Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyjazd nad morze z 16 mies.dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

wacham sie czy jechac 600 km z 16 mies.dzieckiem nad morze...co w razie czego ze soba zabrac?mala zle znosi podroze ok.30 km wiec boje sie jak to bedzie z wyjazdem 600 km....przed ciaza co roku jezdzilam z mezem nad morze ,ale to bylo co innego,teraz boje sie jak mala zniesie podroz i czy zaklimatyzuje sie nad morzem..ma ktos doswiadczenie w takich wyjazdach tyle km?doradzcie mi czy jechac w nocy czy w dzien?odpowiem wieczorem....z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lecie samolotem.... Ja byłam z 1,5 rocznym w Bułgarii... 2 godz samolotem... Było super... 600 km to cały dzień, długo, chyba że pojedziesz w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie pojechałabym. Prosta przyczyna- z takim dzieckiem można się jedynie umęczyć, a nie wypocząć. Mieszkam nad morzem na szczęście i nic prawie nie kosztuje mnie wypad na plażę, ale o spokojnym plażowaniu, wypoczynku to ja mogę zapomnieć. Mam 2 letnie dziecko W zeszłym roku miało 12m i też było ciężko. Myślę, że dopiero w wieku 3 lat będzie już z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje,ja tez w wyjezdzie widze same problemy i zdecydowanie najbardziej boje sie podrozy,ogolnie mala jest spokojnym dzieckiem,lubi spedzac czas na dworze,tylko te 600 km...samolot odpada:) mieszkam na pld.Polski i stad tak daleko mam do morza,moze ktos jeszcze doradzi...no nie wiem,chce a boje sie..czytalam duzo watkow jak mamy lecialy z 2 -3 mies.dziecmi do Egiptu,za granice i podziwiam je,ja to problemy idze wszedzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co wam wakacje jak we wszystkim widzicie problemy i stresujecie sie na zapas. Żadne wakacje z małym dzieckiem nie będą dobre bo zawsze trzeba dostosowywac sie do trybu dnia dziecka. Jak nie podejdziesz na luzie to faktycznie nic z tego nie będzie. Wczasy są nie tylko dla rodziców, ale równiez dla dzieci. Pomyśl że zmienisz dziecku klimat i nawdycha sie jodu. Podejdz do wyjazdu bez stresu bo inaczej nic z tego:-(. Ja jade z dzieciaczkiem 8 m i nie myśle o problemach że to będzie mordownia itp. Chce wypocząć i wypoczne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faktycznie,chyba tak trzeba do tego podejsc,niestety ja juz taka jestem ( w przeciwienstwie do meza) ze widze same problemy,maz natomiast tak gdzie ja problem to on same zalety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wlasnie wrocilam z 11miesięczniakiem. 560km. Troche masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 4 miesiaca zycia naszego syna jezdzimy z nim do moich rodziców prawie 500 km, srednio raz w miesiącu. ostatnio wracałam sama- mały ma 25 miesięcy. żaden problem jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jutro jedziemy z 8 miesieczniakiem 500 km nad morze, jestem nastawiona optymistycznie. 3 tyg temu bylismy 450 km w Bieszczadach i bylo bardzo dobrze. Droga tez całkiem ok, robilismy czesto przystanki i dalo rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dzieckiem wcale się nie musisz umeczyc, wszystko zalezy od dziecka. ja z moja 1,5 roczna byłam w tajlandii, lot długi, z przesiadka, zniosla bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja wlasnie tez bym radzila samolot. a czemu samolot odpada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
czem nie samolot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa dni temu wróciłam z urlopu z moim 20m synem. Przejechaliśmy 1700km w jedną stronę raz w nocy drugi raz w dzień. Młody zniósł to nad podziw fantastycznie chociaż nie był zwolennikiem długiej jazdy..W nocy super bo praktycznie spał fakt były przebudzenia i przytulnie całą drogę siedziałam z tylu. .nie było innej opcji. Jeśli chodzi o dzień to ok ale trzeba non stop zabawiac. .A tu samochód a tu motor..miałam puzzle drewniane książeczki i to się sprawdziło..I tablet uratował życie..bajki, piosenki i gra rybka mini mini ostatecznosc !! I przystanki;-) więcej strachu i paniki było przed wyjazdem jak to będzie.. jeśli macie ochotę to po prostu jedźcie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuj***ardzo za wszystkie wypowiedzi,chyba jednak zdecyduje sie pojechac..tylko powiedzcie co ze soba zabrac i w jaki sposob zorganizowac czas z dzieckiem nad morzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie do pani ktora wrocila z 11 miesieczniakiem..dlaczego masakra?maly zle zniosl podroz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpowiedzcie drogie mamy co mam ze soba zabrac,co bylo by najlepsze a czego nie brac,no i chyba najlepiej znalezc do wynajmu pokoj z lazienka i kuchnia?podziwiam Was ze dajecie rade z tak malymi szkrabami jechac..ja mimo ze pelna jestem obaw to bardzo bym chciala jechac tesknie za morzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a znacie jakies spokojne miejsca nad morzem w ok.Koszalina?bo Mielno odpada-tam co roku jezdilam,za duzo ludzi i ciagly gwar,myslalam o Chlopach czy Sarbinowie...doradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam z 7m. dzieckiem w Grecji i było super bo dziecko dopiero siedziało i nie chodziło, teraz ma właśnie 16m. i nie wyobrażam sobie leciec czy jechac gdzies bez pomocy np babci czy opiekunki bo to mordęga, non stop trzeba biegać/pilnować itp. zero wypoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie samolmtem,zawsze mozna pospacerowac,jak nie to jedzcie noca,albo wczesnym rankie zabierz.zabawki,basenik,namiot na plaze,picie,jedzenie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez mnie nie strasz,nie mam ani babci ani opiekunki,jechalibysmy we 3,w nocy oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lecidelismy z nasza 13mace corka do Meksyku,powiem ze bylismy wykonczeni,bo non stop biegalismy w samolocie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak zniosla pobyt w Mexyku?jak wygladal wasz dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem straszna panikara i moze dlatego w takim wyjezdzie widze same minusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a weź idź w pisdu z takim małym dzieckiem wakacje taaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama idz " w pisdu" dyslektyczko,zazdroscisz pewnie autorce ze ma z kim i za co wyjechac a Ty zgnusniala babo siedz w domu::O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko odpowiesz wkoncu czemu nie samolotem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam rok temu z 5 letnia córka i rocznym synkiem nad morzem. OK 500 km jazdy. Przespali w samochodzie 3/4 drogi. Potem były 2 postoje godzinne na ,, rozprostowanie kości ,, . Spaliśmy w przyczepie. Było super zero problemów. W tym roku znów jedziemy . Co dziecko to dziecko . Sąsiadki dzieci całą drogę wymiotowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej to ja autorka--nie samolotem,bo po pierwsze nigdy nie lecialam,po drugie nie ma od nas bezp.polaczen,pytalam dzis pediatre i stwierdzil ze nie ma przeciwskazan,jesli sie chce to mozna wszystko,no i chyba ruszymy,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×