarem bycia dobry doktorem - niektórzy po prostu chcą zrobić papier jak najmniejszym kosztem i ich ambicją jest bycie jedynie miernym doktorem, więcej im do szczęścia nie potrzeba. Tak samo jak większość studentów chce jedynie zdawać z semestru na semestr.

Dzisiejsze kobiety to g****o, wyglądają tak samo, zachowują się tak samo, więc nie dziwota, że coraz więcej prawiczków, skoro nie ma nikogo ciekawego, w kogo można by było wsadzić.

Haze dziś Mam taką masę pomysłów na publikacje ze takimi szczegółami jak obrona doktoratu na razie sobie głowy nie zwracam :) Wszystko w swoim czasie.

Poza tym dodatkowych stypendiów łącznie mam więcej pieniędzy niż wynosi pensja adiunkta :)